HELLAS,piękna nazwa Grecji…
uwielbiam granice zapowiadające za każdym razem, tę cudowną inność…
Nasi na wczasach w Grecji 🙂
Na każdej lampie,wielkie gniazdo, wielkiego ptaka,
Ok. pół kilometra, miejsce przy miejscu.
Jak one wychowują te swoje małe w takim hałasie ?
Takie służby celne,każdemu się podobają 🙂
Uśmiechnięta blondynka, to mieszkanka Moskwy.
Całą drogę przez telefon ,wydawała polecenia jakiemuś panu 😀
Czego to się człowiek nie dowie w autobusie …
Flaga Salonik z nim: ALEKSANDREM MACEDOŃSKIM
o którego boje toczą na Bałkanach.
Jestem w 400 tysięcznych Salonikach ,drugim pod względem wielkości miastem Grecji.
Do tej restauracji,skierował mnie recepcjonista z mojego hotelu.
Znajduje się w kwartale sztuki i kulinariów.
Doznałam greckiej sztuki kulinarnej w czystej postaci…Miód 🙂 !
Wszystko najprostsze na świecie:sałatka,rybki,no i TE oliwki.
Najsmaczniejsze,najdroższe w Grecji.
Jeśli oliwka, to właśnie taka:czarna,błyszcząca,z pestką,bez zalewy.
A że się pozachwycałam, dostałam deser w prezencie.
Serek z konfiturą wiśniową.
Ale jaki …!
Po uczcie, maszerowałam bez celu,nie wiedząc gdzie mnie oczy zawiodą.
I nagle,
niespodziewany widok..
Postanowiłam,że napiszę ,jak zareagowałam;
wypowiedziane bezwiednie na głos.
Och ……… jak tu pięknie 😀
Kolor Zatoki Salonickiej (Morze Egejskie) jest powalający.
W tym mieście doznania są wzruszające,tyle tu piękna.
Wszystko,łącznie z ruinami jest piękne.
Piękne po prostu piękne.
Promenada Leof.Nikis prowadząca do Białej Wieży,
wizytówki Salonik.
Małżeństwo Japończyków.
Jechali ze mną autobusem i nie mogli porozumieć się z kierowcą.
Pan mówił po angielsku,kierowca nie.
Pomogłam.
Kiedy wysiadaliśmy,podarowali mi maleńkie japońskie maskotki
słynne kotki,przyciągające bogactwo 😉
Następnego dnia, przypadkowo spotykaliśmy się na promenadzie.
Czarodziejstwo 🙂
Galernicy z własnej,nieprzymuszonej woli.
………….
W tym miejscu poczułam się jak w Saint Tropez.
Wielkie przestrzenne knajpy.
A w nich tłumy.
Z każdej inna muzyka,na całość .I żaden tam Zorba.
I wszystko gra :D.
Piękne wnętrza, bardzo mi się podobało.
BIAŁA WIEŻA
najpopularniejszy obiekt na widokówkach.
Tkwi tu od XVI wieku. kiedy to Sulejman Wspaniały nakazał jej budowę.
Nazywana krwawą,z powodu
wymordowania w niej przez Turków, janczarów.
Służyła też jako więzienie,obecnie Muzeum Kultury Bizantyjskiej.
Na górze kawiarnia .
A na dole Białej Wieży,myszy harcują 🙂
Z drugiej strony promenady.
Greckie Saint Tropez 🙂
…………….
Zachodzi…najpiękniejszy czas do zachwytów.
I fotografów.
Festiwal książki.
Niekończący się ciąg białych, idealnie białych namiotów.
Każdy prezentuje inny rodzaj literatury.
……………
ALEKSANDER III MACEDOŃSKI WIELKI.
Własność Grecji !
Stoi w mieście,które nosi imię jego przyrodniej siostry: Tessaliniki.
A miasto to liczy sobie obecnie 2.330 Lat !
(w 1985,z wielką pompą obchodzono 2.300 lecie )
Z tego miasta Niemcy wywieźli do obozów,
aż 60 tysięcy jego obywateli; Żydów greckich.
Stąd ,tylko 100 kilometrów do góry bogów OLIMPU.
Kawa po grecku-parzona w piasku.
Na każdym kroku remonty.
Starego i nowego.
