WENECJA TARG RYBNY

                      PESCHERIA,Targ Rybny

Targ rybny w Wenecji ma ponad 1000 lat.

Obecne władze chciały go przenieść na ląd,
aby poszerzyć nabrzeże dla wpływających ogromnych statków wycieczkowych,
przewyższających kopułę katedry św Marka.
Rodowici Wenecjanie, założyli komitet
przeciwko zmianom nowego”zagospodarowania ”
i wygrali!
Stojąca na czele Michela Scibilia,
podejmie teraz walkę o odzyskanie budynku starej poczty,
którą zajął Benetton.

MERCATO DEL PESCE AL MINUTO-Detaliczny Targ Rybny.
popularnie nazywany PESCHERIA -rybiarnia.

Na plakacie informacja o wystawie zdjęć
z pobytu Hemingwaya w Wenecji.Pescherie odwiedził również.
A kogo udało mi się jeszcze sfotografować tutaj ?
Niespodzianka !

targ z zewnątrz

Mieści się w najstarszej,centralnej części Wenecji ,RIALTO,
tuż obok znanego mostu,o tej samej nazwie.
Z dwóch stron ma dostęp do wody,
co zapewnia dostawy ryb prosto z łodzi.

Przestrzeń handlowa,jest niewielka.
Trzy rzędy 12 kolumn i zadaszenie.
Boczne łuki ,po zakończeniu pracy,zaciąga się
zielonymi zewnętrznymi żaluzjami.
czerwone,to znak że targ działa.

Muszle św.Jakuba,przegrzebki.
Bardzo delikatne w smaku i eleganckie danie.
Wystarczy skorupiaka przyprawić i
smażyć z obu stron.
Można grillować,lub jeść surowe jako carpaccio.

Cena ,16 € za kg,ceny w Polsce,podałam na końcu.

Krewetek jest ok 2.500 gatunków.
Stąd, feeria kolorów na straganach.
Te, gotowe do obróbki.Same ogonki.

Tu też,oddzielenie korpusu od ogonka,
znacznie podnosi cenę krewetki.

Również krewetka.W całości.
Tych,co nie jadają robali  ,
to zdjęcie, utwierdzi w przekonaniu,że mają rację !   😀

Kalmary i kraby.

Mątwa wielka .Niedroga.Bardzo,bardzo smaczna.
Tyle,że czyszczenie….


Oddzielnie worków atramentowych z kałamarnic,
to prawdziwie czarna robota 🙁 ,
ale wówczas,cena idzie w górę.

Ośmiornica atlantycka.

Nie można za długo gotować,
bo jak wiele owoców morza,
staje się gumiasta.
Aby ją zmiękczyć przed
gotowaniem,w warunkach naturalnych,
przez pół godziny,należy uderzać nią
o skały.Zmiękcza podobno, dodany do gotowania korek winny.

W domowych,2-3 dni musi leżakować
w zamrażalniku.

                        
Ładnie barwi gotowana razem z
cebulą w łupinie.
Później na grill.

Znajomość anatomii,niezbędna przy obróbce  ośmiornicy 🙂

San  Pietro, po polsku Piotrosz.


Długość od 40-70 cm.Charakterystyczna ciemna plama na boku.
Według legendy, to ślad, jaki pozostawił palec apostoła Piotra,
który wyjął z pyska ryby, złotą monetę.

Targ rozpoczyna pracę o 5 rano,kończy w południe.
Nie to, co w Barcelonie ,do 20,00 !

Dlatego podczas mojej wizyty,stragany, już były „przebrane”

Canocce,czyli całe krewetki mantis.
Cena nieporównywalnie niższa ,9,80 €.

HARRISON FORD I  CALISIA FLOCKHART.

Pescheria Rialto kończy działalność na dziś.

247
Całymi skrzyniami wynoszą lód ,
do sąsiedniego budynku pod nr  527.

065

Targ z dwóch stron można obejść suchą nogą.

Z dwóch stron,
tylko łódką.Za mostkiem jest Canal Grande,
gdzie dostarcza się codziennie świeże ryby.

Po co się fatygować na łowy,
skoro tu można się stołować bez  wysiłku?

To samo miejsce,tyłem do kanału.
Pod wielkimi wrotami, trzy panie,Włoszki,
oddające się tworzeniu.Dwie akwarele,jeden ołówek.

Signora,na lekkiej banieczce,
zasiedziała się przy winku   🙂

Targ nieczynny,ale działa jeszcze  kilka straganów rybnych przy warzywniaku.
Pani kupiła jeden wielki kawał łososia…

A ta piękność, drobnicę.Krewetki.

Ceny, z polskiej  firmy, dostarczającej świeże i żywe stworzenia morskie:

Krewetki kg, 253,56
Mątwy,wstępnie oczyszczone
z głową,kg, 113,03
Ośmiornica duża,kg 93,56
Małże św Jakuba ,kg 194,61
Piotrosz,kg 143,40

Bądźcie zdrowi kuchnią śródziemnomorską !

Korzystałam:

Fotoarchivio Interpress Venezia
©Clarita

PARYŻ DZIELNICA ŁACIŃSKA Quartier latin

DZIELNICA ŁACIŃSKA

Nazwa ściśle związana z Sorboną.Od średniowiecza bowiem ,
językiem wykładowców i pobierających nauki była łacina.

Plac Jana Pawła II.
3 września 2006 dla uczczenia naszego wielkiego rodaka,
mer Paryża odsłonił tablicę pamiątkową.
Na tym placu,znajduje się gotycka katedra Notre Dame.

Uratował ją od rozsypki Victor Hugo,

umieszczając tu  akcję swojej                                                                                 
powieści  Dzwonnik z Notre Dame.
Ciekawscy,podążali do miejsc wymienionych w książce.
Presja wymusiła na włodarzach gruntowny remont.
A przybysze,zostawiali pieniądze.
I tak do dzisiaj….

Wewnątrz świątyni stoją automaty do wybijania medali.
Koszt 2 € .
Kolejka stoi.
Wszędzie stoją kolejki.

Rozeta od wewnątrz.
Portal boczny;
Saint Denis trzymający swoją głowę w dłoniach.
Pierwszy biskup Paryża, PATRON FRANCJI.

Dziewczynka z  Katalonii. Mama przywiozła ją z Barcelony,
aby tu przyjęła I Komunię Świętą.

