Tak zlokalizowanej synagogi,nie spotkałam nigdzie.
Świadomie zaprojektowana
w oficynie,na drugim podwórku od bramy głównej.
Budowana SIEDEM lat ! 1895–1902 .
Znalazłam ją na Bałutach.
Ulica Rewolucji 1905,nr 28.
Cała ulica to ruina,więc i tu,
nie mogłam spodziewać się czegoś szczególnego.
Przygnębiające podwórko studnia,
które trzeba pokonać,aby dostać się na następne,
na którym znajduje się świątynia.
Za żadną cenę, nie chciałabym tu mieszkać!
Mam wrażenie ,ze tu jest szpetniej niż w blokowisku.
Synagoga zaprojektowana przez architekta,
który jest twórcą kilku kamienic przy Piotrkowskiej.
Kilku willi,szkół,oraz innej, nieistniejącej już synagogi.
Jest też,twórcą scenografii w kilku teatrach.
To Gustaw Landau-Gutenteger,uznany za klasyka łódzkiej secesji.
Lokalizacja jest dziwaczna,ale jeśli weźmie się pod uwagę,
że cały teren,z przyległymi kamienicami ,należał do Reicharów,
można dojść do wniosku,że rodzina wybudowała ją dla siebie.
W dodatku,w środku jest miejsce tylko dla 42 osób,
więc dla licznej rodziny,oraz partnerów biznesowych.
Czuję tu,pewną próżność…
Tablica upamiętniająca wnuczkę fundatora,
Wolfa,który zginął w łódzkim getcie,zagłodzony.
Olga Arieli,sama sobie ufundowała (za życia )tę tablicę.
Wnętrze synagogi.Góra dla pań,dół dla panów.
Znaczenie Gwiazdy Dawida,opisałam przy okazji publikacji Cmentarz żydowski w Łodzi.
Widoczna inskrypcja po hebrajsku,znaczy: Jakże piękne są twoje namioty, Jakubie, twoje siedziby, Izraelu!
Błękitny baldachim w gwiazdy,umieszczony jest nad pulpitem kantora.
Miejsce kantora,pomiędzy czterema marmurowymi kolumnami.
Na pulpicie,główna menora świątyni.
Powtarzający się motyw Gwiazdy Dawida,tym razem ,w oknie.
Ostatni potomek rodu,sprzedał majątek,a synagogę przekazał Wspólnocie Żydowskiej.
Zaznaczył w testamencie,że nie można będzie jej zburzyć,jeżeli choć jeden wierny,
będzie się tu modlił.
Tym samym,związał ręce obecnej administracji.
Synagoga jest znienawidzona przez mieszkańców,którzy mają dość wycieczek.
Znienawidzona przez antysemitów,którzy notorycznie ją niszczą.
Ale jest ciągle odmalowywana,naprawiana i trwa.
A raczej tkwi…
Powrót przez to samo ogromne podwórko…
Bardziej uciekam,niż wychodzę.
Nic,łącznie z synagoga,nie zrobiło na mnie pozytywnego wrażenia.
Wszystko jest brzydkie.
Wychodzę na Rewolucji 1905.
Kamienica z naprzeciwka ,która kiedyś była dziełem samym w sobie,straszy.
Ozdoby elewacji,dawno nie istnieją,
rozkradziono nawet barierkę balkonową.Smutek…
Agnieszka Osiecka, musiała być na ulicy Rewolucji 1905…
Cóż bowiem ,mogło ją zainspirować do napisania Ulicy japońskiej wiśni,?
Artysta,który nigdy nie doczekał się
ani własnego plakatu,ani solowej płyty.
Andrzej,oprócz wielkiego talentu ze swingiem we krwi,
był cudownym człowiekiem.
Życzliwy,ciepły,skromny,zawsze uśmiechnięty.
Był tez pożądany towarzysko bo był dowcipny i wesoły.
Andrzej Zaucha urodził się 12 stycznia 1949 w Krakowie.
Jego tata był perkusistą,więc to,
że Jędruś zasiadł za perkusją mając 8 lat,
nikogo nie dziwiło.
