NEUM Hercegowina

Dla rzeszy Polaków podróżujących po Chorwacji w kierunku Dubrownika
Neum jest uciążliwym miejscem wysiadkowym z kontrolą paszportową.

Wcinające się w kontynentalną część Chorwacji 20 kilometrowe brzegowe Neum,w roku 1699
na mocy traktatu karłowickiego ,Republika Dubrownicka oddała Osmanom,
aby nie graniczyć z groźną wówczas Republiką Wenecką.


Traktat karłowicki przechowywany w Pałacu Dożów w Wenecji,
najbardziej znienawidzony przez Chorwatów dokument .

To był największy taktyczny błąd strategiczny,
którego konsekwencje Chorwaci ponoszą do dziś.
Mimo wielokrotnych prób podjętych w celu odzyskania 230 km ²ziemi,
Hercegowina jest nieugięta.

Dopiero w XX wieku ,na spornych nieużytkach powstawać zaczęły hotele i pensjonaty .
Bo poza bazą noclegową i starożytną nekropolią – Neum
nie ma nic atrakcyjnego do zaoferowania turystom.



Każdy wolny skrawek ziemi jest wykorzystany.

Neum ,granica.
W podziemiu kawiarni,restauracji i platformy widokowej znajduje się mój  😀 sklep,
do którego kieruję kroki.Natychmiast 😀

Sery,sery niedoceniane miejscowe sery

Na dolnej półce,w żółtym opakowaniu


Ser Vlasicki nazwany  od masywu górskiego w Alpach Dynarskich,
jest jednym z najlepszych białych serów w solance.
Produkowany z mleka owczego lub  krowiego natychmiast po wydojeniu,dojrzewa 3 miesiące.
Zjadłam na dwa posiedzenia  😀
Na mojej liście nr.3


Kajmak,najpopularniejszy krowi, kremowy, miękki serek,pozostałość po Turkach.
Oryginalny- ważony z mleka bawolego.
Do smarowania chleba i jako dodatek do mięs.
Numer 2.

Bezapelacyjny numer jeden  ser z Hercegowiny TOROTAN,kruszony ser z mleka owcy lub kozy.
Jedyny ser którego nie produkuje przemysł,tylko małe mleczarnie i rodzinnych fermy.

 Ser z worka z częściowo odtłuszczonego mleka.
Dojrzewa w miechu z żołądka 6-miesięcznego jagnięcia lub koźlaka.
lub  młodszej owcy lub kozy,
Na 1 kg sera potrzeba ok 10 litrów mleka.

Produkowany w przeszłości, był  na tych terenach najtańszym i najbardziej dostępnym pożywieniem.
Obecnie to rarytas, poszukiwanym przez wybrednych turystów,odkrywających jego walory.

Wielowiekowa tradycja pochodzi od górskich plemion iliryjskich,
dla których taka technika produkcji, była w górach koniecznością.

Sypki,orzechowy,pachnący i długotrwały.Przydatny do wszystkiego 😀

***

Szacuje się, że ze 100 litrów pełnego mleka owczego,
krowiego lub koziego, można wyprodukować od 12 do 15 kilogramów wysokiej jakości sera.
Najlepszy powstają latem,od krów pasących się na zboczach gór.
Kupujcie w Hercegowinie sery!

Neum,hotel Zenit  piękny tylko z lotu ptaka 😀

***

***

Rozmawiałam z panią recepcjonistką o odmianie słowa Hercegowina.
Jestem Hercegowką,oświadczyła.Zatem przedstawiam : Hercegowka Vesela.

***

***

😀

TRUSKAWKOWO Koserow Usedom

Erlebnis -Dorf ,nazywane przez Polaków Truskawkowo,
to gospodarstwo rolnicze ,zwane Wiejskim Parkiem Rozrywki  położone na Wyspie Usedom.
w miejscowości Koserow,

Właścicielem jest Robert Dahl

Robert z dziadkiem.

W 1921 dziadek obecnego właściciela, KARL ( od roku 2000 jego imię nosi firma ) Dahl, 
pojął decyzję o sprzedaż płodów rolnych na miejscowym targu  ,prosto z ogródka.

 Tak było aż do czasu powstania DDR,wówczas przenieśli się pod Lubekę,


gdzie ojciec Roberta, Karl-Heinz uprawiał ziemię,
aż do zawężenia  specjalizacji: truskawki.
Dostarczane do zakładów produkcyjnych hurtowo-zapewniały niezłe dochody.
Ale po 1989 po upadku muru, nikt nie chciał ich kupować
bo te z Europy Wschodniej były tańsze.

Wówczas namówił syna
do założenia plantacji przy trasie B 105,która prowadziła nad morze Bałtyckie.
Sprzedawali truskawki prosto z budek podpatrzonych w Anglii, do tego kawę,
i produkty regionalne : ciasta,kiełbasy,miód.

Szybko stali  się największym gospodarstwem rolniczym w Niemczech.

Po zainstalowaniu kilku urządzeń do zabawy,grono kupujących znacznie wzrosło.
I to był strzał w dziesiątkę.

Park Rozrywki Karls to połączenie sklepu rolniczego,
fabryki szkła, restauracji ,piekarni, ale przede wszystkim wielu placów zabaw.
Zjeżdżalni , kolejki górskiej   itd.

Takich obiektów na Pomorzu Przednim jest pięć.
Największy i najczęściej odwiedzany –
mieści się  przy  siedzibie firmy w Rovershagen,
z 1,5 ml zwiedzających rocznie.
O rozmachu przedsiębiorstwa niech świadczy fakt planów
budowy do 2022,
własnej stacji kolejowej na linii Roztock-Stralsund,
z firmową nazwą przystanku.

W hali zaaranżowanej z budynku  gospodarczego,można kupić artykuły spożywcze
i przedmioty z własnej produkcji, głównie związane z truskawkami.
W fabrykach w poszczególnych lokalizacjach wypalana  jest kawa, produkuje się mydło,
słodycze, lody i czekoladę,

  Psi bar 😀 przed wejściem głównym a w nim zawsze woda .

Na mnie największe wrażenie zrobiła kolekcja dzbanków do kawy.
Tytuł Guinnessa uzyskali w roku 2012 ,
gdy na ścianach prezentowano 27.390 sztuk.

Na plakietce podany jest  stan 40.000,
ale dziś jest ich ponad 50.000.

„Fabryka” dżemów.W widocznej wannie leży góra zamrożonych,
zmaltretowanych owoców.
W kilku garach gotuje się maź,

którą wlewa się do słoików.

Zakręcone ,a właściwie niedokręcane, pełne po brzeg  słoiki
znikają  w autoklawie ,aby  pojawiać się na

wielu,wielu półkach z dedykacją – dla taty,dla dziadka ,dla mnie (fur Dich)
Z dodatkiem czekolady,rumu,miodu itd.

Nie kupiłam ,robię sama.
W moich słoikach  konfitury,w tym truskawkowe
to wypieszczony słońcem,prosto z krzaczka zdrowe,
pachnące, pełne witamin owoce.
Smażę je kilka dni w cukrze potrząsając tylko garnkiem,
żeby nie uszkodzić struktury owocu.
W słoiku,bez gotowania
zawiesina z syropu jest transparentno – rubinowa ,a  owoce w całości.
O zapachu nie wspomnę.

 

Karls zbiera rocznie 80.000 ton truskawek
z 300 hektarów plantacji.
Świeże sprzedaje na 400 stoiskach w północnych
Niemczech

***

Od 2014 firma Karls na swoich terenach,oferuje 400 altanek wakacyjnych z 2000 miejscami noclegowymi.
Buduje się  ekskluzywny hotel z 50 pokojami w nowo powstającym Kraju truskawek .
Łączna inwestycja wynosi 100 milionów euro, a zakończenie w 2021.

A na koniec polecam stronę Go Work.pl,
gdzie Polacy wymieniają się uwagami na temat pracy u giganta :

https://www.gowork.pl/forum/forum_posty_tematu,6742,0,0

https://www.karls-shop.de/
https://de.wikipedia.org/wiki/Karls_Erlebnis-Dorf
https://blz-brandstory.mdscreative.com/karls-erlebnis-dorf-geschichte/

HERINGSDORF wyspa Usedom Niemcy

Uznamska Kolej Nadmorska.

