ZONS

FESTE ZONS

Również Zollfeste. (Twierdza Zons,Twierdza celna)

To unikatowy przykład ,ufortyfikowanego,
średniowiecznego miasta w Nadrenii,Północnej Westfalii,
w pełni żyjącego do dziś,w tej samej formie.
Początek życia ,dał wiek XIV.

193

Zostałam tam zawieziona,bez zapowiedzi.
Lało,jak z cebra.
Ale już z daleka,jak zobaczyłam świnie,
wiedziałam,że czeka mnie coś niezwykłego.
I nie pomyliłam się ,Zons mnie oczarowało.

177

Pierwsze osadnictwo rzymskie w r 300.
Dogodne miejsce handlowe nad Renem,między Köln a Düsseldorfem.
Ponieważ krzyżowały się tu szlaki kupieckie,zarabiano,pobierając myto.
W herbie-św.Marcin-patron miasta.

TO TU, PRZECHADZAŁA SIĘ PIERWSZA KRÓLOWA POLSKI, RYCHEZA.

00195

Pozostałości murów obronnych zamku z”Pfefferbüchse”(Pieprzniczka).

183

Juddeturm.Wieża żydowska, w średniowieczu więziono niepokornych.Pokornych też.

V

Plac Bramy Reńskiej.Z zachowaną kaplicą.
Widoczny za arcybiskupem fragment muru,to Urząd Celny.Tu płacili  Francuzi,Belgowie,Holendrzy i Włosi,którzy prowadzili kupiecką „działalność gospodarczą”.

213

Po rozmowie z szefem.

219

Zons,prawa miejskie otrzymało od arcybiskupa kolońskiego Friedricha III,
hrabiego Saarwerdena, w roku 1373.
Od tego czasu datuje się jego szybki rozwój.
Budownictwo mieszkaniowe powstawało od XVI wieku i co jest niepojęte,
ludzie mieszkają w tych domach do dziś.
Miasto przeszło wiele kataklizmów:
powodzie,pożary,kilka plag,wojen.
Ale trwa nadal!

181

Mieszkanka Zons , powiedziała,że ich okna są ciągle fotografowane,dlatego,choć często nie ma ochoty  🙂 musi o nie dbać,bo to wizytówka miasta .

Wszystkie te domy stoją przy ul.Rheinstrasse ( Reńskiej).

Nr.16 góra lewa,XVIII wiek, gościniec „Altes Zollhaus (Stary Dom Celny) i dom mieszkalny.
Odbudowany po pożarze w roku 1920.Pozostało sporo elementów z kamienia.

Nr.18 góra prawa VIII wiek,cały ceglany.

Nr.10 dół lewa,XVII wiek,jeden z najstarszych, zachowany.Dom mieszkalny.

Nr.16 dół prawa ,XVIII wiek,ościeżnice ,schody,gzymsy z kamienia.

202

Gasthaus (zajazd) u św. Piotra .
W roku 1983,w trakcie remontu,znaleziono belkę datowaną na rok ..1683.
Dokładnie w 300 lat,po wybudowaniu.
Władze twierdzą,że to najbardziej wypieszczony budynek w Zons.
Właściciele od pokoleń bardzo o niego dbają.

192

Największa w tej części Europy kolekcja naczyń cynowych.

222

Gruss Gott,wita głodnych, zajazd pod wieżą.

264
W lokalu, biegają trzy psy i stacjonują dwa koty.
Cała trzoda grzeczna,do talerzy nie zagląda.
Kotek,póki co się obudził,bo pani odsunęła krzesło,
chcąc usiąść.
Ale jak widać,to jego miejsce,bo nawet się nie ruszył.

winna piwniczka,najstarsza część lokalu.

Torschenke, Rheinstrasse 3. Od 300 lat żywi i poi.
Wspaniała kawa,jedzenie,piwo kolońskie.Tylko naszego Sanepidu brak.Już oni zrobiliby porządek z tymi futrzakami !

210

Mauerstrasse.Jak to poprawnie przetłumaczyć?
Na pewnym forum, ludzie spierali się o  nazwę.

no..i nie muszę kombinować!

279

276

LEEEEEEEEEEEEEEEEJE !!

283

Fragmenty muru obronnego, budowanego w latach 1373-1408.

280

Widoczny w oddali, średniowieczny młyn.

286

Zaczęłam od świni,kończę ,na świńskiej fontannie.
Mieszkańcy Zons upamiętnili swoje zwycięstwo nad bezdusznością władz.

W roku 1577, wojska kolońskiego arcybiskupa Salentina,
na jego rozkaz,za niesubordynację mieszkańców- unicestwiły stado trzody chlewnej.

Czyli zamknął im supermarket.
Mieszkańcy jednak podjęli walkę i odzyskali ekwiwalent za straty.

I teraz dotknięcie ryja świnki, podobno przynosi szczęście.
Nie skorzystałam 🙂

288

Bezpiecznie,z dachem nad głową,udaję się w deszcz….