Muzyczny samouk,potrafił zagrać na każdym instrumencie .
I śpiewał.Ale jak !
Ulubione powiedzenia Andrzeja: Małe jest piękne.
Sam był nie za duży,z rozbudowanymi barkami.
To efekt treningów w kajakarstwie gdzie miał duże sukcesy.
Jednak rzucił wszystko i zawód i pływanie,
aby oddać się jedynej namiętności , muzyce.
Zaraz za nią plasowała się miłość do samochodów.
Ale tylko wielkich i czarnych.
Z zawodu był zecerem.
W roku 1966, spotkał ją w krakowskiej dyskotece.
Ona miała 16,on 17 lat.
Już nigdy się nie rozstali.
Pobrali się szybko i od tego momentu,Elżbieta przejęła wszystkie role.
Była zaborcza i bardzo zazdrosna.
To ona decydowała.
Z kim ma grać,w jakim składzie,jak się ubrać.
Zaucha nigdy nie podjął decyzji samodzielnie,nawet nie miał szans.
Żona nie opuszczała go na krok.
W czasie koncertów była za kulisami.
Muzycy byli wściekli,ale nie reagowali,
bo wszyscy uwielbiali Andrzeja.
Jedyne dziecko Zauchów, Agnieszka.
Elżbieta z Agnieszką.
Przeżyli wspólnie 23 lata,gdy spadło a na nich to nieszczęście.
Elżbieta pod koniec sierpnia 1989,
doznaje bardzo groźnego udaru, zlokalizowanego przy pniu mózgu.
Oprócz medycznej walki o jej życie ,przyjaciele zbierają się i radzą.
Krystyna Prońko opowiadała ,że imali się wszystkiego aby jej pomóc.
W kilka osób, zorganizowali mentalną sesję.
Polegała na absolutnym skupieniu,aby dotrzeć do… tam..
Mówiła że dosłownie czuła fizyczny opór…
31 sierpnia 1989 żona Zauchy umiera.
Andrzej się załamuje.Przechodzi depresję.Mówi że Ela go wzywa…
Koledzy z branży nie pozwalają mu na samotność,
angażując do pracy.
Po 2 latach, w roli Pana Twardowskiego,
roli napisanej dla niego ,obsadza go Krzysztof Jasiński.
*************************************
Zuzanna Leśniak
Urodzona w Nowym Sączu 12 marca 1964,
absolwentka PWST w Krakowie z roku 1985.
Zagrała kilka ról w krakowskich teatrach,aż trafia do Teatru STU.
Dostaje rolę w przedstawieniu Pan Twardowski.
Yves Goulais
Urodzony w roku 1960 w Bretanii .
Reżyser,acz jego dokonania do czasu przyjazdu do Polski są nie do odtworzenia.
Przybył na fali zachwytu Solidarnością,z darami.
Zapewne trafił do Krakowa ,bo tam poznał Zuzannę.
On zwariował na jej punkcie,ona pewnie wiązała z tą znajomością jakieś zawodowe plany.
Jednak nad tym związkiem, coś wisiało..
Ślub wzięli w Klasztorze Klarysek w Starym Sączu,
mimo przesądu pecha.
Budowniczy klasztoru, Jan Łopatka
został pogrzebany żywcem pod zwałami ziemi.
i podobno miota się tam jego duch.
Zuzanna,mimo ostrzeżeń o pękających lustrach,postanowiła przełamać legendę.
On wystąpił w folkowej, bretońskiej koszuli,
ona chciała klasykę.
Kiedy rzuciła za siebie bukiet, wyraził niezadowolenie bo był od niego.
Nie układało im się od początku.
Yves, często wyjeżdża za granicę,Zuzanna przebywa w Teatrze STU.
Tam poznaje Zauchę (ona-27,on- 42 )
Najpierw się z nim przyjaźni,podziwiając starszego kolegę.
Razem prowadzą życie krakowskiej bohemy.
Yves, wywarza drzwi do swojego mieszkania,
i znajduje ich in flagranti.
Wraca do Francji,organizuje obrzyna.