Kiedyś kursowała tylko do Heringsdorfu zwanego

Kaiserbad Heringsdorf ,

Kanclerz Gerhard Schroeder zasugerował  😀 , aby przedłużyć trasę do Polski.
I od tego czasu jeździ do Świnoujścia 🙂

Heringsdorf z dzielnicami Ahlbek i Basin  zostały w roku 2005
połączone w jedną gminę która ma 9,5 tys stałych mieszkańców.


Niemiecka część wyspy Usedom i polska Uznam – mają 445² km powierzchni.

zdjęcie net

Z lotu….

W centrum Ahlbeku,najbardziej luksusowej i reprezentacyjnej części Heringsdorfu ,
zachwyt budzi architektura.
Na przełomie wieku XIX / XX  to miejsce stało się modne dla berlińskich elit,
więc bankierzy i przedsiębiorcy budowali gniazdka nad dużą wodą.
Na podobieństwo swoich berlińskich domów.

To jedno z piękniejszych miejsc nad morzem w tej części Europy.

Przybywali  do wód ; arystokracja i szlachta, artyści tacy jak Johann Strauss
lub pisarze Maksim Gorki, Theodor Fontane, Lew Tołstoj czy Thomas Mann,

   Kurort nazwano wanną Berlina ,bo i trasa była krótka -1,1/2 godz. jazdy ze stolicy .


Przemierzał  go na bicyklu miłośnik rowerów ,
artysta z korzeniami w Bauhasie   Lyonel Feininger (na drugim zdjęciu z rodziną).

Ale przede wszystkim bywali tu  Kaiser Wilhelm I Wilhelm II , Fryderyk III i Fanz Jozef  <3,
dlatego do nazwy letniska dodano przydomek cesarski.

Willa Anna zbudowana w roku 1876 ,
posiada siedem luksusowych apartamentów do wynajęcia.

Niezbyt wyraźna tablica w dolnym prawym rogu informuje,  że
od 18 sierpnia 1889 do 1 września 1889
spędził tu letnie wakacje  Johann Strauss.
Pracowicie ,
bo skomponował ♫♪♪ w willi  Walca Cesarskiego ♫♪♪♪

Dlatego właściciele dodają nazwisko kompozytora, jako drugi człon nazwy 😀
Nie ma to jak dobry marketing 😀

Zamek Morski ,ponad stuletni hotel nazywany  Romantik Hotel Esplande;
nie bez powodu ;
wybudowany w roku 1896 przez zakochanego księcia Hohenzollerna dla swej miłości Dorothei.

Przebudowany gruntownie w latach 2003 -2004  po byłym sanatorium
i DDR-owskim Domu Wczasowym,wrócił do dawnego blasku.
.
Budynek góruje na wzgórzu z widokiem na molo.


Na wieżyczce napis  Zamek Morski  –
zapewne najdroższy pokój w hotelu Doroty.

Zamek Morski w całej okazałości, żółty fragment budynku to villa Henrietta ,
która nie zmieściła się w kadrze ,ale przecież Fryderyk II na glinianych nogach 😀 ważniejszy.

Rzeźba z piasku w Heringsdorfie nie jest niczym nowym-
od roku 2014 odbywa się tu coroczny festiwal rzeźb z piasku.


Inwencja twórców jest nieograniczona-
tylko mały fragment ekspozycji.

 Szerokie schody ,ozdoby na wzór starożytnych świątyń,balkony,
to ulubione elementy berlińskich inwestorów.
Willa Oechsler ,wybudowana przed rokiem 1905 przez berlińskiego przedsiębiorcę ,


wyróżnia się portykiem z mozaiką Antonio Salviati’ego.
Pisałam o tym artyście przy okazji tematu Katera w AAchen ;
piękniejszego sklepienia nie widziałam nigdzie ,a widziałam wiele.

Jego dzieła ma Bazylika św Marka w Wenecji,
Katedra Westminsterska w Londynie,
dwa Łódź- w budynku obecnego Muzeum Kinematografii,oraz w Mauzoleum I.Poznańskiego.
Spotkanie tutaj  artysty,który stworzył potęgę  Murano,
było dla mnie szokiem.
Ale świadczy o zasobie  portfela i guście Hansa Bertholda założyciela firmy produkującej maszyny drukarskie,który willę wybudował.

Willa została oddana pod wynajem kilku znakomitym gościom,np.synowi bankiera Bismarcka ,
czym się chwalą 🙂


Mieszkał tu również mój ulubieniec amerykański malarz  Lyonel Feininger .
W minionych czasach mieściła się tu biblioteka.
Od kilku lat jest w rękach  prywatnych,a nowy właściciel przeprowadził gruntowny remont.
Przywrócił też dawny kolor  z bieli  na pruski, złoto-żółty.
Za drobiazgową renowację otrzymał Feralną Nagrodę Konserwatora Zabytków.
Obecnie sklep odzieżowy.


Najciekawsza historycznie Villa Staudt
Budowana dla Wilhelma Staudta w 1873, konsula Niemiec w Urugwaju.
Po jego śmierci wdowa po nim, Elisabeth w latach 1909-1912 ,zapraszała na herbatę Wilhelma II.
W 1938 sprzedała pałacyk osobistemu lekarzowi Hitlera-Teodorowi Morellowi.
W czasie wojny leczyli się tu żołnierze,
a po niej-wypoczywali DDR-owscy pracownicy lotnictwa.
Obecny właściciel postawił w ogrodzie popiersie Wilhelma II, znalezione na… wysypisku.
Zatem Kaiser wrócił na stare śmieci 🙂
Obecnie mieści się tu 16 luksusowych apartamentów,polecanych przez Booking 🙂

Kosze to nieodłączny element plaży w Ahlbeck.
Zimą przeniesione przed główne wejście na molo,gdzie wspomagają  miejscową gastronomię .
Bo kosze, to skarb Heringsdorfu 😀


Zdj Sebastian.s

Fabryka Korbwaren z Heringsdorfu jest najstarszą manufakturą w Niemczech,
która nadal wyplata kosze ręcznie według tradycyjnych metod.

Największy kosz jest imponująco wielki : 6 metrów szerokości i 3 metry wysokości.
Wymagał pracy kilku stolarzy i wikliniarzy ,1000 godzin pracy,
3,5 kubika drewna,85m² tkaniny i….3 km wikliny.
Ustawiany na molo w sezonie letnim.


Ale mamy zimę,więc gorący naleśnik jest idealny.
Wejście na molo,gastronomia kusi 🙂


Dla „morsów”,którym zima nie straszna-lody.
Włoskie,jak sugeruje grafika na budce z elementami weneckimi .

Jednak celem pielgrzymek w Heringsdorfie (wolne tłumaczenie Śledziowo )
są właśnie śledzie.
Tutaj zawsze stoi kolejka.
To clou programu.
Mięsiste,grube ,srebrne,pachnącym ,prosto z wody.

Można również inne rybki:
wędzone,smażone z cebulą ,sałatą.Klasyka: buły z Cesarskich Łaźni.
Koszt to 6 €.

Molo w Ahlbeck zwane Grande Dame ,wybudowano w roku 1898.
Długie na 508 metrów jest drugim najdłuższym, po sopockim (511,5 m) w Europie.
Vicco von Bulow ,zwany Loriot ,niemiecki pisarz,komik i reżyser
nakręcił film autobiograficzny z ukochanym molem w tle.

W czasach DDR-u molo było brązowe-
przywrócone do pierwotnego białego koloru-dzięki Loriotowi.

Powszechnie wiadomo, że piękno leży w oku patrzącego.….

Intrygowało mnie to ustrojstwo 😀
Aż odkryłam że to letnie miejsce……na twoją reklamę 😀

foto denisalexandrov

…………………

……………………..

………………………….


Jeszcze tylko pozdrowienia z Heringsdorfu…
…zapomniałam że mamy XXI wiek,wyślę zatem MMS z selfie 😉

****************************
Z ostatniej chwili:
Znalezione na aukcji w Nowym Jorku : Kobieta z dzieckiem na plaży w Heringsdorfie


Kredka,długopis,atrament 13,9 * 21,7.
Cena : 22 000 € Chętni ?