Niedaleko katedry Notre Dame,
na skwerze Viviani,rośnie najstarsze drzewo Paryża.
Robinia,akacja,posadzona w 1602.
W Paryżu rośnie 478 tys.drzew,koszt utrzymania to 8 ml €,rocznie.

Kilka kroków od Notre Dame,
kilka przecznic od Sorbony,
na ulicy Saint-Severin,19,
znalazłam restaurację:

LA LUGE  RESTAURANT TRADITIONNELLE

EVE, właścicielka poleciła nam klasykę francuskiej kuchni:

Zupę cebulową z ogromnymi kawałami bagietki,
Zapiekankę ziemniaczaną z plastrami cienkimi jak opłatek, plus boczek plus trufla.
Naleśnik z serem,
Krem brulee.
Ser,ser,ser…..
Wszystkie dania żółto-brązowe ,podane w kamionkowych naczyniach.

Najlepszy posiłek w tej podróży. Pyszności !

EVE !,c’etait le meilleur repas que  j’ai  mange pendant mon voyage.MERCI.
J’espere que je pourrais te rendre la visite
encore une fois un jour ,je vais te recommander
aux autres qui seront de passage a Paris.
Amicamelent !

Po przekątnej od restauracji pod nr.22 znajduje się
najwęższa kamienica w Paryżu;
ma 3 m długości i fasadę z  2 oknami  (Mullarkey)

***

Jeszcze kilka obrazków z Paryża.

SEKWANA:

Nazywany Mostem Zakochanych,naprawdę nazywa się

Pont des Arts  Most Sztuk Pięknych.
Pierwszy most żelazny w Paryżu,
wybudowany w 1802 na polecenie Napoleona,
jest jednym z 37 na Sekwanie.
W 1979 most się zawalił,uszkodzony przepływającą barką.
Teraz może ponownie pod naporem żelastwa.
paris2
paris

Miasto walczy z kłódkami,
ale to praca Syzyfa.

Most Aleksandra III.

Sekwana przepływająca przez Paryż,
ma 13 km,niosąc wody wspólnie z rzeką Yonne
Koryto rzeki ma szerokość od 30 do 200 m,
głębokość 3,5 m -6 m.

Leniwie płynący statek i cisza na pokładzie….

Rezydent jednego z  mostów .Za dnia na powierzchni,na noc schodzi pod.
Z dwoma Niuniusiami.
Dwa miliony rodowitych Paryżan,ma zarejestrowane 900.000 psów !

LUWR:

Arc du Carrousel zwany Małym Łukiem.

W Paryżu wiele elementów architektury jest wzorowanych.
A to rzymskim,a to na włoskich dziełach.Ten,na Łuku Konstantyna w Rzymie.
Ale tu,Napoleon poszedł dalej;
kazał zamontować na szczycie,skradzioną z weneckiej Katedry św Marka kwadrygę.
Mały Napoleon=duże pomniki chwały ! 🙂

Do Wenecji,wróciła w 1815.

Luwr, ma 5 kilometrów… fasad zewnętrznych i wewnętrznych.
60.000 metrów ².
35.000 dzieł sztuki.

W roku 1989 na  dziedzińcu postawiono  piramidą.
To zasługa Francoise Mitterranda.
Choć dementowana jest informacja,że szklanych kafli jest 666,
to podejrzliwym, emocje podbija Kod Leonarda da Vinci Dana Browna.

W roku 1993,w przejściu podziemnym w pasażu zamontowano odwrotność tej z góry.
Waga 30 ton. Jej wierzchołek zawieszony jest około 140 cm nad ziemią.
Robi wrażenie…
I może dlatego tu ,WC  kosztuje 2,50 €. 🙂

PLAC VENDOME :

Kolumna z pomnikiem Napoleona wzorowana na…. kolumnie Trajana.
Z 1810 roku.
Była burzona (Komuna Paryska) i stawiana od nowa.
Z brązu,ma 44 m wysokości.
W obwodzie 3 m.


Zamknięty z powodu wielkiego remontu, na dwa lata.
Hotel Ritz
Powstał w roku 1898.
Wystrój w stylu Ludwik XVI.
106 pokoi,55 apartamentów.
Ceny za pokój od 850 €
Ceny za apartament,od 2.200 €-13.000 €.
Własność Mohameda Al Fayeda.

Goście :Marcel Proust,Charlie Chaplin,
Mick Jagger,milionerzy z Rosji,Indii i Chin.
Z tego hotelu,w ostatnią podróż,odjechała księżna Diana.

Apartamenty od lewej góry :
Ernesta Hemingwaya,
Coco Chanel,która na 3 pokojach,mieszkała w Ritzu 30 lat,
Eltona Johna,
Edwarda VIII z żoną Wallis Simpson.

Link do historii Ritza w Paryżu:

________________________

Szczegółowo o hotelu Ritz:

PARIS HOTEL RITZ

Po drugiej stronie placu Vendome  pod nr 12,
znajduje się salon Chaumeta,największego paryskiego złotnika.
Do niego należy też obecnie ten ogromny budynek.
Na pierwszy piętrze od końca sierpnia 1849 ,zamieszkał z siostrą
Fryderyk Chopin.
I z tego domu  już nie wyszedł.
Zmarł tutaj,po dwóch miesiącach 17 października 1849.

Widoczna po lewej tablica pamiątkowa.

CENTRE GEORGES POMPIDOU

Marco Materazzi i Zinedine Zidane,przy Centre Georges Pompidou,
czyli Muzeum Sztuki Współczesnej.

Projekt Adela Abdessemeda,algierskiego rzeźbiarza,
ma 5 metrów wysokości i jest ze spiżu.

Nosi tytuł Główka  i poświęcony jest incydentowi na boisku podczas Mundialu 2006.
Wiosną był prezentowany w Nowym Jorku.
W Paryżu instalacja postoi od września 2012  do 7 stycznia 2013.
No chyba  że na zawsze,jak Wieża Eiffla czy Mur Pokoju 🙂

PAŁAC CHAILLOT i OGRODY TROCADERO.

To mój numer jeden w Paryżu !TROCADERO !