10 października 1991 r.
Zuzanna i Andrzej po spektaklu ok 21,00 ,
zmierzali do samochodu zaparkowanego przed Teatrem STU.
Nagle przed nimi wyrósł Yves Goulais.
Kiedy wycelował, Zuzanna próbowała zasłonić Zauchę . Została raniona.
Zmarła w karetce,w drodze do szpitala.
Andrzej nie miał szans.Otrzymał osiem kul.
Po zdarzeniu morderca udał się wprost na komisariat.
Oświadczył że zabił Zauchę z zazdrości o żonę.
Prokurator zażądał najwyższej kary.
Jednak sąd skazał go na 15 lat.
Karę odbył w kilku więzieniach: Krakowie,Trzebini,Nowej Hucie i Warszawie.
Tam uczył współwięźniów języka francuskiego.
Skończył filozofię.
Zrealizował kilka filmów dokumentalnych.
Mimo wcześniejszych deklaracji ,że ma poczucie winy
i chce odsiedzieć cały wyrok,
dwukrotnie wystąpił o skrócenie kary.
Ułaskawienie otrzymał rok przed terminem .
Wyszedł z Białołęki 1 grudnia 2005 roku.
Niestety,pozostał w Polsce.
Pracuje pod pseudonimem jako scenarzysta.
Andrzej dołączył do Elżbiety w dwa lata i niespełna dwa miesiące.
Spoczywają na Cmentarzu Batowickim w Krakowie.
Zuzanna Leśniak wróciła do domu.Pochowana w Nowym Sączu Biegonicach.
Pozostaje niepełnoletnia wówczas córka Elżbiety i Andrzeja.
Z zagranicy powraca babcia,aby się nią zaopiekować.
Przyjaciele Andrzeja organizują koncert,a wpływy przekazują Agnieszce.
Ta,kończy szkołę artystyczną i jest obecnie
Po śmierci Andrzeja i Zuzanny,nastąpiło wiele paranormalnych zjawisk:
Zdjęcia robione u Sikorowskich
kilka dni przed śmiercią Zauchy,
zostały prześwietlone,ale tylko te, na których był Andrzej.
Z kolei Włodzimierz Korcz i jego żona Elżbieta Starostecka,słyszeli i widzieli ducha Zuzanny.
OBOJE !I wszyscy zgodnie twierdzą,że Zaucha przeczuwał bieg wydarzeń,bo Ela na niego czekała…
Ja tam wierzę…
http://youtu.be/A_I2TSZERKI
Korzystałam:
Wprost
wp.pl
Myspace
wywiady:
Andrzej Sikorowski
Krzysztof Piasecki
Krzysztof Jasiński
Włodzimierz Korcz
Jean Cocteau mówił, że jej imię jest jak pieszczota,
a nazwisko jak świst pejcza…
Dietrich to po polsku wytrych.
Najbardziej rozpoznawalne zdjęcie Marleny Dietrich,
wykonane w roku 1952 w NY, przez mistrza fotografii, Miltona Greena.
Zaliczone przez magazyn LIFE do 100 najważniejszych fotografii XX w.
Eksponowane w Muzeum Fotografii w Paryżu.
1903. Maria Magdalena Dietrich
urodzona 27 grudnia 1901 -( KOZIOROŻEC-Numerologiczna 5 ), o godz 21,15 w Berlinie,
w bogatej pruskiej rodzinie.
Rodzice Marleny Dietrich.
Mama, Wilhelmina Elisabeth Josephine, z domu Felsing,
to majętna właścicielka firmy produkującej zegary.
Ojciec, Louis Erich Otto Dietrich, zawodowy porucznik policji.
Państwo Dietrich z córkami ,Elżbietą i Marią Magdaleną.
1905.
W roku 1907,na skutek urazów po upadku z konia ,umiera ojciec.Marlena ma 6 lat.
Elisabeth ,czyli i Lizi i Lena,
Siostry Dietrich z matką.Ostatnie
na których można zobaczyć wizerunek starszej Lizi.
Marlena w swoje biografii, „zapomni ” o jej istnieniu.