Korzystałam :

https://www.kaiserbaeder-auf-usedom.de/
https://www.booking.com/hotel/de/villa-staudt.pl.html
https://www.lempertz.com/en/catalogues/lot/1099-1/382-lyonel-feininger.htm

BAR – CZARNOGÓRA – MONTENEGRO


***

Czarnogóra i Wybrzeże Adriatyku ,w kółku BAR, dawniej włoska Antivari.
Obecna nazwa zapożyczona od włoskiego Bari,leżącego po drugiej stronie wody.

Można się pomylić,wiele miejsc turystycznych na Bałkanach tak wygląda z lotu ptaka.
BAR leży w południowej części Czarnogóry,jest maleńką gminą liczącą 18 tysięcy mieszkańców.

Ale to tutaj odbywa się największy ruch transportowy:
Zbiegają się autostrady ,w tym europejska,kończy bieg pociąg z Podgoricy i Belgradu,
i z rozmachem działa największy port w Czarnogórze ,obsługujący wielkie statki wycieczkowe.

Miasto składa się z części nowoczesnej pełnej hoteli i turystów
i starej,historycznej,opustoszałej po trzęsieniu ziemi,które nawiedziło ten region
15 kwietnia 1979 o godzinie 6,19.
Większość ludności przeniosła się do nowej części,do bloków.
Poza zgliszczami pozostaje 2 tysiące osób.

W krainie przodków, ruiny pozostały nietknięte,
stanowiąc atrakcją dla odwiedzających.
Choć nie dla mnie ….


Zachód słońca ,kierunek plaża .

***

***


***

Foto Dragana11

Zdjęcie z roku 2007,początek budowy.

Rok 2006- 2016, tyle trwała budowa tego cudu .
(czytałam powielane informacje że siedem,ale to nieprawda).

Serbski Ortodoksyjny Kościół Prawosławny

Poświęcenie odbyło się 4 czerwca 2016,
jest więc najmłodszą cerkwią na Bałkanach.
(W budowie od lat, pozostaje największy sobór św.Sawy w Belgradzie ).

.

Wydarzeniu towarzyszyło wiele uroczystości,
bo dzień był wyjątkowy i wyczekiwany przez wiernych :
chrzciny,śluby,błogosławienie żywności.

Ślub prawosławny z koronami.Piękny obyczaj.
Najwspanialsze widziałam w cerkwi Aleksandra Newskiego w Łodzi.

Błękitno-biała bryła położona na dużej przestrzeni ,góruje nad miastem.
Patronem jest pierwszy serbski  święty,Jan Włodzimierz.

Jan Włodzimierz, urodzony w 990 roku, był władcą księstwa Dukli
(dzisiejsza Czarnogóra) w latach 1000-1016.
Rządy przerwała brutalna intryga walki o tron: został zamordowany.
Wkrótce ludzie modlący się u jego grobu zaczęli doznawać cudownych uzdrowień,
dlatego też cerkiew uznała Jana Włodzimierza za świętego męczennika.
Tym samym zapoczątkowano tradycję świętych władców serbskich.

2.800 m ² piękna.

Wnętrze pachnie jeszcze farbą.
Dlatego nie doznałam uczucia mistycyzmu, jaki towarzyszy
kontaktom ze starym pięknem wiekowych cerkwi,
przesyconych zapachem cieniutkich wotywnych świec.

Czułam się  jak w galerii pełnej sztuki,malarstwa i kolorów.
Z całego serca polecam odwiedzić to miejsce ,bo robi wrażenie !


Główna ulica ,czyli bulevar ,czyli bulwar 😀
(na Bałkanach trochę szersze ulice są już tak nazywane,
a w Sofii jest więcej bulwarów niż ulic 😀 ).

Na rogu Bulevard 24 /Novembra mieści się targ zwany  Zelena Pijaca, Zielony Rynek.

Hala targowa,niewielka zadaszona przestrzeń, otwarta od 7-18,
miejsce handlu miejscowych rolników i gospodyń domowych.
Ceny zróżnicowane , zależy  jak wyceniany jest kupujący 😀 trzeba się tagować 😀

Pani sprzedała mi wspaniałe, wielkie, różowe winogrona ,
z konsumpcją na miejscu 😀 ,bez mycia rzecz jasna
i kilka granatów (dowiozłam 3 🙂

Orzechy i migdały w miodzie nie ,
ale marony,tak  !

Doszłam do perfekcji w ich pieczeniu 😀

Często fizjonomia zdradza więcej niż słowa.
Czy ta pani mogłaby pracować gdziekolwiek indziej ?
U niej nabyłam oliwki ,mładi sir, czyli inną ,twardą wersję fety bez soli.

oraz to co mnie najbardziej zaintrygowało,
małe owocki na których Emina trzyma rękę.

Oskorusha łac.sorbus domestica pol. JARZĄB DOMOWY.
Nigdy z taką determinacją po powrocie do domu nie nie szukałam odpowiedzi: co to jest ! 😀
A jest najstarszym,najtwardszym i najbardziej płodnym drzewem owocowym w Europie !

Pochodzi z okolic Gór Atlas i Kaukazu.
Starożytni Rzymianie produkowali z niego piwo,
obecnie, uzdrawiające brandy i inne owocowe rarytasy.
Rośnie powoli i osiąga wiek od 200-500 lat!
Nawet 300- letnie drzewo rodzi jednorazowo tonę owoców.

We wsi Strażnica na Morawach odkryto okaz , szacowany na 500 lat,
który w obwodzie ma 460 centymetrów i jest najstarszy w Europie.
Przedsiębiorczy miejscowi stworzyli specjalnie dla niego muzeum.


Foto pinterest

Z tego najtrwalszego drewna produkowano narzędzia rolnicze, karabiny,uprzęże.
dziś to element dóbr luksusowych:snycerki,stołów bilardowych, mebli.
I ma swoje miejsce nawet w Talmudzie.

I tym razem intuicja mnie nie zawiodła !
i z pobytu na Zielonym Rynku wynoszę nowe doświadczenie i wiedzę.

Centrum placyku,uratowane drzewo,przemyślne 🙂

To idzie młodość , przyszli restauratorzy i hotelarze.
Schedę przejmą po rodzicach.

I piłkarze.
Na fali kariery chorwackiego dzieciaka który wypasał owce ,
a teraz jest królem,trenują wszyscy.
To oczywiście Luca Modrić.
Ale również miłość i  zapatrzenie w czarnogórską drużynę narodową.

Rozmawiałam z matkami pięciolatków,które na boisko obok plaży
przyprowadzają swoje pociechy na treningi ,regularnie, 3* w tygodniu.

Większość klepsydr cyrylicą, co nie dziwi bo to miejsce miejsce na ziemi
zasiedlają Czarnogórcy,Boszniacy,Serbowie Albańczycy,co widać na załączonej mapce:

Pasmo Gór Dynarskich lub Alp Dynarskich.,
dla miejscowych Dinarsko gorje,otaczają miasto od wschodu.
Po przeciwnej stronie woda , Adriatyk.

Ci z Państwa którzy oglądają mój blog regularnie ,
wiedzą o mojej fascynacji klapami od studzienek.
Kolejna do kolekcji 😀

http://www.wiadomosci.cerkiew.pl/news.php?id_n=356&id=8
https://sh.wikipedia.org/wiki/Oskoru%C5%A1a_(Sorbus_domestica)POch
http://www.tvarozna-lhota.cz/oskoruse-oskorusove-muzeum-a-slavnost-oskorusi/ms-1031/p1=1031

DUBROWNIK Ragusa II

 

Dubrownik na sztychu.

Obrazek powielany po tysiąckroć.
A niech tam,zrobiłam to zamieszczę 😀
Dubrownik w Dalmacji odwiedzam ponownie.

Położenie miasta zwanego przez sąsiadów, jak w starożytności- Ragusa,
dało mieszkańcom szansę na odpór wielu najeźdźców.
Dubrownik bywał przejęty,ale nie zdobyty zbrojnie.
Musiał jednak ulec naturze –
spustoszenia dokonało 6 kwietnia 1667 trzęsienie ziemi.