Piękny kawałek Moora ,pt Paryskie chodniki

PARYŻ CHAMPS ELYSEES Pola Elizejskie

CHAMPS  ÉLYSEES

Uznawana za najpiękniejszą ulicę świata.
Znana z widokówek szeroka aleja,pięknie oświetlona,
podążająca równiutko do Łuku Triumfalnego.
Ale to wersja z widokówek.
Gdyby ktoś wysadził mnie z samochodu w jej połowie,bez wiedzy gdzie jestem,
w życiu bym nie wpadła na to,że jestem w na TEJ ulicy,wizytówce Paryża 🙁

CHAMPS ÉLYSEES,
biegnie od Place de la Concorde do Place Charles de Gaulle (Etoile.)
Ma niespełna 2 km.

Najlepszy adres w Paryżu.
Tyle,że wpis Champs Élysees  w dokumentach ma tyko 100 osób.
Sto prywatnych apartamentów,większość to własność pokoleniowa.
Najdroższy czynsz w mieście.
Tu rządy sprawują: banki, korporacje, salony i styliści.

Wędrówkę zaczęłam od końca,czyli od Łuku Triumfalnego.

Do Łuku się nie dopchałam,bo przegrałam konkurencję z autobusami  Chińczyków  🙂

Łuk Triumfalny zbudowano dla uczczenia poległych w wojnach napoleońskich.
Budowę rozpoczął w 1806 Napoleon,zakończył w 1836 Ludwik Filip I.
Projektantem był Jean François Chalgrin, dekorację rzeźbiarską wykonał François Rude.
Stoi na Placu De’Gaullea,kiedyś nazywanym Placem Gwiazdy.

Za chwil kilka ,udało mi się spotkać prawdziwego Paryżanina…

Nr 146

Dla zainteresowanych:telefon +33 (0)1 4561 1380.



Numer 136

Salon Peguota z papierowym logo.
Lew z origami.
Większość wystaw,bardzo oszczędna.
Wystarczy nazwa firmy..

Numer 101

Wiadomość dla elegantek.
Salon Louisa Vuittona.
Najdroższe torebki świata.
Budynek ogromny, z ogromnym napisem.

Yayoi KUsama
Wystawa… Czerwona Pani ,wielkości naturalnej z torebeczką.
Jedną torebeczką.Tyle ,że od Louisa Vuittona.A artystka,to nie kto inny to Yayoi Kusama !

Na forum społecznościowym, Betty z Santa Monica,chwali się zakupami:

* Artsy Aurore – skórzana torebka (1830 EUR)
* Rossmore AMARANTE -kopertówka (750 EUR)
* NEO CARTES GRAPHITE – portfel męski  (168 EUR)
* Curieuse ARORE -portfel pasujący do torebki skórzanej (495 EUR)

Numer 42

Reprezentacyjny,od 1929 roku ,Salon Citroena,zwany C 42.

Przebudowany w latach 1984 i 2007 z użyciem 86 ton szkła i stali,osiągnął perfekcję.
Połączenie salonu, kawiarni i restauracji,wieńczy witryna która ukazuje ekspozycję;
na każdym piętrze ,jeden egzemplarz.
Ślimakowa,piętrowa platforma robi na zewnątrz niesamowite wrażenie !

Numer 75

Moja ulubiona secesja 🙂
Lalkowy dom,wyróżnia się na tle szaro-burych kamienic.
Mieści się tu, luksusowa cukiernia
założona w 1862 przez Louisa Ernesta Ladurée.
Najkrócej; robią znane na całym świecie macarony,ciasteczka- bezy.
Kolorowane ze smakami:
wanilia, czekolada, kawa, migdały, cytryna,kwiat pomarańczy,lukrecja i pistacja.
Koszt pudełeczka,24 €-  34 €.

Amerykanie kupują,wożą do Stanów,po czym,pomstują na ceny 🙂

Otwarte od 7,30 do północy.

O Champs Élysees,o Champs Élysees,la,la,la la,la,la śpiewają poeci 🙂

Joe Dassin – Aux Champs Elysees:

Latarnie przy Polach Elizejskich, piękne…

Na rogu Pól Elizejskich i ulicy Montaigne, znajduje się jedna z piękniejszych rezydencji Paryża, L’Hôtel Marcel Dassault.
Mieszkało tu wiele znakomitości francuskiej kultury.
W 1952 gruntownie wyremontowany, obecnie jest ekskluzywnym hotelem.

Od 2002 jest też Domem Aukcyjnym Artcurial,z pierwszą lokatą na rynku francuskim.

Godziny poranne.Wszystko jedzie,trąbi,między takimi Dupasami śmigają skutery.
Widziałam kaskaderskie popisy ,spieszących się do pracy elegantów w garniturach i krawatach.
Hałas i ciasnota.
Ach co za romantyczne miejsce!

Jeszcze  pomnik Generał Charles’a de Gaulle’a z roku 2000 ,

Stoi 2 kilometry dalej, od Placu swego imienia.

W historii Polski, jest zabawny epizod,związany
z jego pobytem w naszym kraju.
W jednym z miast śląskich ,na szybko,w ciągu jednej nocy,stawiając na nogi  wszystkich fachowców,wykonano łóżko dłuższe od standardowego,
( Generał miał 196 cm wzrostu)licząc na błogi odpoczynek gościa,po krótkim przemówieniu.
Niestety,nie skorzystał 🙂

W Warszawie jest  replika pomnika ,ufundowana przez francuskich inwestorów,działających na polskim rynku.

Koniec spaceru po Polach Elizejskich.

PLACE DE LA CONCORDE,Placu Zgody,

3300 letni obelisk ze świątyni Ramzesa II w Luksorze.
Waży 230 ton i mierzy 23 metry.
W 1831 r,dokonano transakcji  stulecia.
Muhammad Ali reprezentujący Egipt,wymienił się z Francją.
Dwa obeliski za… zegar wahadłowy.
Egipt domaga się zwrotu, choć nikt w to nie wierzy.
Jeden obelisk, już zwrócił Francois Mitterrand,
ale ten,nie ma szans na powrót do ojczyzny.

W tym miejscu,do roku 1793 stał pomnik Ludwika XV.
Po jego wyburzeniu,postawiono  gilotynę (rozebraną w roku 1795).

To tu  ścięto głowę Ludwika XVI i jego żony Marii Antoniny,
taki los spotkał tez: Filipa Orleańskiego,Dantona i Robespierra
i 1300-tu własnych obywateli.