W 1916,matka ponownie wychodzi za mąż,
za przyjaciela męża,pułkownika Eduarda von Löscha,
który wkrótce ginie na froncie I Wojny Światowej.
Wbrew krążącej legendzie,
nigdy nie przysposobił dziewczynek i Marlena nie nosiła jego nazwiska.
Na fotografii : świeżo poślubieni.Stoi :siostra ojczyma.
Marlena w szkole.
Dom urodzenia artystki, Berlin-Schöneberg,Leberstrasse 65
z widoczną tablicą pamiątkową.
Imię MAR-LENA powstaje z połączenia sylab z pierwszego i drugiego imienia
W 1923 roku wychodzi za mąż za producenta filmowego Rudolfa Siebera.
13 grudnia 1924 w Berlinie,rodzi się jedyna córka Marleny i Rudolfa, Maria Elisabeth Sieber
Mama Marlena z dwuletnią Marią-Elżbietą.
Próbuje być ,niemiecką mamą,
robi na drutach,gotuje.Córka w wywiadach twierdzi że takich ryb,
jak robiła matka,nie udało jej się zjeść nigdy.
Zdjęcie familijne,choć żadna z widocznych osób,nie jest szczęśliwa…
Małżeństwo się rozpada.
Ale pozostają mężem i żoną, aż do śmierci Rudolfa w 1976,
zachowując przyjazne stosunki.
Marlena utrzymywała nawet przez jakiś czas,męża i jego dziewczynę ,
rosyjską tancerkę, Tamarę Matul.
W 1929 roku w berlińskim kabarecie poznaje
Wiedeńczyka, Josefa von Sternberga, który w roku 1930,daje jej rolę w
Błękitnym Aniele. To on, tworzy Marlenę.
Zostają kochankami.
Von Sternberg zabiera ją do Hollywood,
wprowadzając do wielkiego filmowego świata.
Tam,rozwodzi się z nim żona, Riza Royce,uznając,
że w jej małżeństwie, jest za tłoczno.
1931.
Marlena z sześcioletnią Marią, w Los Angeles, w Kalifornii.
Dziewczynką zajmuje się kochanka męża,
a jednocześnie wielka przyjaciółka Marleny,Tamara Matul.
Telegramy Marleny do Tamary ;z pozdrowieniami i wyrazami tęsknoty.
1934.
Debiut Marii.Dziewięciolatka dostaje
małą rolę w filmie Josefa von Sternberga, Scarlet Empress,
opartym na życiu Katarzyny Wielkiej.
Gra Katarzynę, równolatkę.
I tak jak matka ,zostaje aktorką. Maria Eliabeth Riva.Dwukrotnie wychodzi za mąż.
Z drugiego związku ma 4 synów.
Marlena w 1935.
Przefarbowane włosy z ciemnych na blond ,porcelanowa twarz i czerwone usta,
to jej znaki firmowe.
Zaczyna być najlepiej opłacaną aktorką.
Ale w zanadrzu ma tajemnice; wstydliwy 41 nr buta,i teorię że, stopa to najbrzydsza część ludzkiego ciała 😀
I wymęczone ciągłym myciem dłonie;
Pobyty w hotelach,zaczynała od własnoręcznego szorowania łazienki. Cierpiała na baccilophobię, lęk przed zarazkami.
1937.
Pali ,pije uwodzi.Zarówno kobiety jaki mężczyzn.
Bierze od życia garściami.
Z nikim się liczy.
Dystansuje się do ludzi,wybierając tylko tych,którzy coś znaczą,
od których może coś wziąć.
Jej kochankami zostają,wybitni mężczyźni XX wieku:
Erich Maria Remarque
w czasie znajomości z nią ,pisał Łuk Tryumfalny,
więc bohaterkę wyposażył w jej cechy.
Kiedy zmarł, przekazano jej, papierośnicę. Dietrich napisała w swoim pamiętniku: „Dał mi papierośnicę! I zostawił tej strasznej kobiecie ( żonie, aktorce Paulette Godard) wszystkie pieniądze” Burt Bacharach
kompozytor,dyrygent,wydawca.Wyprodukował Marlenie 4 albumy i kilka singli.