Wieża Minceta nazwana od nazwiska właściciela gruntu Minćewića ,
średniowieczna budowla zaprojektowana w 1319 przez Nichifora Ranjina
poprawiona do stanu obecnego przez florenckiego architekta Michellozo di Bartolomeo
jest zwieńczeniem 1.940 m murów obronnych
o wysokości 25 metrów i grubości od 1-6 metrów.
Była zatem gwarantem bezpieczeństwa przed najazdem osmańskim.

1991 wojna bałkańska – płonie fortyfikacja.

Wiele  lat później w końcu brała udział w innych wojnach.
Gwiezdnych 😀
Gra o tron.

Wielka Studnia Onufrego,fontanna przy ulicy Stradun
w centru Starego Miasta.
Projektantem był kolejny Włoch,tym razem z Neapolu
Onufry della Cava .
Powstała w roku 1438, na cześć zakończenia
budowy wodociągu z oddalonych o 12 km źródeł.
Studnia była piękna,zdobiona ,wszystko zniweczyło trzęsienie ziemi.
Woda strużkami cieknie z 16 głów maszkaronów.
Należy napić się  po  łyku ze wszystkich,to dopiero da bezwarunkowe szczęście 😀

Ulica od Puca,moje odkrycie.
Turyści maszerują główną promendo-alejo-bulwarem (ja wymyśliłam nazwę 😀 ) Stradun ,
a tutaj  można spokojnie podziwiać to czego inni nie odkryją 😀
Na początku na murze informacje ,
czego możemy się spodziewać-złotników,sklepów z pamiątkami czy galerii.
Jak wszędzie ,tyle że tutaj podane są nazwiska właścicieli.

Raczej mieszkańcy,niż turyści,
lub nie w takich ilościach 😀

Pod numerem 8 znajduję piękną świątynię prawosławną
„Serbian – Ortodox,wzniesioną w roku 1887 w stylu serbsko-bizantyjskim.

Ikonostas składa się z dzieł malowanych od XV-XIX w.
Przestronny, piękny ,jasny kościół,otoczony drzewami pomarańczowymi,
gdzie zbierałam myśli po mozolnym dniu.

Ivo Grabić

znany chorwacki artysta urodzony  w roku 1931 w Dubrowniku ,
wykładowca na kilku uczelniach artystycznych,
związany z miejscem urodzenia silnymi więziami miłości,
zajmował przy ulicy Od Puca 16
pałac z XVIII wieku. Na parterze stworzył Galerię Sztuki.

6 grudnia 1991
dwupiętrowy pałac o kubaturze 628 m² ,po ostrzale,
płonął wraz z  galerią i wyposażeniem:
obrazy, rysunki i grafika, ceramika, zbiory etnograficzne i antyczne ,
biblioteka i dokumentacja pisemna –
wszystko unicestwił ogień .
Po remoncie który trwał dwa lata,
na zewnętrznych ścianach pałacu,
artysta umieścił wystawę swoich dzieł ,dotyczących cierpienia Dubrownika.
Sam też fotografował się się na tle zniszczeń.

Słynne okno balkonowe  dzisiaj  i

w trakcie ataku Serbów i Czarnogórców.

Ulica Od Puca wychodzi na Gundulićeva poljana
czyli rynek, z asortymentem skierowany głównie do miejscowych.
(sądząc po ekspozycji straganów).
Nazwa pochodzi od górującego nad placem
pomnikiem Ivana Gundulića, odsłoniętego w roku 1983, barokowego poety,
chwalącego w swoim największym dziele, epopei  Osman,
polskie bohaterstwo pod Chocimiem.

Katrica mieszka 100 km od Dubrownika ,
ale to jej nie przeszkadza od 20 lat ,co drugi dzień zasiadać pod pomnikiem
ze swoimi płodami.
Ma trójkę dzieci które kształci
i sprzedaż warzyw w zupełności zaspokaja ich potrzeby.
Miejscowe gospodynie kupują  minimalistycznie – po 2 sztuki,garstkę , 3 ( ! ) cebulki,
lub kilka pomidorów.
Kupiłam i ja 😀 Smakiem przypominały wypieszczone słońcem
pomidory mojej Babci z ogródka.
Co więcej dodawać ?

Jabłuszka nie takie jak w markecie,
nie nabłyszczane ale z plamami i nierównościami.
Rarytas, prosto z czystych ogrodów przydomowych.

Przebój tej części Bałkanów od dołu,
do końca Albanii.
Tu już wyłuskane,jasne owoce granatu ,
sprzedawane miarką ze słoika .

Wyjątkowo coś dla turystów.

Od czasu wyprowadzenia się ekip Star Wars
które częściowo były kręcone w Dubrowniku,
kwitnie interes wojenny 😀 .
Widziałam kilka sklepów z akcesoriami a nawet

Biuro Podróży specjalizujące się w tej grze ( o tron  😀 ).

Organizują wszystko od A-Z dla wielu miłośników
tego kompletnie nie interesującego mnie tasiemca 😀

Korzystają głównie pasażerowie liniowców,
którzy mają to jako propozycję, już przy starcie w morze.


Obserwowałam w ukryciu 😀 , bardzo zacienionym miejscu
jak mała grupa Amerykanów przez 20 minut słuchała elegancko ubranego pana z papierami pod pachą ,
wpatrując się w jego palec, skierowany raz na  jakiś gzyms raz na kolejne papiery  😀

Dla miłośników Gwiezdnych Wojen,tablica planów filmowych w Chorwacji.

Pomnik z lustrem upamiętniający poległych
w czasie wojny bałkańskiej.
Przesłanie jest czytelne,nikt jednak nie zwraca uwagi na znicze.
Przegląda się ,poprawia fryzurę i idzie dalej …..

Grand Hotel Imperial to perła w perle.
Otwarty w roku 1897 do dziś góruje nad centrum,
pozostając najbardziej eleganckim hotelem w mieście.
Pomysł podesłał burmistrzowi miasta baronowi Frano Gondoli-Ghetaldiemu
baron Viktor Kachlber ,właściciel linii Austrian Lloyd”,
czyli ówczesnych parowych liniowców.
W Dubrowniku były 3 hotele ale eleganccy goście nie chcieli tam pozostawać.

Obecnie dodano nazwę Hilton ,ale tylko w dokumentach,starą nazwę pozostawiono.
Apartament z widokiem na morze ponad 700 €/dobę.

Brytyjski niedoszły król Edward VIII i amerykanka Wallis Simpson „na wygnaniu ” 😀
tańczyli w hotelowym ogrodzie w sierpniu 1936 roku.
1 lipca 2019 nocować będzie sir Tom Jones 🙂 – jako gość honorowy corocznego „Letniego Festiwalu”.
Przez lata sławni ludzie odwiedzali to miejsce pozostając w zachwycie.


Hotel przeszedł wiele ,łącznie z pożarem trzech pięter w czasie wojny bałkańskiej.
Odrestaurowany idealnie, według  pierwszego projektu.

 

 

Poprzedni pobyt w Dubrowniku opisałam tutaj :

DUBROWNIK (RAGUSA)

https://zod.hr/get/pregled_obnovljenih_objekata/53170/palaca_od_puca_16.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Ivo_Grbi%C4%87_(artist)
https://www.timeout.com/croatia/shopping-and-style/gunduliceva-poljana-market
Zdjęcie Ivo Grbića- suetaylorau

MEDIUGORIJE Hercegowina

 

Mediugorije 24 czerwca 1981- początek cudu….gospodarczego.

Wjazd do Medjugorije – stacja benzynowa, ale czy z cudownym olejem 😀 ?

Widoczny fragment świątyni to kościół św Jakuba.

Miejscowość  liczy obecnie  4.300 mieszkańców.
Wszyscy to katolicy,Chorwaci mówiący w tym języku,używający alfabetu łacińskiego.

Lata 60 ubiegłego wieku to apogeum emigracji miejscowej ludności
do krajów zachodnich.
Powrót nastąpił po roku 1981 ,po „cudzie „.
Teraz każdy kręci tu swój biznes i wszyscy są szczęśliwi 😀

Przed 1981 Mediugorije było zabitą dechami dziurą ,
biedną i wyludnioną.
Na miejscu dzisiejszych hoteli ,ludność uprawiała tytoń i wypasała owce.
W ciągu 37 lat powstało miasto ,które porównuję do Saint -Tropez 😀 .

Sklep internetowy dla księży i Biuro Podróży w jednym.