A następnie nazwano to miejsce Placem Zgody 🙂

Fontanna Mórz i Rzek wzorowana na rzymskiej  z pl św.Piotra.
Zaprojektowana w roku 1836 przez JACQUES-IGNACE HITTORFFA.

Nie ma zlituj się!
Polewaczko jeździ na okrągło,
przeganiając gapiów z PLACE DE LA CONCORDE, strumieniami wody !

Patrzę z perspektywy na Pola Elizejskie.Czy jestem pod wrażeniem?

Może miałam inne oczekiwania….
Moim zdaniem,Paryż jest przereklamowany .
Ale ,zapewne  jest miastem zakochanych.
Wszak oni w tym stanie, są ślepi 😉

PARYŻ METRO

Paryż. Chemin de Fer Métropolitain,
Miejska Kolej Żelazna,tak nazwano sieć połączeń pod ziemią.
Świat nazwę przyjął,skrócił i obecnie funkcjonuje jako METRO.

W paryskim metrze nowoczesność dotyczy niewielu elementów.
Jest to na pewno procedura wejścia na peron.
Tak jak wszędzie, kodowany bilet otwiera bramkę.

Bilet  jednorazowy t+ to koszt 1,70 €.
10 biletów,12 €.

(W ciągu 1,5 godz.można korzystać z komunikacji miejskiej :autobusu i tramwaju oraz podmiejskiej szybkiej kolejki RER.)

I już masz szansę zaczynać sprint.
W niewielu miejscach są ruchome schody.
Za to kilometrowe przestrzenie  korytarzy .
Bieg, schody w górę,schody w dół, bieg.
Pomyślałam,że lepiej było iść górą,podziwiając widoki Paryża.

Tak wyobrażam sobie,starą łaźnię w jednostce wojskowej 🙂

Wagony żaden luksus,starawe.
Za to stacje,budzą historyczny respekt.
W 1670 Ludwik XIV zatwierdził plany budowy przytułku dla poszkodowanych w wojnach żołnierzy.
To dziś imponujące muzeum wojskowe Pałac Inwalidów.

Place de la Concorde Plac Zgody.
Nad głową mam obelisk z Luksoru,mający 3300 lat,
o którego zwrot walczy Egipt.
Stoi vis a vis Łuku Triumfalnego,na końcu Pól Elizejskich.

Pięknie pozował,jako nierozłączny element podziemia.
No ale…Nie było czasu na powtórkę..

Ta dzielnica budzi najwięcej skojarzeń i emocji.
Pod koniec XIX w.  Montparnasse było dzielnicą tych,którzy przeszli do historii
Niestety,po bohemie ślad zaginął….tu rządzi w tej chwili komercja ,pieniądz..i rozmarzeni turyści.

Mieszka tu Roman Polański, Catherine Deneuve,Gerard Depardieu.


W każdym undergroundzie toczy się drugie życie.
Właśnie takie.
Widok mnie wzruszył.
Ten człowiek ma wszystko,co niezbędne do życia..
Dobytek w jednej torbie i wiernego,lojalnego przyjaciela.

Saint Michel.Nazwa tej stacji pochodzi od miasta i opactwa w Normandii.
Kursuje tu najstarsza linia metra nr 6.
Od 1900 roku.
Wg mnie ,nic tu do dziś się nie zmieniło.Przybyło tylko reklam   i automatów z napojami.

Stacja dla kierujących się do Notre Dame . Z krótkim spacerkiem do Sorbony.

Poznajecie tego z lewej?To François CluzetNietykalni
3 października odbyła się w Paryżu premiera filmu Yvana Attala, Nie przeszkadazać.
Attla zatrudnił  swoją żonę Charlottę Gainsburg.
Film zapewne będzie wielkim hitem,bo temat jest bardzo kontrowersyjny.
A o tym dowiedziałam się w metrze w Paryżu  !

Jedyne udogodnienie.
Platforma transportuje pasażerów,
na ruchomej taśmie.
Chciałam postać,pooglądać tych co mnie mijali.
Nie udało się.
Po mojej taśmie biegną.
Mimo że jadą,jeszcze biegną.Obłęd !

Do wieży Eiffela.
Nazwa od dwupoziomowego mostu na Sekwanie.
Stacja otwarta 1942.

Sufit,zapach,wilgoć .
Już nie dziwię się dlaczego wszyscy narzekają na ten środek transportu.
Brak udogodnień dla wózków.Brak wind.Brak ruchomych schodów.
Na nowych stacjach,tak.Ale tu…..

Trocadero.Stacja otwarta w 1922 roku.
Na górze,najładniejsze ( moje subiektywne zdanie ) miejsce w Paryżu.
Zamek de Chaillot i ogrody Trocadero (nazwa od miejsca bitwy w Hiszpanii )
I wieża.

Na powierzchnię !
Metro w Paryżu otwarto w roku 1900.
Obecnie można wsiadać na 298  stacjach, 87 razy się przesiadać.

 Do dyspozycji 16 linii, które pokonują 213 km.

Czyli odległość Katowice-Wrocław.
Codziennie przewozi 4,5 ml pasażerów.
Rocznie ok.1,5 miliarda.

Wysiadam na Polach Elizejskich.Dobranoc…..

BARCELONA stolica Katalonii 2012

Nocą,działa tu istny teatr cieni…
Fontanna,część  wielkiego projektu Wystawy Światowej w 1929 r.
Dzięki ówczesnej konstrukcji i technologii
strumienie wody do dziś tańczą nieskończoną ilością form i kolorów.
Pokazy odbywają się od czwartku do niedzieli.

Większość tańca barw,to czerwień i żółcie.
Barwy flagi katalońskiej.
Fontanna ma 9 snopów światła,tyle ile jest  liter ,w słowie BARCELONA.

To co takie piękne nocą ,za dnia.
Plaça d’Espanya,czyli Plac Hiszpański.
jeden z głównych placów w Barcelonie,w dzielnicy Montjuic.
Pałac Narodów,obecnie Muzeum Sztuki Katalonii.
To tutaj ciągną tłumy po zmierzchu.
Niepozorna linia pod kolumnami to ta, z góry, Fontanna Magica.

Druga stronie Placu Hiszpańskiego.
Po lewej fontanna w/g projektu Josepa Marii Jujola.
Asystenta i współpracownika Gaudiego, (tego od układania mozaiki)

Po prawej,”Arenas de Barcelona”.