Jego aranżacje pomagały tuszować niedoskonałości wokalne
gwiazdy. Ernest Hemingway SS Normandia.Kochankowie wracają do Ameryki,ze wspólnych z rodziną Kennedych,
wakacji na Lazurowym Wybrzeżu.
(Marlena trzyma jedną z ….132 teczek,robionych na zamówienie )
Alfred Hitchcock….
Szczyciła się tym,że na liście podbojów erotycznych,znaleźli się : Joseph P. Kennedy, Joseph P. Kennedy Jr i John F. Kennedy.
John Wayne,
Gary Cooper,(bez słowa zostawił ją na parkiecie i wyszedł z przyjęcia,gdy oświadczyła mu że jest w ciąży)
Maurice Chevalier, John Gilbert,
US generałowie :George Patton i James Gavin,
Frank Sinatra, Youl Brynner-(nie mogła mu podarować,że ją zostawił,
więc gdy zmarł na raka,powiedziała:tomu się to należało)
Michael Wilding, Mike Todd i włoski aktor Ralf Vallone.
To oczywiście,tylko mały fragment z długiej listy.
Ale nikt, już nigdy, nie zaproponował jej małżeństwa.
Po romansach,panowie wracali do żon….
Jawnie przyznawała się do biseksualizmu.
Wśród uwiedzionych ,była Edith Piaff i Judy Garland
Kenneth Tynan,krytyk z The Observer,napisał: Marlena Dietrich to”SEX BEZ PŁCI”.
Ona sama zaś twierdziła że jedyną,prawdziwą miłością jej życia był Jean Gabin.
Wspólna praca na planie nie odniosła sukcesu.
Romans też się skończył.
Kiedy Gabin zmarł, krótko po jej mężu,powiedziała: po razdrugi, zostaję wdową.
Marlena lansuje styl męski.
Kapelusze,proste szerokie spodnie.Niemiecki look.
Ale twierdzi,że Niemców nienawidzi.
Z wzajemnością,jak się okaże do końca.
W roku 1937, dostaje amerykańskie obywatelstwo.
TAJEMNICE :
A jak było naprawdę ?
Podczas wojny Elisabeth Dietrich -Will,jedyna siostra Marleny „zatrudniona była w stołówce i kinie” w …obozie w Bergen -Belsen.
Jej mąż Georg,również znalazł tam pracę ……..
Brytyjskiego generałOmar Bradley relacjonuje swoje wrażenia z kontaktu z Marleną w roku 1945.
Zjawiła się w Bergen Belsen w…. mundurze US Army, by ratować rodzinę.
(The Telegraph,na końcu link)
Ze skutkiem.
Po wojnie,Willowie pozostali w Belsen,doczekali się jednego syna.
Elisabeth zmarła w 1973.
W tajemnicy,aby nie zburzyć swego wizerunku,
Dietrich utrzymywała stały siostrzany kontakt i wspomagała ją finansowo. I kłamała opinii publicznej.
W 1960 rodacy bojkotują jej koncert w Berlinie.
A ona śpiewa,
antywojenną balladę: Gdzie są kwiaty ...
Autorami utworu są Pete Seeger i Joe Hickerson
a tytuł oryginału brzmi: „Hare Have All The Flowers Gone?”
Śpiewała ją po polsku ,również Sława Przybylska.
W latach 60,z powodu braku propozycji filmowych,
uaktywnia się estradowo.
Z Beatlesami w roku 1962,
oraz z Markiem i Wacikiem w roku 1964.
Marlena Dietrich odwiedziła Polskę dwukrotnie.
W 1964 i 1966.
Podczas drugich odwiedzin,poznała Zbigniew Cybulskiego,z którym wdała się w romans.
I oto,co napisała w swojej biografii:
OBSESYJNIE NIE GODZIŁA SIĘ ZE STAROŚCIĄ !
„Liftingi” ,robiła sobie sam.