Zakup należy zważyć w dłoni,
poparzeć pod światło,a na końcu powąchać.

Tony gipsu zużywa się na produkcję figurek.
Co drugi sklep robi interes na Matce Boskiej .
Ulica Karola .

Sztuka -dwa € .
Bransoletek z imionami są setki.
Wszystkie warianty w różnych językach.

Pensjonat „OBALA „( Wybrzeże) .
Ulica Jana Pawła II 3.
Do kościoła – 90 metrów- 2 minuty.

Można się zaręczyć,oświadczyć lub z miłości podarować wisiorek.
Z krzyżykiem.

Promenada jak w kurorcie.Szeroka aleja i jezdnia .
Przy niej luksusowe hotele,sklepy z dewocjonaliami i nie tylko.
A taksówki ? Wyłącznie Mercedesy.
Wożą starszych zmęczonych,często chorych pątników  pod kamieniste wzniesienie Podbrdo,
obecnie nazywane Górą Objawień.
Po skalistym brzegu na szczyt, droga pieszo zajmuje ok 40 min.

***

Ivana Prskalo,właścicielka galerii z piękną panienką.

***

***

***

Droga na Górę Objawień.
Spacerując ,dostrzegam chłopaka rwącego winogrona.
Ustawiam się w kolejce i wyciągam dłoń.Otrzymuję kiść i info,
że to grupa wiernych …z Kerali w Indiach w której czwartą część stanowią
chrześcijanie  kościoła malabarskiego.
Zgromadzenie pod wezwaniem Jana Pawła II.

***

***

***

***

Największy biznes miejscowych ,mobilny sklep monopolowy  😀
Marketing  po polsku 😀 ( Pani,pani ! )
Rakija barwiona syropem o smaku landrynek.
Kupiłam gruszkówkę.
Słabizna,ale smakowała moim niealkoholowym degustatorom 😀

Trafia się również miodzik,jednak w znacznej mniejszości.

***********************************************

Oto rodzice sukcesu:

Mirjana Dragićević-Soldo (ur. 18 marca 1965 w Sarajewie, obecnie objawienia ma każdego 18 marca i każdego drugiego dnia miesiąca)
Ivanka Ivanković-Elez (ur. 21 czerwca 1966 w Bijakovici, objawienia ma raz do roku, 25 czerwca, w rocznice objawień)
Vicka Ivanković-Mijatović (ur. 3 września 1964 w Bijakovici, objawienia ma codziennie)
Ivan Dragićević (ur. 25 maja 1965 w Bijakovici, objawienia ma codziennie, mieszka w USA)
Marija Pavlović-Lunetti (ur. 1 kwietnia 1965 w Bijakovici, objawienia ma codziennie, mieszka we Włoszech)
Jakov Čolo (ur. 6 marca 1971 w Sarajewie, objawienia ma raz do roku, na Boże Narodzenie, 25 grudnia)

Z powodu rozbieżności podawanych przez świadków objawień na temat wyglądu Marii ,
Franciszkanin Janko Bubla, ułożył listę pytań:

Wybrane fragmenty:

1. Po pierwsze, proszę mi powiedzieć jak wysoka jest Matka Boża, którą widzicie?
Około 165 cm. -Tak jak ja. (Vicka)
2. Jest szczupła, zgrabna, czy…
Raczej szczupła.
3. Ile mogłaby ważyć?
Około 60 kilogramów.
4. Ile może mieć lat?
Między 18 a 20.
5. Czy wygląda starzej kiedy jest z Dzieciątkiem?
Wygląda normalnie – tak samo.
6. Kiedy Matka Boża jest z wami zawsze stoi, czy…?
Zawsze stoi!
7. Na czym stoi?
Na obłoczku.
8. Jakiego koloru jest ten obłoczek?
Obłoczek jest białawy.
17. Jakiego koloru są oczy Matki Bożej?
Oczy są cudowne! Wyraźnie niebieskie(wszyscy).

A takie dane podają badacze  biblii:


Dopiero od VI wieku Kościół uważa, że Maria została wzięta żywcem do Nieba.
W 1950 r. papież Pius XII uznał ten pogląd za dogmat.

Nigdy z własnej woli nie zwiedzałam sanktuariów.
Zawsze było to wpisane w kierunek ,który mnie w danym momencie interesował.
I tym sposobem zaliczyłam wszystkie ,poza Santiago de Compostela.
Opisałam je hurtem,pod kątem komercji.
Przytaczałam liczby,od których może zakręcić się w głowie.
Oto link :

SANKTUARIA LURDES, FATIMA, LA SALETTE

Korzystałam :
https://www.medjugorje-info.com/en/tag/1210-fra-janko-bubalo
Andrzej Kaniewski
http://www.medjugorje.hr/pl/objawienia-medziugorskie/opis-postaci/
https://medziugorje.blogspot.com/p/widzacy.html
© 2019 Ringier Axel Springer Polska

KRUJA (KRUJE ) Albania

Qifteli ,dwustrunowy instrument muzyczny na którym grają ludy Ghegów
w północnej i środkowej Albanii,

Niezastąpiony na weselach, ale też
jako akompaniament ballad i pieśni pasterskich.

Nieodłączny krajobraz Albanii :betonowy schron.

Według mojej dedukcji samolot leci z Wiednia do Tirany 😀

Ogłoszenia drobne : sprzedam ziemię :
2400 m ² ,dla chętnych telefon po lewej 😀

Żelbeton ,wyróżnia się na tle innych,odrapanych domów.
Jestem w Kruje , pierwszej stolicy kraju, 30 km od Tirany,na wysokości 600 m nad poziomem morza.
Nazwa pochodzi od słowa krua, co oznacza źródło.

Bazar to najpiękniejsza część każdego muzułmańskiego miasta.
I tu jest nie inaczej.


Wyszlifowane kamienie na dróżce, która sama w sobie jest pułapką,
prowadzą do odtworzonego zamku bohatera narodowego Skanderbega.
Suk,Turecki Bazar Pazari i Derexhikut ciągnął się kiedyś przez połowę miasta,
dziś ma tylko kilkadziesiąt straganów ,a handel odbywa się w € 😀

Kamienna wyboista dróżka przeistacza się w szeroki chodnik i  kieruje do Muzeum..

Gieorgj Kastrioti zwany Skanderbegiem urodzony w roku 1405,
do dziś pozostaje jedynym bohaterem narodowym Albanii.
Wsławił się tym,że w 1433  pokonał Turków,choć wcześniej ,
pod ich jarzmem walczył u boku sułtana.
Dziś podkreśla się że to przywódca,który zjednoczył państwo.

Replika hełmu wodza.

Wszystko co się da się nazwać, ma imię przydomku bohatera.
(jak jego rodaczki Matki Teresy w Indiach )
Vivaldi napisał operę na jego cześć ,powstało wiele pieśni, poezji i prozy.

Jego imieniem została nazwana jednostka Waffen-SS składająca się z Albańczyków.
Dziś i wódka i cukierki mają  nazwę Skanderbeg.

Siadam w restauracji o innej  😀  wdzięcznej nazwie  😀

w oczekiwaniu na sałatę, piję pyszne albańskie piwo Korca.

a obsługuje mnie Regi,uroczy kelner mówiący biegle po angielsku.

Obok bratanki 😀 ,czyli ekipa kumpli z Budapesztu :
wśród nich lekarz ,właściciel sieci lodziarni,inżynier od budowy mostów.
Poczęstowali mnie albańską rakiją .
Było wesoło i śmiesznie 😀

Mój zachwyt flagą albańską przełożył się na zakupy;
które bardzo efektownie prezentują się w uchu 🙂

Kupiłam u tej pani-bardzo broniła się przed płatnością kartą.
Przyjęła gotówkę w € ,zawyżoną w przeliczeniu 😉

Żegnam się ze sprzedawczyniami  dywanów (no raczej chodników )
Bazar okazał się najjaśniejszym punktem tego smutnego miasta.

Jezioro Szkoderskie wieczorem.
Cieszę się że wracam do hotelu.

Chluba Albanii , rodacy : bracia James i †John Belushi (Blues Brothers)

Lamus :

Od średniowiecza klany rodzinne na swoim terytorium budowały mury ,
oddzielając się od sąsiadów z innych klanów.
Własne mury, za które wpuszczano tylko zaufanych gości.