I budowa metra z rozkopanymi dziurami.
Wszędzie dźwigi,drabiny i rusztowania.
BAZAR KAPANA
Teraz będzie bez słów 🙂
Mimo ,że sprzedawcy tak krzyczą ,że błona bębenkowa wibruje 🙂
A rzeczy straszne dziać się będą:
Ale to Grecja !
……………
………….
…………..
………….
………….
…………
Po grecku TIROPITA, po bułgarsku BANICA, po serbsku BUREK.
Bałkany,to właśnie to ciasto, jakie to ciasto ? niżej przepis.
z farszem, w 80 % słonym.
Serem (feta, sirene ),
mięsem mielonym lub jabłkowym.
Cięte na kawałki,
z szybkością ponaddźwiękową.
Widziałam jak robi się ciasto na ten rarytas w kilku domach na Bałkanach.Opis polski jest nieprecyzyjny,ale przedstawiam go dla ogólnego rozeznania.
……………
………………
……………….
Klasyczna tawerna.Jeszcze pusta,bo i godzina nie na balowanie 😀
Wieczorem i w nocy trudno przejść.
(to miejsce przelotowe do innej części bazaru).
Tygielki jeszcze puste,ale już niedługo.
Uroczy personel w stroju firmowym.
Już w gotowości na przyjęcie goście.
Pyszne,proste danie; rurki z mielonym mięsem…ale ,
jak oni to robią ?
Plac ARYSTOTELESA
Rozsiada się jego patron,wielki uczony.
Dotknięcie stopy filozofa,zapewnia szczęście
i daje gwarancję powrotu do Salonik.Dotykajcie !
Zaniedbane perełki.
W Salonikach w IX w. przyszli na świat bracia CYRYL i METODY.
Starannie wykształceni na najlepszych uczelniach imperium niemieckiego,
władający kilkunastoma językami między innymi arabskim i hebrajskim.
Wysłani na Morawy w celach szerzenia chrystianizacji,
stworzyli alfabet zwany cyrylicą.
Wyparty z Moraw,przyjął się w Bułgarii, Macedonii, Chorwacji, Rosji.
Święci, patroni Europy.
Katedra świętego GRZEGORZA PALAMASA.
(Saint Grigorios Palamas 1296-1359 )
Arcybiskup Salonik,którego relikwie znajdują się w świątyni.
Intencje,podziękowania,prośby ,życzenia do Grzegorza.
I wiara że święty i Pan dopomogą…
Salonicka AGA SOFIA,na wzór tej ze Stambułu ,wzniesiona w VIII wieku ,
na miejscu starej bazyliki,
Wewnątrz ,z tamtych czasów znajduje się oryginalna studnia Jana Chrzciciela.
Byłam tuż przed zamknięciem,już po wygaszeniu świateł.
Zdjęcia nie za piękne,więc nie pokazuję.
Każda religia ma swoje wymogi odzieżowe.
Najważniejsza broda 🙂
Ci Grecy to farciarze,co łopata w ziemię to skarb-
w czasie budowy metra, odkryto wiele takich cudów.
Łuk GALERIUSZA z 299 roku.
W najwyższym miejscu miał 12,5 m wysokości i prawie 10 m szerokości.
Cesarz rzymski Galeriusz,
właściwie Gaius Galerius Valerius Maximianus (260-311)
Urodził się i zmarł w dzisiejszej Sofii w Bułgarii.
Bez pytań, po grecku.
Grek czystej krwi.
Dumny,że tutaj się urodził.
Oby mu w życiu się darzyło.
Życzę z serca.
Wyjeżdżam wniebowzięta 🙂
DESPINA VANDI,urodzona w Niemczech w roku 1969 .
Sprzedała ponad milion płyt.
Jako jedyna ze wszystkich śpiewających Greków ,
otrzymała nagrodę World Music Award.
Żona piłkarza,mama Meliny i Giorgosa.
Płytę kupiłam bez przekonania,w domu włączyłam i poszłam do swoich zajęć.
Zelektryzował mnie już pierwszy utwór :
KALIMERA -Dzień dobry.
Dzień dobry 🙂






























