EUGENIUSZ BODO .Tragiczny życiorys.

 

Największy playboy przedwojennej Warszawy.Szarmancki,elegancki ,dżentelmen.
Pieśniarz czy piosenkarz ? kabareciarz,kompozytor,reżyser,
grający z najpiękniejszymi polskimi gwiazdami,
wielbiciel kobiet,z wzajemnością.
Jego piosenki wykonywane w filmach i nie tylko,stawały się na pniu
szlagierami, jakby dziś powiedzieć przebojami.
Jadał w najwytworniejszych lokalach.
Restauratorzy pozwalali mu wprowadzać tam ukochanego doga arlekina Sambo,
który ponoć nie ruszał obcych, a gryzł tylko gospodarzy 🙂
Jako pierwszy reklamował obuwie i marynarki.
W 1936 przyznano mu tytuł:

KRÓLA MODY

Zajmowały go robótki ręczne;haftowane koralikami makatki.
Był abstynentem.
Największą słabość miał do mazurków wielkanocnych,
które w cukierni zamawiał w ilościach hurtowych.

Interesowały go wyłącznie kobiety o orientalnej urodzie.

Przechwytywanie.JPGbodo

1930.Sylwester w Morskim Oku.

Na okładce „KINA” z 1934.

Ja jednak, chciałabym się skupić na tym co się zdarzyło w czasie wojny,a jest ku temu okazja, bowiem….

Bodo właśc. Bogdan Eugène Junod ma bardzo tajemniczy życiorys.
Nawet nie jest pewne miejsce urodzenia; Łódź  lub Genewa-28 grudnia 1899.
Ojcem Eugeniusza  był szwajcarski inżynier,Teodor Junod,matką Polką, Jadwiga Dylewska.

Kiedy wybuchła wojna,Bodo uciekł do Lwowa i tam pracował w kabaretach
ze znanymi twórcami takimi jak Henryk Wars i Pani Andersowa.

,

Lwów miał być poczekalnią,przed emigracją do Stanów Zjednoczonych.
Zamieszkał pod Lwowem,w oczekiwaniu na sprzyjający rozwój wypadków.
Te nie nastąpiły,wręcz przeciwnie,został aresztowany przez NKWD.
Może z powodu szwajcarskiego obywatelstwa?
Nagle, w czerwcu 1941 r. we Lwowie,zniknął bez śladu.
Ta tajemnica spowodowała kilka wersji,jego dalszych losów.

  DZIŚ JEST 68 ROCZNICA  ŚMIERCI ARTYSTY,

pomnik Bodo

a kilka dni temu,na cmentarzu w Kotłasie ,odsłonięto pomnik,będący jednocześnie jego symboliczną mogiłą.

kotłas Bodo

kotłas ,okręg archangielsk

Kotłas to miasto w Rosji, w obwodzie archangielskim,gdzie zorganizowano największe łagry reżimu stalinowskiego.

Tam, jak wynika z poszukiwań rodziny i Stanisława Janickiego trafił Eugeniusz.
I dalej za „współczesna pl”:

„Stanisław Janicki, który tajemnicy śmierci Boda poświęcił wiele lat i nakręcił na ten temat w 1997 r. film dokumentalny pt. „Za winy niepopełnione”, tę mnogość wersji tłumaczył niebywale silną legendą, jaką osnuta była postać Boda. Ludzie, którzy choćby przypadkowo się o niego otarli w ostatnich latach jego życia, na swój sposób próbowali wyjaśnić, co się z nim stało. Święcie wierzyli w swoje wersje, które z czasem uległy nasilającym się procesom samokreacji.

W tym samym mniej więcej czasie, po moim artykule o Bodo w londyńskim „Tygodniu Polskim”, opublikowano list mieszkającego w Nowym Jorku Aleksandra Feinera, w którym pisał: „Bodo zmarł w obozie sowieckim 24 grudnia 1943 r. Obóz nazywał się Peresylnyj Punkt nr 1 i znajdował się w Bołtince koło Kotłasu, archangielskaja obłast. Powodem śmierci była pelagra i głód. Ja o tych faktach wiem, ponieważ też tam byłem – a mój ojciec, Leon Feiner, umarł w tym samym dniu na sąsiedniej pryczy.”

To jedna z wielu niepotwierdzonych wersji jego śmierci.

Poszukiwania trwały nadal:Nadchodzi rok 1989 i  do śledztwa
włącza się kuzynka,ze strony matki- Wiera Rudź,starsza siostra znanego archiwisty Włodzimierza.

Pisze listy do : Międzynarodowego Czerwonego Krzyża,
do prezydentów Lecha Wałęsy i Borysa Jelcyna,
marszałków Sejmu i Senatu.
Na polecenie kancelarii prezydenckiej w Moskwie
odpowiedź przychodzi od rosyjskiego Czerwonego Krzyża.
Znalazł się tam dokument stwierdzający,że

Bodo zmarł 7 października 1943 r. w łagrze w Kotłasie pod Archangielskiem.

