ŁÓDŹ cmentarz żydowski

Cmentarz żydowski w Łodzi został założony w 1892 r. w południowej części Bałut,
na niewielkim wzniesieniu pomiędzy ulicami Bracką, Zagajnikową, Zmienną i Inflancką.
Jest największą na świecie  nekropolią żydowską,pod względem ilości pochowanych osób.

Cmentarz na Bałutach,to historia Łodzi.

Dom Oczyszczenia,Dom Przedpogrzebowy.
Wybudowany w roku 1898,w/g projektu żydowskiego architekta Adolfa Seligsohna,
kształtem przypomina halę fabryczną.

Gwiazda Dawida,

umieszczona nad jego wejściem to kabalistyczny znak
przenikania się światła widzialnego z niewidzialnym,
symbol siedmiu planet,
symbol tygodnia,
gdzie środkowe pole oznacza dzień Szabatu,
zaś wierzchołki trójkątów pozostałe sześć dni tygodnia.

 Dom Przedpogrzebowy, największy na świecie ma 850 m ².

fundacji (18.000 Rubli) Miny z Dobrzyńskich Konstadt,
dla uczczenia swojego męża,przemysłowca i bankiera, Hermana.
Na lewo w rogu,oryginalny XIX-wieczny karawan.
Na zachowanej emaliowanej tabliczce umieszczonej obok siedziska woźnicy,napisane:
Kongregacja Wyznania Mojżeszowego. Karawan, cmentarz ul. Bracka.

Na prawo widoczne drzwi do:

..pomieszczenia wykonywania ostatniej posługi ,rytualnego mycia zwłok,tzw mykawy.
Żeliwny stół,z ruchomym blatem,(podnoszony do pionu),ze skórzanymi pasami do mocowania ciała,
używany był,jak mówił Pan z Gminy Żydowskiej-na tym cmentarzu, taśmowo.
Mycie nieboszczyka ,to najważniejszy rytuał w Judaizmie.

Żyd umiera.
Rodzina powinna ułożyć zmarłego na podłodze,nogami w kierunku wyjścia z mieszkania.
zapalić dwie świece u wezgłowia,
przykryć ciało białym płótnem i wyjść z domu.
Chewra Kadisza (bractwo pogrzebowe-4 osoby) karawanem przewozi ciało z domu do Beit tahara– Domu Oczyszczenia, cały czas nogami do przodu.
Po wyniesieniu zmarłego z domu przewraca się krzesła,
by śmierć nie mogła znów na nich zasiąść, wylewa wodę z naczyń,
bo anioł śmierci, może zostawić w niej ślad,
zasłania lustra, bo anioł śmierci może się w nich odbić.

Podczas rytualnej ablucji,przestrzegano obsługi w/g płci.

Pomiędzy Domem Przedpogrzebowym ,a bramą cmentarną
ustawiono w 1956 r.cenotaf,ku czci Żydów zamordowanych w getcie łódzkim.
Zbudowany z piaskowca pomnik, ma formę stożkowego obelisku.
Płaskorzeźbioną z motywem złamanego drzewa dębu,
zwieńczonej tablicami inskrypcyjnymi i menorą.

Naprzeciwko Domu  Oczyszczenia, znajduje się główne wejście  wewnętrzne ,
na teren łódzkiego Cmentarza Żydowskiego –
symbolizujące przejście ze świata żywych do świata zmarłych.

Nawiązując do architektury gotyckiej,
bramę zaprojektował również, Adolf Seligsohn,
Ufundował zaś, przemysłowiec łódzki Markus Kon.

Cmentarz zajmuje powierzchnię 42 ha. Zostało tu pochowanych ponad 230.000 osób,

W tym ok. 45 tys. zmarłych i zamordowanych w okresie funkcjonowania łódzkiego getta.
Oprócz Żydów pochowani są tu Polacy – członkowie ruchu oporu,
Cyganie oraz lekarze zarażeni tyfusem w „Obozie Cyganów”

Pomnik,wykonany z piaskowca  – przypominający mur jerozolimski.
Napis po hebrajsku w kwadratowej ramie,brzmi:
„Posiadłość grobów rodziny Kestenbergów”.

Jakub  był właścicielem tkalni mechanicznej, produkował flanelę wełnianą.
Sfinansował budowę murowanego ogrodzenia, obecnego cmentarza.

W judaizmie ,ziemia w której chowa się zmarłego,staje się jego własnością,ale za pochówek,rodzina musi zapłacić.