Oto jej historia:
29 czerwca 1900 – otwarcie hali i pierwsza walka byków.
19 czerwca 1977 – ostatnia walka byków.
06 kwietnia 2004 -ustawa o zakazie corridy w Barcelonie. BRAWO !
24 marzec 2011 – otwarcie „Arenas de Barcelona”- centrum handlowego.

Na tym placu,
do roku 1715,odbywały się egzekucje publiczne.
Jednym słowem,miejsce strachu i krwi.

GRAN TEATRE del LICEU
Teatr Operowy w Barcelonie,mieści się w samym środku La Rambla pod numerem 51-59.
Opera otwarta została w roku 1847 ze składek pasjonatów.
Ma bardzo burzliwą historię.
W roku 1893 zginęło w niej ,na skutek zamachu anarchisty 20 widzów.
Latami po odbudowie zwyczajowo  na te miejsca nie sprzedawano biletów.
Dwukrotnie płonęła:1861 i 1994.
Dwukrotnie,ocalała tylko fasada i foyer.
Dwukrotnie,została perfekcyjnie odbudowana.

***

Dodane 26 marca 2015,po katastrofie w Aplach.
To z tego Teatru ,po spektaklu wracali do domu

Maria Radner Oleg BryjakMaria Radner i Oleg Bryjak  katastrofa***

Widownia sali wielkiej ma 2.292 miejsc.Ceny biletów od 70-90 €.
Najczęściej wystawiany kompozytor to Giuseppe Verdi.
Zraz po nim Ryszard Wagner, Donizetti, Bellini,Pucciniego,Strauss i Amadeusz Mozart.

Kartka pocztowa z 1935 roku

Opera w Barcelonie zaliczana obecnie obok Metropolitan Opera w Nowym Jorku,la Scali w Mediolanie i Royal Opera w Londynie,do najlepszych na świecie.

Casa Bruno,lub Dom Parasoli.
Zbudowany w stylu secesyjno-orientalnym w roku 1883
przez Josepa Vilaseca Casanovas .

La Rambla 82 róg Pla de la Boqueria 1.

Aby równowaga została zachowana po zachwycie sztuką,ukojeniu duszy,czas na wysiłek fizyczny.
Barcelona ma dwa stadiony.
Na górze po lewej  Stadion Camp Nou, FC Barcelony,
i drugi  Stadion Olimpijski,
na którym w 1992 odbyły się XXV Letnie Igrzyska Olimpijskie.

Nieopodal Camp Nou,znalazłam niedrogą knajpę z „talerzem przekąskowym.”
Najdroższy jest  antrykot cielęcy w/g recepty z Girony za 13,95 €.
Za obsługę na tarasie,trzeba dopłacić 10 %.

Ulubione i popularne danie w Barcelonie, arròs negre, czarny ryż.

Biały ryż dodaje się na patelnię gdy cebula i czosnek smażone na oliwie, są miękkie.
Następnie,zalewa się bulionem z atramentem kałamarnicy i dusi do miękkości.
Teraz dodaje się mątwę,kalmary,czosnek,paprykę zieloną,słodką paprykę w proszku
owoce morza, jakie kto lubi.Jeszcze kilka minut i gotowe.
Serwuje się z sosem jogurtowy-czosnkowym.

To danie popularne jest w Walencji,ale też na Kubie i Puerto Rico.

Pierwszy kęs…hmm ,ale z każdym następnym,było lepiej,
Zjadłam połowę porcji,bardzo sycące ale trochę za mdłe.

Silna po spożyciu czarnego ryżu,wdrapuję się wyżej.
Widok na Barcelonę ze wzgórza Montjuïc.

Port morski w Barcelonie.

Gdyby nie wiatr i deszcz,mogłabym tam stać i stać…I stać.
Ale czas zejść na ziemię,czyli ze wzgórza.

Barcelona to miasto palm, platanów i skuterów.
W 1,5 milionowym mieście
jest ich zarejestrowanych…2 miliony.

Miasto serdecznych ludzi i ślicznych dzieci.
Juan i Ines.Barcelończycy czystej krwi,mieszanej zresztą. 🙂
(Tło,samo życie ..)

Czy mogłam się oprzeć tak szlachetnie urodzonym ?
W dodatku ta piękność po prawej to…Carmen. !

Na tyłach budynku.Przepiękny mural.

Nurek.Taki jak podobni jemu, na świecie.Ale ta klateczka…

Wracam na La Rambla,gdzie schodzą się i turyści i miejscowi.
To rytuał,

aby zjeść owoce morza i napić się Sangrii z pomarańczą i truskawkami,
w wielkim, półlitrowym kielichu.

Barcelona skradła moje serce.

I plasuje się w moim subiektywnym rankingu,na drugim miejscu pod względem urody.
Na pierwszym,niezmiennie Stambuł.

SUPLEMENT

Katalonia ,to najbogatszy region w Hiszpanii.

Walczą od lat,aby wybić się na niepodległość.
Stoją w tym samym szeregu co Baskowie,Irlandczycy i nieśmiało  Bawaria.

Posiadają autonomię,własną flagę, własny język, Gaudiego i Jujola.
Z dumy narodowej,ale tez demonstracji nie tłumaczą publicznych informacji.
Tabliczki z opisami zwiedzanych miejsc,tylko po katalońsku !
Werbalnie,wszystko OK.

Mają piękne wybrzeża,świetną kuchnię,FC Barcelonę,serdecznych mieszkańców.
I tłumy turystów,którzy zostawiają pieniądze.

Dużo pieniędzy.

Dlatego,Katalończycy, nie chcą dzielić się nimi z Madrytem.

POWODZENIA !

BARCELONA La BOQUERIA targ 2012

W każdym,znaczącym mieście,szukam miejscowego targu.
To elementarz życia mieszkańców.
Ich upodobań kulinarnych,które są podstawą kultury i historii.
Tak było i ty razem w Barcelonie.

Przy najsłynniejszej,najbardziej prestiżowej ulicy a właściwie deptaku
Rambla w Barcelonie, pod numerem 91,znajduje się Targ św Józefa.

Powstał ok 1200 roku, jako targ rybny.
Mimo różnych kolei losu Barcelony,on był tu zawsze.
Zadaszony w 1840 roku,
w Dzień św.Józefa i od jego imienia przyjął nazwę.