1930 obrzędy pogrzebowe w górach.

Pamiętam artykuł prasowy  sprzed lat ,który mną wstrząsnął:
Albańska Vendetta.
Mimo XXI wieku, obowiązuje nadal
mimo że nie wolno o niej  głośno mówić.

I te obrzędy pogrzebowe w których uczestniczą
tylko mężczyźni.
Od wieków takie same.

Vendetta ,honorowy odwet za złamanie kodeksu ,zabicie członka rodziny innego klanu.

Rok 1929 przegląd głów górali albańskich.
Jedna stylizacja,jeden berber 😀


Góral albański 1955.

Piękna Albanka 1926  w stroju regionalnym i

Albanka- miss świata z roku 2017, Joana Grabolli w  folkowej stylizacji.

 

Jezioro Szkoderskie,największe na Bałkanach.

SZKODRA Albania

Piękna albańska flaga.
Z widoczną grafiką funkcjonuje od roku 1992.

Długo zbierałam się do napisania kilku słów o Albanii.
Znowu okazało się że mnie intuicja nie zawodzi;
Nie znalazłam jednego,najmniejszego powodu aby tam chcieć  wrócić 🙁

Sklep z pamiątkami  na granicy albańsko-czarnogórskiej .
W głównej roli jedyny bohater Albanii.
Figurki,butelki ,alkohol,mydła wszystko z nazwą : SKANDERBEG.

Widoczny w dole meczet ,posiada kopuły pokryte ołowiem,stąd nazwa Ołowiany Meczet.
Powstał w latach 1773-4 na wzór meczetów stambulskich.
Świątynię zamknięto w roku 1967 po ogłoszeniu Albanii państwem ateistycznym.
W tym samym roku piorun zniszczył minaret .
W 1990 podjęto próbę przywrócenia tego miejsca muzułmanom,ale doszło do starć z policją.

Zamek stoi na górze Valdanuz na wysokości 130 m npm.
Mury obronne są długie na 600 metrów
i okalają część 9 hektarowego terenu.

Zamek Rozafa a raczej jego ruiny.
Wybudowany wśród mokradeł na skalistym wzgórzu,był nie do zdobycia.
W szczerym polu wśród tysiącletnich kamieni -nowoczesność :

bramka 😀
Bilety oczywiście za € 😀

Badania archeologiczne potwierdziły że w 167 pne,
Rzymianie zdobyli i zasiedlili tę twierdzę.
Wypolerowane kamienie przez miliony stóp są tak śliskie,
że zamiast zachwycać się zabytkiem, trzeba skupić się na każdym kolejnym kroku 🙁

W 1396 Republika Wenecka zawładnęła tą częścią Bałkanów i zdobyła twierdzę.
Przebudowany,poprawiony zamek prezentuje  ten styl właśnie, dominuje w pozostałościach .

Zamkiem do roku 1913 zawiadywali również Turcy.
Od roku 1920 należy do państwa Albańskiego.

Na szczycie góry, wielki ocalały magazyn,
na dole którego znajduje się restauracja  Liceri Rozafa.

a w niej  oprócz wystroju z epoki ,manekin w kobiecym stroju ślubnym.

Zamek otaczają dwie rzeki Buna –zaledwie 44 km i Drin  258 km ,obie zmierzają do Adriatyku.
Widok z tarasu restauracji.

3 kilometry dalej,w dolinie znajduje się 86- tysięczne miasto Szkodra.
Rozwinięty przemysł papierniczy i włókienniczy.
Ale budownictwo z czasów minionych ,balkony obwieszone suszącym się praniem;
czas dyktatora Envera Hodży – daje obraz kraju.

Między ruinami zdarza się nowy budynek ,
ale na ogół o dyskusyjnym dizajnie 😀

Jest i perła : uciekinier z Włoch,zwolennik Garibaldiego,

Pietro Marubi,

malarz,architekt,na miejsce zamieszkania wybrał  Szkodrę ,
gdzie założył pierwszy zakład fotograficzny w Albanii.
Pozostawił 150 tysięcy fotogramów,przechowywanych obecnie w Fototece .
Zbiór jest bardzo dokładnym świadectwem Albanii na przełomie XIX/XX wieku.
Artysta zmarł w roku 1903,synowie prowadzili firmę do 1949.

Szkołę Filmową w Tiranie nazwano jego imieniem.

Próbka pracy artysty: kobieta z północnej Albanii w stroju regionalnym – CUDO !

Radością dla oczu jest roślinność .Figi i


obsadzone przy drogach krzewy granatów.
Może nie tak dorodne i wielkie jak w Grenadzie czy Barze
ale równie słodziutkie 🙂


To co jest pyszne poza owocami , to sery.
Fergese to danie narodowe Albańczyków ; słony biały ser typu feta,
z oliwą ,papryką,pomidorami i oliwkami.
Polecam gorąco,bo mimo dziwacznego wyglądu,po wymieszaniu jest pyszny !

Zamieszczam zdjęcie nakrętki ,aby można było łatwiej rozpoznać.

Tradycyjnie lamus  😀

Król Zong I z siostrami,panował w Albanii w latach 1928-1939.
Za jego czasów przyszła na świat w Skopie, Albanka znana jako Matka Teresa.

Dziewczyna na rynku w Szkodrze.

Szkodra ,u berbera.

Szkodra 1931.


A tu ciekawostka :
znany włoski magazyn (1899-1981) w edycji 11-17 czerwca 1939,
relacjonuje przybycie wraz z ekipą Czerwonego Krzyża cywilizacji 😉  do Szkodry.
Dlaczego ?
Ponieważ od 16 kwietnia ( !) 1939 (do 8 września 1943)
włoski król Wiktor Emanuel III był okupantem Albanii.

https://fr.wikipedia.org/wiki/La_Domenica_del_Corriere
https://pl.wikipedia.org/wiki/W%C5%82adcy_Albanii
https://www.google.com/search?q=fotografia+Pietro+Marubi&client=firefox-b-ab&source=lnms&tbm=isch

MOSTAR Hercegowina

MOSTAR stolica Hercegowiny.

Zdjęcie nieznanego autora znalezione na Pinterest,
symbolizuje siłę ludzi którzy podnoszą się po klęsce.

Zarówno Sarajewo jak i Mostar to w mojej głowie wojna.
Bo przecież te dwa miasta najbardziej ucierpiały
niszczone przez Chorwatów i  Serbów.
Choć minęły 23 lata od jej zakończenia ,wiele miejsc pozostaje nietkniętych.
Podobnie jak kościół pamięci Cesarza Wilhelma w Berlinie ,
zburzony w roku 1943,
czy również w Berlinie , mur który był symbolem podziału Niemiec.
I Klasztor Dominikanów w Lizbonie pozostawiony po trzęsieniu ziemi i tsunami w 1755 roku.

Ku przestrodze ,że w życiu nie ma nic stałego.

Mostar położony jest ok 60 m n.p.m,na równinie zwanej Mostarsko Polje .

Po drodze aquadukty ,ślad po starożytnych mieszkańcach .

Franjevačka crkva i samostan sv. Petra i Pavla u Mostaru
Kościół św.św.Piotra i Pawła i klasztor Franciszkanów w Mostarze.

W przeciwieństwie do Sarajewa,w Mostarze większość wyznaniowa to katolicy.
Właśnie trwa jeszcze odbudowa wnętrza kościoła Piotra i Pawła.

Powstawał przez pięć lat, od 7 marca 1866,
według projektu Matteo Lorenzoni Vicenza z Włoch.

Oddany do użytkowania w 1902 wraz z klasztorem Franciszkanów
i budynkiem parafialnym.
Uszkodzony dwukrotnie przez dwie  wojny : światową i bałkańską.
W 1995 został zrównany z ziemią i zbudowany od nowa.

Dzwonnica jest najwyższą budowlą w mieście ma 107 m
i na pierwszy rzut oka wydaje się być minaretem.


Dervish-pashe dżamija
Meczet derwiszów

Turcy po 500 letniej okupacji wrócili do siebie.
Zostawili słynne bazary,kuchnię i islam.
(Ten meczet stoi naprzeciwko kościoła Piotra i Pawła )

Europejskość próbowali przywrócić Austriacy .
Wybudowali nowe mosty,kolej i kościoły katolickie.
Wprowadzili w budownictwie rodzącą się w Wiedniu secesję.
(Najpiękniejszą art nouveau na Bałkanach,widziałam w Belgradzie)

Poddani Franciszka Józefa,opuścili Bałkany po zamachu na księcia Ferdynanda.