W 1893 r. ustalono obowiązujący cennik :
5 rubli miejsce przy drodze, 1 rubel w głębi .

Grobowiec małżonków Hermana i Miny Konstadt, (fundatorki Domu Przedpogrzebowego) wybudowany w 1896 roku.
Jest pierwszym rodzinnym grobowcem wzniesionym na łódzkim Cmentarzu Żydowskim.
Wykonany z czarnego polerowanego granitu według projektu łódzkiego rzeźbiarza i kamieniarza
Antoniego Urbanowskiego.Wcześniej ,kobiety i mężczyźni grzebani byli osobno, w różnych częściach cmentarza.

Grób rodziny przemysłowców, Hirszbergów.Pomniki grobowe Krystyny z Kottów i Jakóba Hirszbergów,
w formie modernistycznych sarkofagów.

Grób Izaaka Hertza – fabrykanta, filantropa i działacza społecznego,
zmarłego 21 listopada 1905 roku.
Pomnik wykonany z czerwonego piaskowca.
W tle widoczny grobowiec rodziny Zygmunta Jarocińskiego.
Z białego marmuru,ukształtowany w formie starożytnej budowli.

Miejsce spoczynku właściciela połowy Łodzi-Izraela Kalmanowicza Poznańskiego –
łódzkiego przemysłowca i fundatora cmentarza.
Elementy grobowca sprowadzano specjalnie wybudowaną drogą kolejową,
łączącą cmentarz z linią warszawsko-wiedeńską.
W kopule grobowca znajduje się mozaika, którą wykonał wenecki artysta
dr Antonio Salviati.
Prawnik,który porzucił intratne zajęcie ,bo zakochał się w szkle.

I tu chwilę poświęcę temu niezwykłemu artyście.

salvari

Dzięki niemu świat usłyszał o szkle z wyspy Murano,
bowiem podniósł rzemiosło uprawiane tam od średniowiecza
do rangi najwyższej sztuki.
Brał udział w pracach renowacyjnych w Katedrze Św Marka w Wenecji,
stworzył szklany plafon w Katedrze w Aachen (pokazywałam)
a do dzieła w Mauzoleum Poznańskiego użył 2 milionów szkiełek z Murano.

Można zobaczyć tutaj,bo na bramce wisiała kłódka.

http://tubylec.flog.pl/wpis/8311903/strop-w-mauzoleum-malzonkow-leonii-i-izraela-kalmana-poznanskich

Mauzoleum Izraela Poznańskiego jest uważane za największy grobowiec żydowski na świecie.
Zaprojektowane i zbudowane zostało w latach 1903-1905 przez berlińską firmę
„Wilhelm Cremer & Richard Wolffenstein
W 1892 r. ziemię na cmentarz zakupił Poznański.
Zastrzegł sobie w zamian za darowiznę :
prawo do 240 sążni kwadratowych (ok. 512 m2) w centralnym punkcie cmentarza ,pod rodzinny grobowiec.

Widoczne nad napisem POZNAŃSKI kropki,to miejsca po mocowaniach mosiężnych,złoconych,secesyjnych girlandach róż,które zniknęły.

Wewnątrz grobowca-mauzoleum  ,
znajdują się wykonane z czerwonego marmuru sarkofagi
Leonii z Hertzów i Izraela Kalmanowicza Poznańskiego.
Pola między filarami wypełnia kuta z żelaza krata z powtarzającym się motywem
rybiej łuski i gwiazdy Dawida.
Sarkofagi wykonane przez łódzką firmę kamieniarską, Antoniego Urbanowskiego.

Odzyskane piękno.Trwają prace renowacyjne grobowca Marcusa i Teresy Silbersteinów.
Żyda chowa się w rytualnym odzieniu, uszytym ręcznie z 5 kawałków najtańszego białego płótna.
Bo wszyscy,idąc do Boga,są równi.Ale Pani Magda powiedziała:są równi i równiejsi.
Ci co mają pieniądze,i ci,którzy ich nie mają…..

Moim zdaniem,to najpiękniejszy pomnik na łódzkim Cmentarzu,Reginy i Leona Rappaportów.
Wykonany z czerwonego piaskowca,na którym  po raz pierwszy ,na cmentarzu,wprowadzono elemementy secesyjne.
Mówi się,że projekt wykonał ten sam architekt,który projektował willę Rappaportów:Landau-Gutenteger.