Na początku,plotła ścisłe warkocze i ciągnąc je do góry,
przyklejała taśmą.Na to nakładała perukę.
Kiedy ta metoda przestała być skuteczna,
naciągała skórę twarzy i aby ją utrzymać,wbijała w czaszkę igły.
Na to,oczywiście,też perukę …
Dlatego w zestawie pierwszej potrzeby,zawsze miła antybiotyki,aby zapobiec infekcji.
Piła „odmładzające” mieszanki od profesora Paula Niehansa ze Szwajcarii,
wytwarzane z wnętrzności zabijanych owiec.
(Specjalizował się w iniekcjach ze świeżych komórek z zarodka krowy lub owcy).
Sztuczne rzęsy tylko z Kopenhagi, robione z prawdziwych włosów.
Nie pozwoliła robić zdjęć.Aż do ścigania za pomocą prawników.
Nikt nie mógł jej zobaczyć,nie wychodziła nawet na balkon.
Ale konsjerż,przehandlował za narkotyki jej zapasowe klucze i
ktoś z niemieckiego tabloidu,wszedł do jej mieszkania.
Najpierw udawała martwą,ale gdy zorientowała się ze to paparazzi,
wycelowała w niego plastykowym pistoletem.
Poskutkowało.Intruz uciekł !
Ostatni, 65 metrowy apartament na I piętrze,składał się z 2 pokoi.
Mieścił się w Paryżu przy Montaigne 12.
Okna wychodziły na dziedziniec.
Plan bardzo skromnego mieszkania,jak na aspiracje światowej gwiazdy.
Plan sypialni, wykonany przez Marlenę.
Miała podobną słabość ,jak Cybulski.Zbierała papierki.
Bilety.Recepty.Wyniki badań .Rachunki.
Notowała przemyślenia z obejrzanych filmów.
Nazbierała tony papierów, które wystawiono na licytacje. 300.000 sztuk drobnicy,oraz:
70 kostiumów,
150 par rękawiczek,
400 kapeluszy,
430 par butów,
16.500 zdjęć.
Np:rachunki za luksusowe produkty:1,280 $,
pudełko po lekach:896 $,
recepty:750 $
Wylicytowano razem 5 milionów,400 tysięcy $.
Wyselekcjonowane ,wartościowe dokumenty,córka przekazała
bezpłatnie do Muzeum Kinematografii w Berlinie.
Uwięziona w skromnie urządzonym ,wypełnionym dokumentami i scenariuszami mieszkaniu,
z którego nie wychodziła przez ostatnie 13 lat swego życia.
Przez 5, nie wstawała z łóżka.
Żywiła się tylko przetworzonymi na papkę produktami,
które przygotowywała jedyna osoba.
To wdowa po francuskim pisarzu, Alainie Bosquetcie,Norma Caplan
Była jej sekretarką,kołem ratunkowym,niańką,wrogiem i przyjaciółką.
Telefon.Jeden z dwóch,z których kontaktowała się ze światem.
Rachunki dochodziły do 7.500 $.
Dzwoniła też po pieniądze.
Do Burta Bacharacha. On-wysyłał jej 200 $,myśląc ,że to kaprys gwiazdy.
A ona naprawdę ,nie miała pieniędzy na czynsz.
W ekstremalnych sytuacjach sprzedawała kolejne,cenne papierośnice.
Lub naciągała znajomych.
Maria-Elisabeth Riva, twierdzi w swojej książce,
że matka była tyranem,porzuciła ją już w dzieciństwie,
prawie się nią nie zajmując.
Nie przebiera w informacjach,kompromitując rodzicielkę.
Bez ogródek pisze o jej lesbijskich skłonnościach,nimfomanii i alkoholizmie .
Krótko przed śmiercią,Dietrich wyraziła wolę powrotu do Ameryki.
Do swojego apartamentu, w NY przy 12 E 933 Park Avenue,
którego nie oglądała latami.
(Apartament został sprzedany przez wnuka, w roku 1998 za 615 tys $.)
Na końcu link ze zdjęciami wnętrz.
Córka zignorowała prośbę,mówiąc,że nie będzie mogła się nią zająć.