Do informacji dołączone były dwa wstrząsające zdjęcia.
Bodo w brudnym łachu więziennym, z ogoloną, owrzodzoną głową,
postarzały, z zarośniętą, szarą, ziemistą, wychudzoną twarzą.
Dawnego Boda przypominały tylko żywe, gorejące oczy.
Czy wygląda na 44 lata?

*********************

Bodo uwielbiał fotografować się ze swym dogiem Sambo.
(Pies skończył tragicznie-zginął,podczas walk w czasie Powstania Warszawskiego.)

Piszę o tym,bo 14 w maja, 1935,w Hotelu Saskim w Krakowie,

36- letni  wówczas Eugeniusz Bodo,
złożył autograf,jak wynika z opisu na odwrocie
z dedykacją dla młodej damy,uczestniczki spotkania.

OBECNIE PERŁA I DUMA W MOJEJ KOLEKCJI.

RYCHEZA Pierwsza Królowa Polski.

zwana też RYKSĄ

Córka palatynata reńskiego Erienfieda i jego żony Matyldy,siostrzenicy Ottona III.
Urodzona jako jedno z dziesięciorga dzieci tej pary,prawdopodobnie w roku 993.

W roku 1013, mając około  20 lat,zostaje poproszona o rękę

przez Mieszka II,syna Bolesława Chrobrego.

Oświadczyny zostają przyjęte;


/ Matejko/

i tego samego roku,czyli 1013-zostają małżeństwem.
(tylko ona z sióstr,wyszła za mąż,reszta
udała się do klasztoru )

Rycheza rodzi trójkę dzieci,w tym
KAZIMIERZA ODNOWICIELA,
który przychodzi na świat 25.07.1016.

Rodzina zamieszkuje najpierw w Gnieźnie,następnie w Krakowie.
Dopóki żyje teść,czyli przez 12 lat,
w małżeństwie zagrożeń nie widać.

W roku 1025,
po śmierci Bolesława Chrobrego,
koronują się ;


Mieszko II,jako drugi Król Polski,
Rycheza, jako pierwsza Królowa Polski


I znowu następuje to,czego nie uczy się dzieci na historii,

a co jest bardzo istotne, jako przyczyna nieszczęść.

Kobiety …..   🙂

Mieszko wdaje się w romans,a kochanka ma na  niego wielki wpływ.


/Gerson/

Mieszko ,przystojny chłopak,żoną za bardzo pochwalić się mógł..

Piękność  niemiecka.Ale może miała inne walory?
A oto co w literaturze:

(„Piastówny i żony Piastów” Jadwiga Żylińska)

„W dodatku kronikarze polscy, bardzo krytycznie ocenili królową
jako pełną surowości (
Długosz),
drapieżną (
Krzysztof Opaliński),
niecnotę, źródło podłości, przekupstwa i mącenia (
Kniaźnin)”,

Była do tego pazerna- po cichu , wywiozła do Niemiec

polskie insygnia królewskie,w tym POLSKIE KORONY.

I tak,po sześciu latach panowania ,w roku 1031,potajemnie,
skompromitowana przez męża,opuszcza Polskę.
Wraca do swojej ojczyzny,

i wszystko co polskie,piastowskie kładzie pod nogi temu jegomościowi.

Konradowi II zwanym Strasznym.

W tym czasie ;
w zawierusze historycznej,jej mąż zostaje uwięziony w Czechach i..

Mieszko II-Król Polski ,
zostaje poddany kastracji,

przez księcia czeskiego,Udalryka (Oldrzycha)

Umiera 10 maja 1034 roku w wieku 44 lat.

Królowa wraca do Polski po śmierci męża,jako matka nieletniego Kazimierza,
aby dbać o jego sukcesyjne interesy.

W Polsce,nie jest mile widzianym gościem.

Opuszcza Polskę,wygnana-  po raz drugi i ostatni.

W roku 1057 otrzymuje od Arcybiskupa Anno II- dożywotni prezent;
nieruchomości-„Hoff” w ZONS  (pomiędzy Leverkusen a Kolonią ).

W miasteczku CUDZIE,o którym tutaj:

ZONS

 10 lat wcześniej w 1047,dołącza do swoich sióstr w klasztorze Benedyktynek w Kolonii.
Zajmuje  się jak one,działalnością charytatywną,I pozostaje  tam, do swojej śmierci-

21 marca 1063

W testamencie, przekazuje  klasztorowi cały swój(?) majątek..

Pierwsza Królowa Polski umiera w wieku 70 lat,29  po śmierci
Drugiego Króla Polski .

Po wielu przenosinach,ostatecznie jej prochy spoczęły w Katedrze Kolońskiej.

rycheza

W Niemczech,traktowana jest jak święta,lub błogosławiona.
Królowa Polski-męczennica.

SOPHIA GROJSMAN.Pachnidło.


Ta książka dostała nagrodę Gutenberga.

Zasłużenie,bowiem to książka wspaniała !