Skromny pomnik z lastrika. Rodzice Juliana Tuwima- Adela i Izydor.
Na tym cmentarzu spoczywają też rodzice Artura Rubinsteina.

Modernistyczny pomnik nagrobny w formie nałożonych na siebie,
spiętrzających się ku górze trzech koron,
rodziny doktora Maksymiliana KONA,oddanego w walce z epidemią tyfusu.

Pomnik małżonków Stanisława i Anny Monitzów..
Wykonany w pracowni rzeźbiarsko-kamieniarskiej M.Brodera.
Maki i złamana gałąź dębu,to częste motywy nagrobne.
Mówią o kruchości życia.

Judaizm zabrania przedstawiania w sztuce postaci ludzkich,
w zdobnictwie macew, dominują motywy roślinne i zwierzęce.
Postać ludzka zastąpiona została przez wizerunek rąk.
Dłonie złączone kciukami i palcami wskazującymi z charakterystycznie
rozsuniętymi palcami w geście błogosławieństwa, znajdują się
na macewach zmarłych, z rodu kapłanów.


Żałoba składa się z trzech etapów. Pierwszy z nich zwany sziwa,
rozpoczyna się w dniu śmierci i trwa siedem dni.
Pozostający w żałobie odmawiają modlitwy, nie mogą opuszczać domu (za wyjątkiem szabatu)
ani przygotowywać pokarmów (pożywienie przynoszą im sąsiedzi lub znajomi),
nie jedzą mięsa, nie piją wina. Nie mogą też dotykać łóżka zmarłego,
myć się, ścinać włosów, golić się, nosić skórzanego obuwia,
siadać, a jeżeli już to na czymś bardzo niewygodnym.
Nie mogą słuchać muzyki, mężczyźni nie studiują Tory.

Drugi etap żałoby trwa 30 dni,
nadal nie wolno obcinać włosów, nosić nowej odzieży,
zajmować swojego miejsca w synagodze i brać udziału w radosnych uroczystościach.
Żałoba po rodzicach trwa 12 miesięcy, podczas której przez 11, codziennie, dzieci
(szczególnie synowie) obowiązani są do uczestnictwa w nabożeństwach
i odmawiania kadiszu za rodziców, poszczenia, dawania jałmużny.
Podczas trwania żałoby nosi się ubrania w stonowanych kolorach.
Zmarłych wspomina się przy każdej modlitwie izkor i w każdą rocznicę śmierci – jurcajt.

Pierwsza wersja,nieudana,upamiętnienia ofiar getta.
Po skatalogowaniu,każda mogiła miała być  symbolicznie przypisana jednemu nazwisku.
Mogiły okazały się za duże.Zamiar porzucono.

Powstało Pole Gettowe,tylko z tabliczkami.
Co roku,przyjeżdżają tu,pełniący obowiązkową służbę wojskową,
chłopaki i dziewczyny z izraelskiej armii,
aby oddać pracą ,cześć zamordowanym.To obowiązkowa nauka historii.

Jedna z nich.Ten człowiek,zginął w roku 1940.

Drugie ogromne Pole.Pani Magda przewodniczka,powiedziała ,
że jest zaskoczona stanem tabliczek.
Myślała,że są metalowe,ale okazało się ,że..to co widać.
Jeszcze niedawno były w całości.

Kolejna nieudana próba rozwiązania sprawy.
Postanowiono naklejać tabliczki na plansze.
Walają się po polu,w trawie.Nazwisk do uczczenia ,jest ponad 45.000.

Na łódzkim Cmentarzu Żydowskim znajduje się ok. 65 tys. tradycyjnych macew.

W tle brama główna.Pod murem,zachowane kilkanaście dołów przeznaczone dla Żydów,
likwidujących na rozkaz Niemców łódzkie getto.
Niemcy spóźnili się z zamiarem unicestwienia  ich,bo do Łodzi weszła Armia Czerwona.
Pozostawione ku pamięci i przestrodze.

Ci młodzi ludzie, zostali w 1946 roku zamordowani przez ludność polską w Piotrkowie Trybunalskim.
Wywleczono ich z pociągu.Swoje koszulki oddają im z honorem
zwiedzający cmentarz młodzi z Izraela.
Mają taką samą wymowę,jak kamyki.

Tablice -symbole.Dla tych,którzy zostali zamordowani w obozach śmierci i  gettach,
i nie posiadają grobów.

Niech spoczywają w pokoju.

Plan cmentarza.

Korzystałam:

http://www.jewishlodzcemetery.org/