Nowa ,kształcąca się twarz Mostaru,mówiąca biegle po angielsku 🙂
W tle budynek klasztoru Franciszkanów.

Tuż przed wejściem na bazar widoczne ruiny domu,
z pięknego wapiennego kamienia.
Nikt nie wiedział co było tu przed wojną.


Aż nadszedł on- Brishko.
Pogadaliśmy sobie po niemiecku 😀
Mój rozmówca od niedawna mieszka ponownie w rodzinnym mieście.
Wrócił z Niemiec kiedy doczekał emerytury.
Znowu aktywny zawodowo,znany przez wszystkich.
W ciągu 10 minut rozmowy ,pozdrowiło go około 20 osób !

Ruina to zbombardowany dom opieki ,który nie będzie odbudowany.

Bishko skierował mnie do lokalu z najlepszą (podobno)


sirenicą.
To smakołyk, którego nie odpuszczę 😀 w żadnym mieście na Bałkanach.
Byłam jedyną osoba spożywającą posiłek na miejscu.
Wszyscy goście brali na „wynos „


Toaleta w restauracji

nie mogłam sobie odmówić zdjęcia 🙂

Kamienny most,główna atrakcja Mostaru.
Zbudowany nad szmaragdem Neretwy w 1566 przez

mistrzów kamieniarstwa z Dalmacji ,według wzorów osmańskich.
Zanim Turcy nie wzięli miasta w posiadanie,
dwa brzegi rzeki łączył most drewniany.
Budowla o niezwykłym, ostrym łuku była jednym z największych
architektonicznych osiągnięć imperium osmańskiego
i największym łukowym mostem na świecie.

Kamienny most w roku 1993 zniszczyli barbarzyńsko Chorwaci,
który po bombardowaniu runął w przepaść,oburzając świat.
Uderzyli w serce Bośni,ale naród znowu się zjednoczył i odbudował symbol miasta i regionu.

Odtwarzany skrupulatnie przez pięć lat i otwarty ponownie w roku 2004.

Jasny budynek po prawej , to medresa -teologiczna szkoła muzułmańska.

Neretwa –  rzeka płynąca przez Bośnię , Hercegowinę i Chorwację uchodzi do Adriatyku.
Największa i najdłuższa rzeka po wschodniej stronie  basenu ;
225 km z czego  tylko 22 km w Chorwacji.

Wokół mostu rozpoczął się handel
i stopniowo powstawało stare miasto  zwane Charshija (Čaršija)

Obecnie, największą atrakcją mostu są skoki do wody przez zawodowych śmiałków,
którzy wykonują spektakularny wyczyn o pełnych godzinach.
Do pokonania mają 19 metrów ( w różnych źródłach podają od 20-27 metrów)

A rzeka ma w tym miejscu  3-4 m głębokości.
Nie za darmo!
Nachalni zbieracze (stojący tyłem ) kilkakrotnie przechodzą
po krawędzi mostu z przysłowiowym kapeluszem.


Moment kulminacyjny-opalony przystojniak szykuje się do skoku.

Tradycja znana od 1664 ,miała wykazać męstwo młodzieńców.

Dziś to nie dowód na męstwo,ale interes kilku mężczyzn ,
którzy ryzykując życie (zdarzały się śmiertelne wypadki)
zarabiają całkiem grube pieniądze !

W tym roku to już 452 edycja skoków.


Poszedł !

Bohater 🙂
Kostium do spektaklu zawisł już na rurze,
będzie się suszył  na słońcu do następnego skoku.


Piękna Hercegovka  ( po bośniacku) od  wisiorków 😀
Ma męża z którym prowadzi handel.
Ale z raportu na temat populacji wynika,
że na przykład w Banja Luce mieszka 20 tysięcy samotnych młodych kobiet.


Kolejna urodziwa ,miła właścicielka trafiku.
Jak widać na kalendarzach jest tylko Hercegowina ,bez Bośni.


Bez słów…


Muzułmańskie szaty i bezruch w handlu.
Zwierzyła się ,że od rana sprzedała jedną poszewkę ,turystce z Niemiec.


Ciekawostka motoryzacyjno – czystościowa 😀
Na parkingu,mobilna szczota do pucowania autobusów.
Podobno zawsze stoi kolejka, bo kierowcy którzy tu wracają
nie mogą się nachwalić tempa i jakości usługi.
Maszyna jedzie wolno  na kółkach i zostawia błysk  za bodaj 6 €.
Byłam zachwycona 😀


Wyjazd z miasta zieloną dolinką.


Kilka kilometrów za Mostarem,miejscowość Jablanica.
Kelnerki Ermina i Fatima z miejscowej restauracji.

Tak, to ta Jablanica z bitwy nad Neretwą.
Może zainteresowani sięgną do historii,leniwi do filmu pod tym tytułem 😀 ?
Obraz „Bitwa nad Neretwą „w roku 1969 został nominowany do Oskara.
W obsadzie M.inn :Yul Brynner,czy uwaga :Orson Welles !

Na i za tym wzgórzem  odbyły się walki….

http://www.bhtourism.ba/loc/mostar.wbsp
http://spagosmail.blogspot.com/2014/09/mostarom-nekad-i-sad-katolicka-crkva.html
https://www.klix.ba/vijesti/bih/gradnja-crkve-sv-petra-i-pavla-u-mostaru-primjer-istinske-tolerancije-me
https://www.cnak.ba/najave/svetkovina-sv-petra-pavla-mostaru/

KOPENHAGA DENMARK

Muzeum Brytyjskie:
ilustracja japońskiego artysty,którego wyobrażenie o Kopenhadze dało popis fantazji,
bo trudno uwierzyć ,by na początku XX wieku tak wyglądali duńscy mieszkańcy stolicy  😀

Kopenhaga- miasto ponad pół milionowe,
położone malowniczo na dwóch wyspach Zelandia i Amager ,
nad cieśniną Sund,
połączone podwodnym mostem ze szwedzkim Malmo.
Początek wzięło od targowiska założonego przez Wikingów.

Langelinie, wejście do  portu.
Mała syrenka zwana Den Lille Havfrue, której twórcą jest Edvard Eriksen,
jest hołdem złożonym Andersenowi  dla upamiętnia jego bajki pod tym tytułem.
Oczarowany baletem na kanwie baśni,Carl Jacobsen,wnuk założyciela browaru Calsberg
zamówił i zafundował posąg.
23 sierpnia 1913 oficjalnie odsłonięto figurę mierzącą 1,25 m,o wadze 175 kg.
W brązie zaczarowana została żona rzeźbiarza,tancerka Ellen Price.
Wielokroć dewastowana ,malowana ,bez głowy,bez ramienia,
po naprawach ,nadal pozostaje symbolem miasta.

Obok ratusza siedzi on ,towar eksportowy Danii :Hans Chrystian Andersen,
ze wzrokiem skierowanym na drugą stronę ulicy.
Patrzy na Ogrody Tivoli,jeden z pierwszych Parków Rozrywki na świecie- 1843,
oraz „Pałac Andersena”

Andersen urodził się 1805 w Odense w rodzinie biednej alkoholiczki,która rychło zmarła.
Wychowaniem chłopca zajęła się babcia,która swoimi opowiadaniami,dała podkłady fantazjom Christiana.
Zapragnął być artystą,ale ani szkoła baletowa,ani aktorska,ani śpiewu w Kopenhadze
nie rekompensowały braku talentu.
Ambicje go nie opuszczały-zaczął pisać sztuki teatralne.
Jednak brak wykształcenia przejawiał się w ilości błędów,które go również dyskwalifikowały jak pisarza.
Kiedy jednak dostał stypendium królewskie ,nie zmarnował dnia.
Piął się po szczeblach nauki aż do osiągnięcia tytułu profesora.
Ciekawy świata,podróżnik z trudnym charakterem,napadami szału,depresjami zmarł  w roku 1875.
Bezpotomnie, bo z korespondencji wynika że był gejem lub biseksualistą.
Piękna, krwista postać z wielką wyobraźnią.