Po jej przeczytaniu i obejrzeniu filmu,

reż.mój ulubiony Tom Tykwer

zastanawiałam się jaką trzeba mieć wyobraźnię ,jakie poczucia piękna…

aby TAK  pokazać..zapach

A  przecież to fikcja, powieść.

———————————————————————————————————————————

A na świecie jest ktoś,kto naprawdę działa jak Baldini i jego uczeń Baptysta
(bez wątku kryminalnego oczywiście)

To czarodziejka od zapachu,tworząca prawdziwe pachnidła,
uznana od trzech dekad za najlepszego perfumiarza na globie.

sofia groisman

      NAJLEPSZY NOS ŚWIATA  (w/g New York Times’a)

  Zosia Chodosz-Sophie Grojsman

      

Urodzona   8 marca 1945.

ABC 3

We wsi Lubcza nieopodal Nowogródka,obecnie Białoruś.

6niemen-w-lubczy

Lubcza ,widok na Niemen ,zdjęcie ze strony:

http://dworypogranicza.pl/index.php/bialorus/81-lubcz

Córka Raisy Lawin,polskiej Żydówki i Piotra Chodosza,rosyjskiego Żyda,
pierwsze dziesięć lat życia spędziła w Nowogródku,kolejne pięć w Grodnie.
Od najmłodszych lat
wyróżniała się szczególną wrażliwością na smak i ZAPACH.
Matka zabierała ją na targ,
aby  obwąchując produkty ,
decydowała co do ich świeżości.

Nadszedł rok 1959 i  na fali emigracji z ZSRR,rodzina Chodoszów znalazła się w Polsce a konkretnie w Gliwicach.

I tu 15-letnia Zosia,repatriantka ze Związku Radzieckiego,podjęła naukę w Technikum Chemiczny przy ul. Okrzei.

W roku 1959, zasiadła w ławce szkolnej w klasie I A chemii analitycznej ,
pod opieką wychowawczyni Pani Wandy Czabaj,oraz dyrekcją Ryszarda Ruszela.

 Amerykanie byli zaskoczeni wiedzą,
jako osiągnęła w stopniu szkoły średniej!

Codziennie  przez pięć lat,deptała tę posadzkę w holu głównym 🙂

Zosia,
na wycieczce klasowej w Beskidach.

I na koniec edukacji.Komers 1964.

Z przykrością-
w jej szkole,którą sławiła w USA-
nic o niej i jej dokonaniach
nie wiedzą !

Lista absolwentów klasy Zosi Chodosz z Technikum Chemicznego .

w-drodze-do-usa
Po maturze w roku 1965, emigruje z rodziną do Stanów Zjednoczonych (zdjęcie z podróży)
Tam zmienia nazwisko na Grojsman.Mam podejrzenie że to przez kolegę z klasy  🙂

W Nowym Jorku trafia do

International Flavors & Fragrance

Podejmuje  pracę jako technik laboratoryjny i  jedyna rozpoznaje w komponencie 10/12 zapachów.

                                        Tak zaczyna się jej kariera ;Tworzy dla YSL

Yvresse

Paris

Dla Laury Biagotti

Sotto voce

Czego używa Sophii  dla Laury?
Nuty: śliwka, brzoskwinia, mahoń, kolendra, tuberoza, neroli, heliotrop, orchidea, bób tonka, wanilia, drewno sandałowe, piżmo
Rok powstania: 1996
Zapach wycofany z produkcji; pojedyncze pozostałe jeszcze egzemplarze osiągają astronomiczne ceny na aukcjach internetowych

Pytana o ulubiony zapach,
mówi,że wszystkie perfumy  są jak jej dzieci.
Nie pamięta ile ich stworzyła,poza tymi o światowym rozgłosie.

lubi te:

Zofia TE perfumy,skomponowała dla siebie,ale powszechny zachwyt spowodował,że wdrożono je do produkcji.

Tworzy nie tylko perfumy,ale i  zapachy do środków piorących.Ten szczególnie popularny w Stanach,imitujący perfumy.

Mimo blichtru,splendoru,wielu nagród,
funkcji przewodniczącej największej zapachowej firmie świata,
(jest v-ce prezesem IFF )

to wewnątrz

tkwi  Zoścyna ,wschodnia dusza.

Jak sama mówi,
wszystko co w życiu osiągnęła
zawdzięcza miejscu swojego dorastania.

Pamięta łąki spod Nowogródka, które nauczyły ją zapachu,
i szczęśliwe dzieciństwo ze wspaniałymi  rodzicami.

Jest  bardzo skromną  i spełnioną kobietą;

sof
ma kochającą rodzinę,
rodziców (mama 88 lat)
siostrę Emmę,
Syna Roberta (pracuje w TV)
i dwójkę wnucząt.

Przechwytywanie.JPGbbrc

             Z synem Robertem i burmistrzem Rudolphem Giuliani.

Z Giannim Versace

z-keinek-kleinem

Z Calvinem Kleinem.