Wchodzisz i natychmiast kupujesz,z pierwszego straganu,
sałatkę owocową.Za 3,50 €.
To frycowe za pośpiech pierwszego zachwytu.
Na następnych straganach,to samo za 1,50 €. 🙁

Figa z makiem,

Carambola ,po polsku oskromian pospolity.
Ta,do Barcelony przybyły z Malezji. Nazywana „gwiaździsta”.
Po pokrojeniu w plastry,tworzy pięcioramienną gwiazdę,
stosowaną w bukieciarstwie
i cukiernictwie; widziałam w Wenecji.

Włochata rambutan zwana śliwką chińską.
Rośnie w Tajlandii , Chinach,na Filipinach.
Kupowałam w naszych  marketach w puszce, pod nazwą śliwki chińskiej.
Biały ,soczysty owoc, podobny w smaku do dojrzałej gruszki.

Papaja..

Ten owoc o nazwie cherimoya, pochodzi z Andów.
Po przełamaniu,(brak stosownych narzędzi)ukazała się maź o konsystencji mocno ściętej galarety.
z wielkimi czarnymi,pestkami.
W smaku przypomina skrzyżowanie ananasa z bananem i truskawką.
Bardzo smaczna o cieknącym po łokciach soku . Po schłodzeniu,można jeść jak lody.
Do pokazania się nie nadaje 🙂

W tym miejscu,człowiek zaspakaja wszystkie zmysły !

Taką czekoladą,okrągłą z orzechami, jako hiszpańską,
poczęstowano mnie kiedyś w Niemczech.
a to specjalność katalońska nie hiszpańska.

Szyny z ratką, suszone wiele miesięcy na wolnym powietrzu,

Inne katalońskie wędzone specjały.

Jednak większość straganów,to tradycja sprzed stuleci.
Wszystko co się da złowić z Morza Śródziemnego.
Żywy homar.

Codziennie nad ranem dary morza dostarczane są tutaj,prosto z łodzi rybackich.
Te kraby są żywe,widok smutny dla wrażliwych.Większość owoców morza się rusza…

Po prawej,sprzedawane  w pęczkach,jak szparagi skorupiaki  Navalles” brzytwy „,
chętnie grillowane prze katalończyków.

Znalazłam na Flickr zdjęcie „brzytew” w pełnej krasie.Foto Sharking.

Canailla,ślimak morski z katalońskiej Costa Brava (Dzikie wybrzeże).
Bardzo popularny dodatek do makaronu:
Na 1 kg ślimaków,1 litr wody,7 g soli, świeży rozmaryn,2 liście laurowe.
Po pierwszym wrzeniu wodę odlać,uzupełnić świeżą,dodać zioła.
Kiedy woda ponownie zawrze-liczymy 12 min.Gotowe !
Podawać z majonezem.

Krewetki z Palamos
(starożytne katalońskie miasto w administracji Girony,na pograniczu z Francją),
stojące właśnie tym skorupiakiem.

Ostrygi,

Można spróbować z cytryną,ale się nie odważyłam,czego BARDZO żałuję !!

Toto, jest moim absolutnym hiciorem.
Małże ,takie,jem zawsze,gdziekolwiek widzę !
Przepadam!

Zdekapitowany tuńczyk 🙁

Włócznik inaczej miecznik.Też go dopadły sieci rybackie.
Głowa wyposażona w białą broń  🙂  została na ozdobę,
bo reszta już w barcelońskich domach i restauracjach.

W bardzo smacznej,zdrowej,aromatycznej kuchni katalońskiej,w której się zakochałam..

08-001 Barcelona
Rambla 91
tel.93 318 25 84

BARCELONA GAUDI Sagrada Familia

Pomysłodawcą budowy Świątyni Pokutnej Świętej Rodziny był Josef Maria Bocaabella,
założyciel Stowarzyszenia Czcicieli Józefa.

Był rok 1866.
Działka mająca 12,800 m ² została zakupiona za 172.000 pesos.
Pierwotnie,architektem został Del Villar.
Kamień węgielny położono 19.03.1882 r.

Rok później ,19.03 1883,pieczę nad budowę kościoła przejął,mający zaledwie  31 lat,Antonio Gaudi.

gaudi1

Swoje życie podporządkował temu dziełu.

Gaudi zamieszkał na budowie.

Lata które poświęcił na dokończenie swego  dzieła:
1883 – 1926 tj. do dnia  swojej śmierci.
10 czerwca potrącił go sprowadzony z Ameryki tramwaj,nowość komunikacyjną Barcelony.

Gaudi nie był elegantem,nosił zgrzebne ubrania,oddając się duchowi.
I właśnie dlatego nie został rozpoznany po wypadku.
Przewieziono go do podrzędnej placówki medycznej,sądząc,że to jeden z kloszardów.Zmarł po 3 dniach.

Dziś mówi się oficjalnie że Gaudi mógł zostać uratowany.
Ale spotkał go los biedaka którego życiem nie za bardzo się przejęto.

Podobno pochowano go w anonimowym grobie.Aż  podniósł się raban,że Antonio zniknął.
Ostatecznie spoczął zgodnie z życzeniem ,w swojej  świątyni.

Duma Katalończyków Antonio Gaudi,był geniuszem.
Dzięki jego wyobraźni i hojności  Guella Barcelona ma dzieło jedyne,niepowtarzalne

Gaudi zapewnił miliony turystów którzy tak jak ja,przyjeżdżają aby doznać,dosłownie urody tej świątyni.

Katalonia jest bogata.Nie tylko w sztukę  😀

Gaudi,w testamencie zastrzegł sobie prawo finansowanie dalszej budowy
wyłącznie ze składek osób prywatnych;za pieniądze darczyńców.

Dlatego Sagrada Familia,od 129 lat jest w budowie.
Dźwigi,windy,to codzienny widok na murach tego cudu architektonicznego.

Zakończenie przewidziane na rok 2026.

Sagrada Familia jest kolosem.Przez swoją „powłokę” ,
robi na widzach piorunujące wrażenie..

sag4

Od niedawna tablica informuje o dacie zakończenia budowy.

