Porsche w którym zginął ,obrosło przez lata
wieloma mitami.
Ale są też namacalne dowody,
że coś z tym samochodem było nie tak….
Ludzie mówią że było przeklęte.
*************************************
Żył zaledwie 24 lata.
W tym krótkim czasie dostał od losu więcej,niż inni przez całe życie.
Jakby na zapas,jakby hurtem..
Zagrał w trzech doskonałych filmach,
dostał rolę Malcolma w Makbecie Szekspira-pokonując 350 kandydatów.
Grał na Broadwayu.
Startował w wyścigach samochodowych.
Pracował lub uczył się od najlepszych.Byli to m.inn:
-James Whitmor – Skazani na Shawshank ,dwukrotnie nominowany do Oskara.
–Alec Guinness de Cuffe –Most na rzece Kwai (Oskar)
Gwiezdne wojny.
To on powiedział do Jamesa na siedem dni przed śmiercią;
Jeśli wsiądziesz do tego auta, za tydzień znajdą cię w nim martwego.
–Lee Strasberg, założyciel Studia Aktorskiego NY i LA ,
w którym ,uczą się też co poniektórzy polscy aktorzy.
–John Steinbeck
-Natalii Wood
-Elisabeth Taylor
-Marylin Monroe
-Elia Kazan
Dostał nawet dwie pośmiertnie nominacje do Oskarów,jako jedyny w historii Hollywood.
A żył tylko 24 lata….
James Byron Dean,
urodził się 8 lutego 1931 w Marion w Indianie
Astrologiczny Wodnik- uroda,wdzięk;
Numerologiczna 6-bliskie związki z rodziną,
z której się wyszło,niezdecydowanie (vide Zbigniew Cybulski)
Jednak 8 na początku,cyfra ziemi,mocy, obdarzyła go brawurą,z której skorzystał.
zginął 30 września 1955 w Cholame w Kalifornii.
Ojciec Deana był stomatologiem,mama prowadziła dom.
Mały James był bardzo związany z rodzicielką,która dbała o to,
aby uwrażliwić syna na sztukę i piękno.
Dzięki niej,całym sercem jak mówił, pokochał Małego księcia.
Kiedy chłopiec miał dziewięć lat,zmarła na raka.
Ojciec odesłał go do wuja ,Marcusa Winslow’a w Fairmount w Indianie.
W tym domu mieszka do dziś , jego kuzyn (pierwszy z prawej).
Zdjęcie wykonane na zlecenie LIFE,przez wybitnego fotografa Dennisa Stock’a,
na siedem miesięcy przed śmiercią Jamesa,w lutym 1955.
W Fairmount James skończył szkołę średnią.
Orłem w nauce nie był,ale sprawność fizyczna i umiejętności naśladowcze,przyczyniły mu popularności.
I tam spotkał mentora,Jamesa De Weerdema, pastora metodystów,
który wprowadził go w dorosłość w różnych dziedzinach.
W ostatniej klasie,pojął z Deanem kontakty seksualne,
które trwały również w latach późniejszych.
Osiemnastoletni James w automacie do robienia fotografii.
Ramoneska,dżinsy,papieros i umiłowanie wolności.
Obraz Deana ,który przeszedł do historii.
Ursula Andress (wówczas kobieta Marlona Brando)
Tyle ,że męskie głowy też były w jego zainteresowaniu .
Do kontaktów intymnych z nim ,przyznał się np.Marlon Brando.
Ale największą miłością Jamesa ,tak naprawdę był… speed.
Porsche Spyder 550 , jeden z 90 egzemplarzy,
wyprodukowanych w Niemczech, miało numer 130,czyli 13.
Sam go sobie namalował.Dodał też nazwę Little Bastard.
Rezydencja Deana w Sherman Oaks,
14611 Sutton Street w Kalifornii.
Po dodaniu cyfr suma = 13.
Po raz kolejny przywołam numerologię.
Przepowiednia…
Owego dnia ,minął tę bramę po raz ostatni…
Zatankował po raz ostatni.
30 września 1955.
Około 17,00,na pół godziny przed wypadkiem,
zatrzymał się w barze Corner Blackwells w Lost Hills,na piwo i przekąskę.
To tu miał powiedzieć słynne zdanie:
„Potrzymaj mi piwo i patrz na to…”
Inżynier Rolf Wutherich, (były pilot Luftwaffe ) mechanik,
przybył z Niemiec w kwietniu 1955.
Zasiadł obok Jamesa.Kierowali się na wyścigi,
w których Dean,miał wziąć udział.
Ruszył , dodał gazu.Zatrzymała go policja,dostał mandat.
To było ostrzeżenie.Gdyby się zastosował do poleceń,może dziś,
byłby starszym 82 letnim panem,zrytym przez życie.
Ale może by żył ..
Jednak przeznaczenie czuwało….
Dean zmierzał na zachód .