Czy z Laurą Busch,dla której stworzyła osobisty zapach

JEST JEDYNA NA ŚWIECIE    !

   Uwaga dziewczyny,w poniższym filmie Pani Zofia podpowiada,jak używać perfum.Żadne tam nadgarstki i uszy!

  Pani Zofio-

Dziękuję za -Yvresse…

Korzystałam:
http://www.basenotes.net/
http://www.perfume-grojsman.com

NK

ELEONORA,CARYCA BUŁGARSKA

Z   TRZEBIECHOWA

Eleonora Katarzyna Reuss-Köstritz

pałac w Trzebiechowie
urodzona w Trzebiechowie (obecne zielonogórskie) 22 sierpnia 1860,
jako córka księcia Henryka IV Reussa oraz jego żony Luizy Karoliny Reuss.

Urodziwa nie była ,więc w staropanieństwie dotrwała do 48 roku życia.

Tymczasem na Bałkanach, trwało poszukiwanie nowej,
starszej kobiety dla Ferdynanda I Koburga.

maria-luiza

Maria Luiza Burbon-Parma,żona cara
zmarła 30 stycznia 1899 ,przy porodzie córki Nadziei.

corki

 Nadzieja i Ewdokia,
córki cara Borysa i Marii – Luizy Burbon, w letniej rezydencji w Euxinogradzie.

Nadzieja 1899-1958.

Nowa żona,miała zastąpić Marię-Luizę  podczas uroczystości reprezentacyjnych ,
oraz podjąć opiekę nad czwórką ich  dzieci.
Ferdynand był gejem,
i spełnił  obowiązek dla dynastii  już czterokrotnie.
Nie krył swego związku z Borysem.

Zdesperowana Eleonora , przystała na to białe małżeństwo.


Car  nie grzeszył urodą,
jego słynny ,wydatny nos pojawiał się jako pierwszy 😀

Bułgarzy do dziś wielkonosych nazywają  ferdynand 😀

Chłop był wysoki i masywny.
Wszechstronnie wykształcony dziwak,
wielbiący nauki tajemne,
czyniący obrzędy, przebrany w powiewne stroje.
Interesowały go dzikie zwierzęta.
Wydzielił teren,który dziś jest sofijskim ZOO.
Ekscentryk,bez brylantów w kieszeni(na szczęście),
nie ruszał się z domu.
Pracowity i wymagający, nie liczył się z nikim.
Był postrachem służby i otoczenia.
W Europie nazywany  „bałkańskim lisem”

I tak,brzydka ona brzydki on,  pobrali się się 28 lutego 1908.
Małżeństwo nie zostało skonsumowane.

przechwytywanie

Niemiecka kartka pocztowa

rl5

Z mężem w Carewcu,twierdzy carskiej w Wielkim Tyrnowie.

carewec1

Carewec współcześnie .

el3

Nie mając wsparcia męża ,który ją publicznie lekceważył,
czuła się bardzo samotna i wyizolowana.

Opiekowała się dziećmi,a podczas I wojny światowej,

eleonora1
spełniała się jako pielęgniarka.
Mówili o niej Biały anioł z czerwonym krzyżem.

Odnowiła XIII wieczną cerkiew Bojana (obrzeża Sofii),
zbudowała w okolicach Warny sanatorium dla dzieci,
wspomagała szpitale i biednych.

eleon-2
Poświęcała się bez reszty .
Bułgarzy mówią o niej z wielkim szacunkiem.

Eu 1905

Euxinograd 1903

palac

Euxinograd obecnie

Najlepiej czuła się w rezydencji letniej w Euxinogradzie,
nieopodal Warny,z dala od tłumu Sofii.

aws

Letnia rezydencja.
Siedzą :księżna Matka Klementyna i Car Ferdynand I z córką.

po0

Eleonora na krótko przed śmiercią,
tuż przed swoimi urodzinami poleciła,
aby środki przeznaczone na tę uroczystość,
przekazać na pomoc powracającym z  wojny żołnierzom i ich rodzinom.

Wykonano wtedy model żaglowca z herbem Warny
i sprzedawano złote i srebrne gwoździe,
na cel wyznaczony przez Eleonorę
(Caryca oddała większość swojej biżuterii).

Po jej śmierci,nadano mu imię ELEONORA.

zaw

Obecnie łódeczkę można oglądać w Muzeum Morskim w Warnie.

Caryca Eleonora zmarła 12 września 1917 w wieku 57 lat,zmożona chorobą ,
po czterech nieskutecznych operacjach.

zse

Transport trumny  z  Euxinogradu do Warny.
Pierwszy po prawej Car Ferdynand I.

caryca

Pochowana zgodnie z życzeniem obok cerkwi Bojana,
która zawdzięcza jej dzisiejszą świetność.
Ale to nie koniec smutnej historii carycy.

W czasie jedynie słusznego ustroju ,
jej grób zrównano z ziemią,
zrabowano wszystkie klejnoty w których była pochowana.