STAMBUŁ GRAND BAZAAR

Nielegalne zdjęcie na granicy z Bułgarią 🙂

011

Zanim opowiem o największym Bazarze w azjatyckiej części Stambułu,
Pokażę  coś,co wprawiło mnie w nie lada   zdumienie  …

Podróż trwała nocą,więc gdy zaczął się ruch,rozbudzona spojrzałam przez okno.
Zobaczyłam wielki przeszklony budynek.
Jak się później okazało,
ze znanego na całym świecie tureckiego zielonego szkła.

To przejście graniczne.
Błysk taki ,że cały obiekt odbija się w posadzce.
Linia jest tam,gdzie widać spacerujących.

Dwie restauracje,sklepy,
cukiernia,bistro.Nawet ruchome schody.
Małe miasteczko.Zapach czystości i chałwy.
Cudownie.

Grand Bazaar.

Przed jedną z bram,rzewne tureckie folkowe granie.
Ale nikt nie zwraca uwagi.Wzruszenia ? Nie.Zakupy !

Brama główna,powstała w 1461 roku.
Ahmed Zdobywca,pogromca Bizancjum, (ten od mostu na Bosforze) zarządził,
aby obok Haga Sofii, swoje siedziby mieli złotnicy i antykwariusze.
A do nich ,przyrastały kolejne handlowe stragany i budki.
Teren zadaszono,do Wielkiego Targu prowadzi obecnie 22 bram.
Całość ma  30 hektarów.

Harrods orientu .
Do kupienia wszystko.
Pod dachem,na terenie Grand Bazaaru,mieszczą się dwa meczety i cztery fontanny.
Kupujący i turyści mogą poruszać się 61 ulicami i kupować
w 3.500 sklepikach.Obsłuży ich 40.000 pracowników.
Kilkanaście restauracji i kawiarni.
I tłumy,obłędne tłumy ludzi.

Ekipy porządkowe na każdym kroku.Policja i Straż Miejska.
Pani policjantka ze skanerem

Jedyne skojarzenie, Alladyn.Turcy są ujmująco mili i pomocni.

10 Lirów tureckich,to dziś 18, zł.Chyba niedrogo za taką piękność?

Na golasa tylko manekiny 😀
Panie na ulicy ,zakutane od stóp do głów .

053

055 056

057

058

Wszechobecny uśmiech i uprzejmość.
Pozują bardzo chętnie.Wszędzie i wszyscy

Chałwa , baklawa i łukum to patenty tureckie.
Ale na bazarze można dodatkowo dostać oczopląsu i ślinotoku :).

Przyprawy,kawior ,turyści.I aparaty.Tysiące aparatów.

362

Sprzedawca kukurydzy

430

Suszone płatki kwiatów,tu róży.

Takiego czarusia nie widziałam w życiu.Szedł za mną,nie odpuszczał.
Na standardowe pytanie : skąd jesteś,odpowiedziałam z księżyca.
A on,że to wiedział,bo widział mój blask 🙂
Bo on też od gwiazd :).
Pozdrowił mnie od …Małego księcia 🙂
Naganiacz do knajpy,za co ma %.
Moja powierzchnia jeszcze nie dotknęła stołka,
a mój gwiezdny książę ,
już stracił zainteresowanie.
Już czarował parę Anglików.Ale przyznać trzeba-robił to ZAWODOWO !

Dwa słowa :marony,kasztany,miłość ma !

Bez tego widoku Stambuł nie istnieje.
Herbatka w tulipanach,którą Turcy częstują znajomych i nieznajomych.
Czarna lub jabłkowa.PYSZNA.

Na lewo-Błękitny Meczet,na prawo Haga Sofia.Między nimi Bazar.Widać,jaki to kolos !
Kocham te miejsca.Kocham Stambuł !

278

🙂

STOLPERSTEINE.Kamienie pamięci.

To był tylko przedtakt;
tam,gdzie pali się książki,
na końcu także ludzi.  1821.

Heinrich Heine (1797-1856)

073

Trudno dosłownie przetłumaczyć słowo Stolper.
W języku niemieckim oznacza potknięcie,
pułapkę,przeszkodę. Zaś Stein ,to kamień.
W języku polskim określa się;

 KAMIEŃ PAMIĘCI

074

Przed tym domem w Unnie, zobaczyłam 8 tabliczek wmurowanych w trotuar.
Zaintrygowana przeczytałam poprawnie napisane ;
ZAMOŚĆ. Z pytajnikami.
Usłyszałam ,tu mieszkali Żydzi…
Postanowiłam pójść tym tropem.


Rok 1942. Zamość, droga z rampy do Getta.
Wiosną tysiące Żydów deportowano tu z Niemiec i Słowacji.

Koniec ostatniej w życiu podróży ,
dla całych rodzin.
Zaraz zostaną pozbawieni tego,co na czarną godzinę zabrali ze sobą.
W Zamościu, Niemców interesowały  szczególnie futra.Ot,taka specjalizacja…

Moshe Shklarek,który nie miał jeszcze 15-tu lat gdy nadeszła wolność,
był  jednym z 64 ocalałych z obozu zagłady.

Relacjonował, że wiosną 1942 roku dołączył do niemieckich Żydów
przetransportowanych z Westfalii do Zamościa.
(Unna, gdzie zobaczyłam pierwszy raz tabliczki,
położona jest w Westfalii , kilka kilometrów od Dortmundu.)

Wśród Żydów z Dortmundu był też Alwin Lippmann,  ( dobrowolnie dołączył do transportu  żony  i córki )
słynny niemiecki pilot i znajomy Hermann Göringa.Odznaczany przez Hindenburga i Hitlera,został dowódcą policji w zamojskim getcie.Stracony w Mathausen.

W dniu 17 kwietnia 1942,
po krótkim pobycie w Zamościu, 2.500 przybyłych Żydów,
przetransportowano z Zamościa do do obozu koncentracyjnego  w Bełżcu.

Obóz powstał w roku 1942 i działał kilkanaście miesięcy.
W marcu 1943 zakończył działalność.

W 6 piecach krematoryjnych spalono w sumie  500.000 ludzi.

Druga, duża grupa Żydów przywiezionych do Zamościa,
zginęła podczas masowej egzekucji 2 listopada 1942 na cmentarzu żydowskim.

Zaś w maju 1943, 1000 żydowskich robotników przymusowych,
naziści wywieźli z Zamościa do obozu w Majdanku.

