DOM NARODZIN BEETHOVENA BONN NIEMCY
W roku 1889 w Bonn ,zawiązał się komitet ocalenia domu kompozytora,składający się z dziewięciu
zacnych i bogatych obywateli miasta.
Dzięki ich determinacji i pieniądzom,dom narodzin Beethovena,
nie został wyburzony.
Połączono widoczną kamienicę z pierwszego zdjęcia,z mniejszym budynkiem w oficynie,
faktycznym domem Beethovenów i tak powstało muzeum.
Adres:Bonngasse 20.
Bilet
Podwórko.Pompa wodna i fragment okna, byłej kuchni Beethovenów.
Obecnie nieduża sala koncertowa.
1-sypialnia,w której na świat przyszło siedmioro dzieci państwa Beethovenów.2-kuchnia,3,4- niewielkie izby w amfiladzie.
W sumie 3 małe pokoje,ze skrzypiącymi podłogami .
Ale oryginalna, jest tylko w pokoju narodzin geniusza.
Przeżyła trójka chłopców.
Urodzony jako drugi Ludwig, był z nich najstarszy.
Sporna jest data jego narodzin 15-17 grudnia 1770.
W publikacjach przyjęto ,że 16 grudnia 1770.
13-letni Ludwig ,1783 autor nieznany.
Czepek z chrztu Beethovena
z 17 grudnia 1770 .
Takich pereł nie pokazują nawet w przewodniku .
Na lewo pierwszy – na prawo, ostatni instrument mistrza.
Nad nim-najpopularniejszy portret Beethovena,pędzla niemieckiego malarza
Josepha Karla Stielera .(1819 )
Mimo wielu portretów różnych malarzy,
portret Karla Stielera,uznany jest za najlepszy.:
Powstał bowiem, po analizie maski gipsowej,
zdjętej 24-letniemu Ludwigowi.
Tu inna maska, pośmiertna, zdjęta 12 godzin po zgonie artysty.
Kopia eksponowana w domu Beethovena w Bonn, oryginał znajdują się w Muzeum Beethovena w Wiedniu.
Historia obrazu :
Pierwszym właścicielem portretu,był niemiecki kompozytor
Louis Spohr
Ostatnim,wydawca muzyczny,filantrop,darczyńca z Lipska
Henri Hinrichsen
W roku 1939 ,portret Beethovena wraz z kolekcją listów
i autografów kompozytora,zostały skonfiskowane przez nazistów,
a ich żydowski właściciel trafił do Auschwitz.
Henriego Hinrichsena zamordowano w komorze gazowej , 17 września 1942 roku.
Syn Hinrichsena Walter ,przebywający na emigracji ,wrócił do Niemiec w 1945 roku, jako oficer Armii Stanów Zjednoczonych.
Odzyskał portret Beethovena
zanim Rosjanie zajęli Niemcy Wschodnie.
Wrócił z nim do USA i powiesił w swoim gabinecie w Nowym Jorku .
W roku 1981 r portret kupiło od niego Towarzystwo Domu Beethovena w Bonn.
Ten pokój pokazywany jest jako ostatni a ciekawość rośnie…
Nie można fotografować ,drzwi pilnuje ochroniarz.
Izba jest PUSTA.
Małe pomieszczenie z dwoma oknami.Na środku niewysoki drewniany postument,
a na nim rzeźba głowy Beethovena.
Niewysoki , bo….całość ma tyle , co wzrost mistrza- 160 cm !
Dodane po publikacji:
Znalezione na ebay (brak daty )Izba narodzin z jednym oknem.
Znalezione na www Germany travel.
Wygląd obecny.Dwa okna.
Jeszcze mini ogród z darowanymi rzeźbami .
Dwa popiersia kompozytora ,
i najdziwniejsza ekspozycja jaką widziałam:
pomieszczenie wielkości rzeźby ,a w nim za szklanymi drzwiami
dzieło Maxa Klingera z 1902,dar wiedeńskiej Secesji. Wygląda jak z horroru…
Moje zakupy ze sklepiku z pamiątkami 🙂
Grób matki kompozytora na Alter Friedhof w Bonn.
Przez lata zagubiony.Na podstawie dokumentacji i długich poszukiwaniach odnaleziono to miejsce.
Maria-Magdalena zmarła w wieku 41 lat, pozostawiając 17-letniego Ludwiga
z agresywnym ojcem alkoholikiem .
Na oryginalnej płycie nagrobnej Beethoven napisał, że matka była jego najlepszym przyjacielem ….
( Dygresja:Kilka alejek dalej ,znajduje się grób Roberta Schumanna
i jego żony Clary. )
Ciekawostka z Kuriera datowanego na 1930 ;
Informacja dotyczy domu pradziadków Beethovena w Belgii.
Ostatnie zdanie..czy świat się zmienia ?