Obecnie, wszystko odnowiono,z czcią i godnością,
należnej kobiecie która zostawiła tak piękną kartę
w historii obcej sobie ojczyzny.

http://morskimusey-bg.com/publikacii/ivalex2.html

Trzebiechów
Trzebiechów

mapka-bulgarii

 

SZCZYRK Kościół św.Jakuba

Drewniany kościółek św.Jakuba jest najcenniejszym zabytkiem w Szczyrku.
Usytuowany przy ulicy Beskidzkiej,w samym centrum kurortu,naprzeciwko skoczni na Skalitym.
Został zbudowany w latach 1797-1800.
Pierwsza msza odbyła się 1 stycznia 1800 roku.
O!widać że sobie górale ślubowali!
Szczęścia!

Wiernych miejscowych, oraz turystów, wita pielgrzym Jakub.

Wnętrze zbudowano w stylu późnobarokowym.Większość wyposażenia pochodzi ze zlikwidowanego Klasztoru Norbertanów w Nowym Sączu.
Ołtarz główny posiada trzy figury.
Centralnie św.Jakub,patron kościoła.Po lewej św.Piotr,po prawej św.Stanisław Kostka.

W roku 1814 umieszczono 14 barokowych obrazów,przedstawiające Drogę Krzyżową.

Ołtarz boczny.Figura Serca Jezusowego wykonana z gipsu.

Chór z pięknymi organami.Do dziś nie wiadomo jakie jest ich pochodzenie.

Pierwszego żmudnego odnowienie kościoła ,podjął się w roku 1863, mieszkaniec Żywca-Józef Malnitz.
Za tę usługę otrzymał 400 zł.
Odnawiany był jeszcze dwukrotnie : w roku 1914 i 1939.
Polecam wszystkim wrażliwym ten widok-zatyka dech w piersi!
Moja nieudolność fotografowania nie oddaje tego cudu.

A po drugiej stronie..

MUSZELKI DO KAPELUSZA.DLACZEGO ?

kap

Muszelki na góralskim kapeluszu…dlaczego muszelki ?

W dodatku są również na innych  odzieniach, i nie tylko  polskich górali.

Szelki górala bałkańskiego,
na nich nanizane białe muszelki w kształcie dogodnym do zamocowania na skórze.

Zatem co usłyszałam od górali
i przewodników górskich ?
Ich  wersje często różniły się ,bo wiadomo – prawd jest kilka
jak twierdził góral nad góralami  ksiądz poeta Józef Tischner

Juhasy siedząc miesiącami na halach nudzili się.
Robili dla rozrywki rewie mody 🙂
I do kapeluszy wsadzali  co znaleźli.
Piórka,liście a i kości z padłej zwierzyny.

A kiedy nastąpiły czasy handlu,
utkane cudownie płótna z lnu,nosili daleko na sprzedaż.
Wędrowali aż nad morza,gdzie muszelek było pod dostatkiem.

Mogłoby się wydawać, że pieniądze, które każdy może znaleźć na plaży,
to nie najlepszy pomysł, ale trzeba pamiętać,
że daleko od wybrzeża był to towar deficytowy. Zanim muszle dotarły w głąb kontynentu,
musiały przejść przez wiele rąk podczas wymiany handlowej (WP Finanse ,Historia pieniądza)

Zakopiański Portal Int.Stare zdjęcia .

Jak się popisać przed innymi bogactwem?
Nosząc je na wierzchu. Na kapeluszu.

Inni gadają że z tych wędrówek  to i żeniaczki były.
Grupy się mieszały , przyjmując miejscowe obyczaje,
to i może muszelki w posagu ?

A inni , że to chodzi o kolor ,że fajnie je widać na czarnym.

A inni że szczęście przynosi.

To bohaterka :Cypraea.

. 025

Znad morza ,przynosili nie tylko muszelki.
ale i czerwone korale.Dla ukochanych.

Obowiązkowy element,babskiego stroju.

Piotr Stachiewicz Dziewczyna w stroju krakowskim

widoczny w malarstwie

na starych fotografiach

**************************************
Ale……jest jeszcze jedna muszla w życiu górali.

Tym razem nie ślimaka a małża.
Muszla lub małż św Jakuba.

W Szczyrku jest  kościół,pod wezwaniem  św. Jakuba( o nim niebawem).

Małż św Jakuba,inaczej przegrzebek ,kulinarny rarytas (w Polsce 1 kg, kosztuje 180 zł).
Piękna,wyjątkowo trwała muszla.

220

Małże  św.Jakuba na targu rybnym w Wenecji.Tam kosztują 16 €.


Bractwo Jakubowe  ze Szczyrku (zdjęcie z ich strony).

Muszelka ta , jest symbol pielgrzymki do Hiszpanii,do grobu Jakuba Większego.

Przynoszono je kiedyś jako dowód wędrówki aż tam,nad Morze Śródziemne.
Mocowano  na kijach lub odzieży.
Oczywiście,również  na   kapeluszach.