Donald Turnupspeed,23-letni student, nadjeżdżał czarno-białym Fordem coupe Tudor,
ze wschodu , skręcił w lewo,
aby udać na północ,w kierunku Fresno.
Wjechał na skrzyżowanie autostrady 466 (dziś 46) i 41.
Nie widział Deana,zachodzące słońce zafałszowało obraz drogi .
Ale raport policyjny ,wykazał kilka wykroczeń jednocześnie…

Ale James go widział.
Próbował wykonać manewr wyścigowy,ale nawet przy prędkości 55 mil/h
było to niemożliwe.
Srebrny Porsche nr 130 i Ford ,zderzyły się prawie czołowo.
Porsche Spyder,został wyrzucony w powietrze,
po czym wylądował na kołach w rowie.

Forda odrzuciło 39 metrów,wzdłuż drogi.
Dean został uznany za zmarłego, o 17,45.
przyczyny:
-złamanie karku,
-wielokrotne złamania dolnej i górnej szczęki,
-wielokrotne złamania lewej i prawej ręki,
-urazy wewnętrzne.
Jego pasażer Rolf przeżył,też połamany,ale przeżył…

Przeżył również ten,który spowodował kraksę.
Kierujący Fordem-rok młodszy od Jamesa -Donald Turnupspeed.
Rocznik 1932.
Dwukrotnie żonaty,miał 3 dzieci,1 pasierba,5 wnuków.
Zmarł w wieku 63 lat, na raka płuc w roku 1995.
Nigdy za życia nie udzielił wywiadu, ani informacji na temat tego,co się zdarzyło…
Policjanci,którzy byli pierwsi na miejscu zdarzenia.
Wielokroć dementowali różne opowieści na temat wypadku.
Pan Tripke zmarł w 2010.
Zabawa? głupota ? przeczucie ?
Dean,w przy okazji fotoreportażu dla Life,poprosił Dennisa Stock’a
o zrobienie tego zdjęcia…Siedem miesięcy przed wypadkiem…
Po wypadku,obiegło prasę światową…
Pochowany w Park Cemetery w Fairmount .
Tymczasem,szczątki Porsche zaczęły żyć własnym życiem,
uśmiercając kolejne osoby,które miały z nim kontakt.
Po wypadku,za 2.500 $ wrak zakupił George Barris,
znany konstruktor samochodów,również na potrzeby filmów (np.dla Batmana)
Podczas rozładunku,Spyder spadł i złamał mu obie nogi.
Barris chciał zarobić i sprzedawał z dużym zyskiem, części słynnego auta.
Dwóch lekarzy,Troy McHenry i William Eschrid mający części z 130,uległo wypadkom.
Henry zginął,a odpadające koło o mało nie zabiło policjanta.
William przeżył i oświadczył; nagle samochód zaczął sam toczyć się po jezdni,
bez możliwości kontroli,wtedy gdy on wchodził w zakręt.
Chłopak,który zakupił opony,o mało nie stracił życia,
kiedy te ,jednocześnie wybuchły.
Barris,czując że coś jest na rzeczy,postanowił pozbyć się fatum.
Na wrak połakomiła się Policja,która miała go wystawić
jako ostrzeżenie dla kierowców.
Garaż w którym go postawili,spłonął doszczętnie.
Płomienie nie dotknęły tylko Porsche…..
Wrak na wystawie, zdążył zmiażdżyć jeszcze nogi 14-latkowi.
Już najbardziej sceptyczni i
trzeźwo podchodzący do życia
doszli do wniosku,że to samochód zabójca….
Postanowiono oddać go na szrot.
W trakcie transportu,ciężarówka wpadła w poślizg,
wyrzucając kierowcę na zewnątrz…
I co dalej?
Oczywiście przeklęty samochód,
zsunął się z lawety i przygniótł nieszczęśnika….
A co się stało z mechanikiem
Rolfem Wutherichem, który przeżył wypadek ?
Wrócił do Kupferzell w Niemczech ( Badenia-Wirtembergia) z depresją i chorobą alkoholową,
Rozbił się po pijaku, w lipcu 1981,uderzając we własny dom.
I jak James,został zakleszczony. Miał 53 lata.
Rolf po lewej.Za kierownicą siedzi kierowca rajdowy E.Bohringer.
Co się stało z zabójcą na czterech kołach ?
Jedni mówią,że zniknął,inni,że rozpadł się na 11 części….
Korzystałam:

http://life.time.com/culture/james-dean-dennis-stock-photos-1955/#1
http://deadwrite.wordpress.com/tag/james-dean-crash/
http://www.forensicgenealogy.info/contest_101_results.html
















































































































































































































































































































