Tuż po wojnie,Zamojski Komitet Żydowski
przedstawia listę swoich obywateli
ocalałych z Holokaustu.
Nie ma na niej nazwisk sześciu obywateli Unny- rodziny Seligów…

*******************************

**************

GUNTER DEMNIG ur 1947 w Berlinie.
W 1967 roku ukończył szkołę średnią,następnie wzornictwo przemysłowe w Kolegium Sztuk Pięknych w Berlinie
u prof Herberta Kaufmanna.
W 1974 uzyskał dyplom Akademii Sztuk Pięknych w Kassel.

To Deming jest pomysłodawcą i wykonawcą płytek o nazwie
STOLPERSTEINE.

Poświęcone ofiarom nazizmu,montowane
w pobliżu ostatniego miejsca zamieszkania.
Ci ludzie nie mają mogił,
bo zostali zamordowani w obozach,gettach i innych miejscach okrucieństwa.
Wśród nich są nie tylko Żydzi.
Czarni,śniadzi,biali.Bez znaczenia.Wystarczy że byli INNI.

Cyganie,homoseksualiści,świadkowie Jehowy,
kalecy,komuniści.INNI .
Betonowa  kostka brukowa z mosiężną tabliczką,
z wyrytym na niej nazwiskiem upamiętnianej osoby,
datami jej urodzin i śmierci oraz informacją o losie, jaki ją spotkał.

Dopóki na tabliczce widzimy  tylko litery i cyfry,
nasza wyobraźnia nie jest poruszona,aż tak.

Poszukałam:

Podobizna robi wrażenie.
Kiedy okazuje się ,że Ruth Eva Scheye  ur.1935  miała 6 lat i jeszcze palce w buzi,
robi się zimno.
Obok ,rodzeństwo małej;
Hilde,ur.1928 i Kurt 1927.
Cała trójka wywieziona z Kolonii do Litzmannstadt (Łódź) w roku 1941.
Uznani za zmarłych.

*****

Artysta
Günter DEMNIG zaczął montowanie kostek brukowych z tabliczkami w roku 1995 w Kolonii.
Jest ich tam 2.000, tyle samo w  Hamburgu. W Berlinie 3.000.
W całych Niemczech ponad 20.000.

st
s1
zae
stop
sto
Są też w Holandii,Austrii,Belgii,Czechach,Norwegii ,w całej Europie.
Są i w Polsce.We Wrocławiu i Słubicach.

Są tam,gdzie INNI zostali unicestwieni.
Ku przestrodze.I aby oddać im cześć.

Udo Lindenberg,stary wyga,pacyfista,
ikona rocka ,miłośnik noblisty Hermanna Hesse, pyta;
Po co są wojny ?

Korzystałam:

http://www.stolpersteine.com/DE/
www.belzec.eu
http://www.museenkoeln.de/

STAMBUŁ BŁĘKITNY MECZET

BLUE MASQUE.

BM

Błękitny meczet z lotu ptaka,za nim Bosfor.

Imperium Osmańskie, to czas trwania dynastii przez 623 lata,
od 1299-1922  (co za data!),
pełne zwycięstw,upadków i morderstw.I przeróżnych władców-cudaków.

SUŁTAN AHMED I,
ur.18 kwietnia 1590.Syn Mehmeda III i Handan Sultan.

Ahmed doczekał się  powrotu na salony we współczesnej kulturze:
Jest czołową postacią graną w popularnym serialu Wspaniałe stulecie.

Zasiadł na tronie, mając zaledwie 13 lat.
Wsławił się bitwą z Węgrami,ale Austrii musiał zapłacić haracz wojenny.
Za jego czasów rozpowszechniło się palenie tytoniu,korupcja i niesubordynacja w wojsku.
Jego młodzieńczy wiek i niedojrzałość wykorzystywano do gier politycznych.

270

Obsesyjnym celem  stała się dla niego budowa  czegoś wielkiego,większego jak
wybudowana po sąsiedzku,

265

Haga Sofii,
ufundowana przez Justyniana I Wielkiego,
która obecnie liczy 1500 lat.

Błękitny meczet powstawał w ciągu 10 lat od 1606 do 1616.
Architektem  był

agha

pochodzącego prawdopodobnie z dzisiejszej Albanii,  Sedefkâr Mehmet Ağa,

plan1

plan2

bm3
Sułtan nacieszył się nim tylko rok.
Zmarł 1617 na tyfus,mając 27 lat.
Tym samym, rządził Turcją tylko lat 14.
Jednak pamięć o nim została,

poprzez to monumentalne,klasycznie islamskie dzieło,
zbudowane na kwadracie 51,65 m na 53,40 m.

Nostalgiczny obraz olejny z epoki ma zapach ,dźwięk i ruch…
Bo obok meczetu,stworzono nowoczesną infrastrukturę:
Jadłodajnię dla biedaków, hale kupieckie, szkołę, mauzoleum, szpital oraz fontannę.

191

Jedna z trzech bram.Dzisiaj,tyko panie wyglądają niezmiennie.
Panowie zmienili jedwabne pumpy na dżinsy.

Dziedziniec wewnętrzny ze studnią,zwaną midha do rytualnej ablucji.

208

Kopuła główna ma 22,4 m.

A jest ich w sumie 30.Widok od strony Bazaru Egipskiego.
Nazwa błękitny pochodzi od 21.000, niebieskich i turkusowych
kafelek,które w zależności od pozycji słońca dają inną barwę.

218

203

212

Minarety


Takim ,zobaczyłam go po raz pierwszy .
Było szaro, ok. 5,00 rano,
a ja takiego widoku nie spodziewałam się,wysiadając z tramwaju.
I  nie zapomnę do kończ życia.
Opowiadałam znajomym,że uklękłam z zachwytu.
I chyba tak było.
Miłość od pierwszego wejrzenia.


Widok popołudniowy.

035

Już  ciemniej.

233

I nocny.

220

239

Fosa biegnąca wokół Błękitnego z wieloma sklepami i kawiarniami.

259

Tętni muzyką i nocnym życiem.

256

Ogień do sziszy.

Cudowne zapachy i muzyka.

243

251
Pyszne jedzenie i herbata w tulipanach.

274

Jeszcze jedno spojrzenie …czyż nie jest piękny ?

Korzystałam:

Słownik Władców Świata. Małgorzata Hertmanowicz-Brzoza