011

Trofea przed góralskim domem.Zaczyna ,oczywiście muszelka!
Góral ma muszlę nie tylko na kapeluszu , ma ją we krwi.

Tę przykrą wiadomość znalazłam wczoraj na stronie TVN.:
Zamieszczone po publikacji dnia 22.10.2011.

722

30.10.2013.Bawarski dziennik.Nie mogłam się powstrzymać przed zrobieniem zdjęcia ,bo znowu znalazłam muszelkę ! 🙂 na pasie ozdobnym górala alpejskiego !

Korzystałam:

Biżuteria Artystyczna z Korala.

 

CMENTARZ ŻYDOWSKI w Zabrzu

MA 139 LAT

Bardzo zaintrygował mnie kolor cmentarnej bramy.
Pomyślałam,że musi mieć jakąś symbolikę.
Wszak Niemcy kazali nosić Żydom żółte opaski ,a policja żydowska,
zwana była” Żółtą”z racji koloru otoku na czapce.

Poszukałam na forum Żydów i znalazłam odpowiedź na pytanie,
które zadał ktoś,zainteresowany tym tematem, jak ja.

oto ona:

Ale nie jestem przekonana…

Cmentarz (kirkut) w Zabrzu, powstał w roku 1872

Działkę,wielkości 1 ha ,podarował Gminie Żydowskiej- Guido Donnersmarck.
Według tradycji,musiała się znajdować w oddaleniu od najbliższych zabudowań-
minimum 25 metrów,ogrodzona.
Ma kształt litery L.
Znajduje się na niej 671 nagrobków w 14 kwaterach.

za Wikipedią:
Podstawową różnicą między cmentarzem chrześcijańskim, a żydowskim jest odmienne traktowanie grobu. Poczucie chrześcijańskie pozwala na jego naruszenie i na dokonanie nowego pochówku po określonym czasie. Cmentarz nieużywany przez długi czas może być zlikwidowany. Według zasad judaizmu każdy nagrobek i cały cmentarz jest nienaruszalny, tak długo, jak znana jest jego lokalizacja. Do wyjątkowych należą przypadki, gdy ekshumacji dokonuje się: dla przeniesienia szczątków do grobu w Ziemi Świętej lub do grobu rodzinnego, dla przeniesienia z cmentarza nieżydowskiego, jeśli cmentarzowi zagraża profanacja lub podmycie przez wodę.

Dariusz Waleriański.

Człowiek który o cmentarzu wie wszystko.
Pasjonat.Miłośnik historii.
Walczy o każdą cegłę.
Pracownik Muzeum Miejskiego.

Max Böhm ,najbogatszy na ówczesne czasy mieszkaniec Zabrza.
Żył lat 69.
Urodzony 1835, zmarł w roku 1904.
Założyciel Gminy Żydowskiej i bardzo dla niej zasłużony.
Fundator Domu Pogrzebowego przy cmentarzu.
Filantrop,członek sejmiku powiatowego.
Założył fundację,która miała wspierać biedniejszych mieszkańców,bez względu na ich wiarę.

Na lewo macewa 21-letniej Małgorzaty.Córka Maxa?

Swoje cierpienie wyrażają rodzice 14-letniego Alfreda.Synka..Maxa?


Uroczystościami związanymi z pochówkiem,zajmowało się Święte Bractwo „Chewra Kadisza” założone w roku 1870.


Ukochana dwuletnia Ruth…

Nasze ukochane dziecko.Nasze słoneczko..Franiu.

A życie toczy się dalej…

Tego chłopca,widziałam z daleka;

Dlaczego siedzisz tu,tak nieruchomo??

Pilnuję rowerów…

BUTY OD GABORA . Początek dał Pius.

co może łączyć Beatlesów,

Audrey Hepburn,Marylin Monroe,Marlona Brando,Joan Collins,

czy Catherine Deneuve ?

a współcześnie Claudię Schiffer czy Angelę Merkel?

Ta nazwa:


Pierwszy raz z nazwą GABOR,zetknęłam się w dzieciństwie.
Przeczytałam te kilka liter ,na podeszwie czyichś butów  z rodziny.
Zapadły mi w pamięć.
Niedawno, na wystawie sklepu obuwniczego w Giessen,
zainteresowały mnie sznurowane trzewiki z mięciutkiej skóry,
pięknie wykrojone z delikatnie wyciętym ornamentem.
To od Gabora;powiedziała ekspedientka.
Uznałam to za przeznaczenie  😉

W Polsce mało się wie o tej firmie.Pierwszy salon powstał niedawno we Wrocławiu.
Następne już w Łodzi,Warszawie i Krakowie.

A Gabor
zrewolucjonizował przemysł obuwniczy.
Jako pierwszy-przykleił podeszwę do cholewki.
Dotąd była przyszywana.
To obuwie było jak Volkswagen-dla ludu 🙂
Kobiety pokochały WYMYŚLONE  przez firmę BALERINY,proste,wygodne,a wielki świat zachwycił się nimi w latach 60.
No bo przecież ,Rock and Rolla,tańczyło się w balerinach.
Audrey Hepburn,zagrała w nich w „Śniadaniu u Tiffany’ego”.
Noszenie butów od Gabora,było cool!