Drzwi do Pałacu H.C.Andersena zbudowanego w roku 1893
(dla mnie rok wspaniały z powodów osobistych !)
przy Bulwarze Andersena 22.
Powstał z  inicjatywy spadkobiercy browaru Carlsberga,
jako  Muzeum Sztuki.
W szybie odbija się bok Ratusza Miejskiego.

Hale studia filmowego w Kopenhadze, gdzie kręcono Gang Olsena.

W Danii uwielbiany,kultowy,jak u nas Rejs.
Wiele powiedzonek i przekleństw 😀 przedostało się na ulicę.
Powstał w roku 1968 ,reżyseria Erik Balling.
Po wielkim sukcesie powstał cykl 14 filmów.
Dobro narodowe Danii.

Nyhavn,Nowy Port
Kanał portowy, miejsce bardzo urokliwe,
kolorowe,ulubione lokalsów i turystów.

Plac Otto Monsteds 11 Centrum Finansowe w Kopenhadze.
Financial Center Copenhagen Andelsboliger.

BØRSEN ,
budowana w 1619-1625,na polecenie króla Christiana IV


(tego od spłodzenia 24 dzieci z prawego i nieprawego łoża,
udokumentowanych,plus tych urodzonych w cichości 😀
-ilość nieznana 😀 )

Była kopenhaska giełda,przykład niderlandzkiego manieryzmu.
Wieża ,skręcone ogony smocze,
to najbardziej rozpoznawalny zabytek Kopenhagi.

Obecnie mieści się tutaj Duńska Izba Handlowa
wiec podziwiać można tylko z zewnątrz.

Luterańsko-Narodowy Kościół Marmurowy,zwany kościołem Fryderyka,
mający status państwowego.
Uznany za największy w Skandynawii z racji kopuły wzorowanej na watykańskiej ,
wspieranej na 31 metrowych kolumnach.
Całość ma 79 metrów.
Barokowy,eklektyczny obiekt,projekt Nicolai Eigtveda z roku 1740.
Z braku środków, budowę przerwano na sto lat,
ostatecznie kościół otwarto w roku 1894.

Głową kościoła jest Małgorzata II wraz z Ministrem Spraw Kościelnych.
Najwyższą władzą ustawodawczą dla kościoła jest Parlament.
Przynależność jest dobrowolna -na początku roku 2018 notowano 4 352 507 wiernych.

Każda parafia ma swoją radę, która decyduje choćby o wyborze księdza
czy innych kwestiach istotnych dla kościoła.
Ponieważ w Danii rejestruje się związki jednopłciowe,
od lat trwa dyskusja ,czy  takie pary mogą być sobie poślubione w kościele.
Ale -księża homoseksualni są akceptowani – uznane za sprawę prywatną.

Fryderyk V Oldenburg ,król Danii i Norwegii zodiakalny baran,
znawca i miłośnik kobiet,dobrych alkoholi i sztuki .
To jemu Dania zawdzięcza powstanie Duńskiej Akademii Sztuk i Królewskiego Szpitala.
Dwukrotnie żonaty miał 6 dzieci.
Zmarł w wieku lat 42.

Pomnik  stoi w centralnym miejscu na ośmiobocznym placu Amalianborg.
Jest najstarszy w Skandynawii, uchodzi za najpiękniejszy ale i najdroższy,
bo rzeźbiarz Jacquesa Saly,Francuz sprowadzony przez króla
przymierzał się do dzieła prawie 20 lat.
Samo studiowanie koni w biegu zajęło mu pięć 😀

W ostateczności 22 tonowy pomnik odsłonięto w roku 1768,
podczas wielkiej uroczystości z udziałem 300 osób.
Niestety ,sam zainteresowany już nie doczekał, bo nie żył.

Pod cokołem , grupa turystów z Argentyny.

Amalienborg, zespół pałacowy lub Pałac Zimowy,
(monarchowie mieszkają tu zimą) .
Nazwa pochodzi od królowej Zofii-Amelii która była inicjatorką budowy w tym miejscu
drewnianego letniego pałacu.
W roku 1698 zajął się podczas pożaru od pobliskiej opery i spłonął,
pochłaniając 200 ofiar,w w większości dzieci.

Na balkonie,każdego 16 kwietnia, w dniu swoich urodzin
monarchini wraz z rodziną pozdrawia podwładnych.

Widoczny fragment budynku należy do zespołu
czterech identycznych pałaców,położonych wokół placu .

Czapy z futra niedźwiedziego, ciemne  mundury codzienne i
o 12,00 każdego dnia, maszerują na swój posterunek.
W dni świąteczne,żołnierze mundury zamieniają na na czerwone.

Super Express-czasami człek aż pada przed obliczem dostojeństwa królowej 😀

Jeśli zmiana warty odbywa się bez asysty Pałacowej Orkiestry ,
znaczy to ,że głów koronowanych w pałacu nie ma.

Formację powołał Fryderyk II w roku 1658,
a służy w niej dziś, ok 1000 gwardzistów.

Straż paradna składa się z orkiestry, korpusu werblistów i 36 strażaków.
Byli ,chętni żołnierze przystępują do zrzeszenia, a jest ich ok 15.000.
mieszkających na całym świecie.
Wydają nawet własna gazetę i w szczególnych okolicznościach spotykają się na zjazdach.

Koniec zabawy i dla nich i dla nas 😀

Smocza Fontanna Dragespringvandeta i Plac  przed Ratuszem,
inspirowane architekturą Sieny,według projektu Skovgaarda.
Postawiona na pochyłym Placu Ratuszowym ,
w tym kształcie, w roku 1923 roku.

Ratusz, Plac Radhuspladsen,ucięta przeze mnie wieża ratusza
jest najwyższa w kraju ma 106 metrów, a budowano w latach 1892-1905.
Architekt Martin Nyrop.

Złocona figura biskupa Absalona, założyciela Kopenhagi.
Ponad nim widnieje herb miasta przedstawiający
trzy wieże nad symbolicznymi falami Sundu
oraz gwiazdę i półksiężyc.
Sześć figur ustawionych na wysokości dachu to miejscy strażnicy (zdjęcie wyżej)

Absalon pozłacany 😀 biskup i polityk który z wolna ,
w XII wieku przejął rządy w Danii , prowadził krucjatę przeciw Słowianom .
Oj nie lubili nas sąsiedzi zza morza,nie lubili.

Państwowe Muzeum Sztuki ,budowane w stylu włoskiego renesansu w latach 1889-1896.
Ogromna kolekcja sztuki która była w posiadaniu monarchów.
Zakupy i dary, między innymi podarunek wielu szkiców od Durera.

W roku 1787 wybudowano magazyny z przeznaczeniem na spichlerze
(Podkreślam to ,bo wiele osób zapewne bezmyślnie odpisując,podaję że to są więzienie Olsena.
Otóż nie,te znajdują się pod Kopenhagą w Albertslund ).
dla firmy handlowej Pingel, Meyer, Prætorius & Co.,
i dzięki  tej budowie widać ogrom i jakość  handu duńskiego ,
w czasach kiedy statki były pod żaglami.
W czasie wojen był schronieniem dla chorych i uciekających.

W roku 1978 otwarto po gruntownej renowacji
Hotel Admiral z 4 **** i 366 pokojami.
Wówczas był największym hotelem w Kopenhadze.

Dziś wysocy goście narzekają ,że oryginalne magazynowe belki w pokojach
są uciążliwością dla ich głów 😀

Kopenhaga-europejska stolica rowerowa

</

Ważne :
Tylko pół godziny drogi koleją od Kopenhagi.

  W Rungsted,
znajduje się dom słynnej Dunki  Karen Blixen autorki „Pożegnania z Afryką” .
Dom którym spędziła ostatnie lata aż do śmierci, jest udostępniony turystom.
A w parku za nim,można położyć kwiatek na jej grobie.

Stąd już tylko pół godziny drogi również koleją do Helsingor,zamku Hamleta.
I to na tyle z Kopenhagi.

Aha ! Pyszne śledzie w żółtej mazi z carry-ale pycha !

Ale mieszkać bym nie chciała ,
choć Kopenhaga przypomina mój ukochany Amsterdam (ci sami projektanci).