Okazało się że Pius Gabor,był szewcem ze… Strzelec Opolskich.

Pius z Lucy i synami:Joachimem i Georgiem na wczasach w Świeradowie Zdroju.
Rok 1937.
(zdjęcie z archiwum p.Hylińskiej)

Wraz ze swoją żoną ,prowadził najpierw naprawy,następnie produkcję obuwia.

gabor

Warsztat znajdował się na terenie  obecnego  więzienia.
Dziś, w tym miejscu,skazani produkują buty robocze.
Widoczna wieża kościoła św. Wawrzyńca,sąsiaduje z domem Gabora.
Czyli,można stwierdzić,że do pracy miał blisko .
Pewnie chodził pieszo 🙂

Produkowane w warsztacie buty,sprzedawał tu.
To jego kamienica.Krakauerstrasse 5,obecnie Rynek 26-27.
Na górze mieszkał z rodziną,na dole handlował.


Wygląd obecny.

111

Pani Gaborowa z mężem i pracownikami.

W roku 1945,kiedy wojna miała się ku końcowi,
tknięta przeczuciem,piątkę swoich synów,
wysłała do rodziny w Lipsku.

Sama,wraz z mężem została na miejscu,
aby pilnować swojego geszeftu.
Nie uciekli,jak większość mieszkańców Strzelec.
Nie uwierzyli w niebezpieczeństwo.
Zapłacili za to życiem..
Zostali rozstrzelani,dzień po wkroczeniu Armii Czerwonej .
W remizie,na obrzeżach miasta.
Nie mają grobu.


Tablica pamiątkowa na miejscowym cmentarzu,poświęcona ofiarom wojny,Piusowi i Lucy również.

*****

Po wojnie, bracia  Gaborowie,uciekają z komunistycznego DDR ,do Niemiec Zachodnich.
Dwóch z nich ,Joachim i Bernard,kontynuuje dzieło ojca.

Większość maszyn,to handel wymienny.Pierwszy Singer ,został kupiony za spieniężony złoty zegar.

Po wielu,wielu trudnych przejściach,
(Bernhard ginie w wypadku samochodowym),

1111gabor

Joachim,już sam, otwiera w Rosenheim pod Monachium, dzisiejszą  fabrykę.
Ma jeszcze dwie: w Austrii i na Słowacji

Synowie Gaborów nie zapomnieli o korzeniach.
Kontaktując się proboszczem w czasie stanu wojennego,wspierali pomocą byłych pracowników rodziców.

**********
Pan Joachim,na okoliczność otwarcia salonu we Wrocławiu,odwiedził swoją Ojcowiznę.
Przywiózł syna.
Achima.

Achim i Joachim.

Trzecie pokolenie produkujące „Buty od Gabora”

43-letni Achim przejął dowództwo 6 lat temu.Po skończonych studiach i służbie wojskowej,podjął praktykę u ojca.
Sam chodzi tylko w czarnym obuwiu,choć nie tylko z własnej firmy.
Na stanie, zawsze 12 par.
Jak mówi, wychował się w pudełku od obuwia.
Wie o firmie wszystko.
Najpierw,po poznaniu człowieka,kieruje wzrok na dół,dopiero patrzy w oczy.

Obecnie zarządza 245 pracownikami w macierzystej firmie.
A wszystkich zatrudnionych,również  w innych krajach-jest 2.761.

Produkuje 6 ml par butów rocznie.



A deklaruje ,że nosi tylko czarne obuwie 🙂

Dziękuję Prezesowi Radia Opole P.Teresie Kudybie za cenne informacje.

LANDSHUT.Kościół św.Marcina

z honorowym tytułem Bazyliki Mniejszej,nadanej przez papieża Jana Pawła II.
Z daleka wygląda jak Kościół Mariacki.
Tylko ten wzrost…
W 1385 ,budowę sali kościelnej podjął się mistrz murarski Hans Krumenauer,
zaś dokończył w obecnym kształcie w roku 1500 Hans von Burghausen.
W ciągu 110 lat budowy i przekształcania kościoła pracowało przy nim pięciu architektów.

Element dziękczynny dla Hansa von Burgausena.
Został pochowany przy kościele,ale od XIX,nie ma już pochówków.
Wmurowano więc tę tablicę w skrzydle świątyni.

Kościół farny pod wezwaniem St.Martina jest najwyższym w Bawarii,
a dzięki ceglanej wieży,ma status najwyższego,murowanego na świecie.
130,6 to jej wysokość.
Budowano ją 55 lat.

Oprócz elementów rzeźbionych-cały jest z cegły.
Do budowy użyto 5.000 bali jodłowych.

Mnie fascynują detale ,jak w filmach Izabelli Cywińskiej,
gdzie dokładnie

widać

pracę prawdziwych artystów.

RZEMIEŚLNIKÓW.