Przysłała syna,który próbuje przenieść babcię do Domu Opieki.
Nie udaje się.
Po wylewie,z niewydolnością nerek,wymęczona chorobą alkoholową,z niegojącą się nogą,którą złamała
spadając pijana ze sceny,
umiera 6 maja 1992, w wieku 90 lat.
Z jej szafki zniknęły wszystkie tabletki nasenne.
W kościele św.Magdaleny w Paryżu,odbyła się uroczysta msza.
Córka na ostatnią drogę wyposażyła matkę
w różaniec,krucyfiks (Dietrich była niewierząca)i zdjęcia wnuków.
Pogrzeb odbył się 16 maja1992 w Berlinie,przy dezaprobacie Niemców.
Odwołano zapowiadany państwowy pogrzeb.
Neonaziści zakłócili uroczystość,rozdając szkalujące ulotki.
Dlaczego wybrano Berlin ? Spekuluje się,że to cicha zemsta córki,
która po raz pierwszy, mogła przeciwstawić się woli znienawidzonej matki.
Grób Josefine von Losch ,matki Marleny.
Pochowana na Friedhof III,Stubenrauchstrasse 43-45,
w Berlinie -Friedenau, w skromnej mogile nieopodal matki.
Na wieńcu od niemieckiego reżysera Wima Wendersa widniał napis :
ANGELS DON’T DIE. Anioły nie umierają…
Dalej ma zagorzałych wielbicieli.
Na całe życie.Nawet nie marzyła o takich tatoo.
ma murale..
Place i ulice..
Marlena,TAK chciała być zapamiętana.
I chyba jej się udało.Przepłaciła to nałogami ,depresją i samotnością.
Ale tak wybrała…..
Jej paryskie mieszkanie- więzienie ,zostało sprzedane w roku 1998 za 615.000 $.
Korzystałam:
Żółte wycinki pochodzą z wywiadu,
przeprowadzonego przez p.Remigiusza Grzelę
z sekretarką Dietrich,Normą Bosquet-Coplan.
Przewodnik po Paryżu WordPress.com
http://www.parnas.pl/
http://www.vanityfair.com/style/features/2009/03/dietrich-kennedy200903
Pomysłodawcą budowy Świątyni Pokutnej Świętej Rodziny był Josef Maria Bocaabella,
założyciel Stowarzyszenia Czcicieli Józefa.
Był rok 1866.
Działka mająca 12,800 m ² została zakupiona za 172.000 pesos.
Pierwotnie,architektem został Del Villar.
Kamień węgielny położono 19.03.1882 r.
Rok później ,19.03 1883,pieczę nad budowę kościoła przejął,mający zaledwie 31 lat,Antonio Gaudi.
Swoje życie podporządkował temu dziełu.
Gaudi zamieszkał na budowie.
Lata które poświęcił na dokończenie swego dzieła: 1883 – 1926 tj. do dnia swojej śmierci.
10 czerwca potrącił go sprowadzony z Ameryki tramwaj,nowość komunikacyjną Barcelony.
Gaudi nie był elegantem,nosił zgrzebne ubrania,oddając się duchowi.
I właśnie dlatego nie został rozpoznany po wypadku.
Przewieziono go do podrzędnej placówki medycznej,sądząc,że to jeden z kloszardów.Zmarł po 3 dniach.
Dziś mówi się oficjalnie że Gaudi mógł zostać uratowany.
Ale spotkał go los biedaka którego życiem nie za bardzo się przejęto.
Podobno pochowano go w anonimowym grobie.Aż podniósł się raban,że Antonio zniknął.
Ostatecznie spoczął zgodnie z życzeniem ,w swojej świątyni.
Duma Katalończyków Antonio Gaudi,był geniuszem.
Dzięki jego wyobraźni i hojności Guella Barcelona ma dzieło jedyne,niepowtarzalne
Gaudi zapewnił miliony turystów którzy tak jak ja,przyjeżdżają aby doznać,dosłownie urody tej świątyni.
Katalonia jest bogata.Nie tylko w sztukę 😀
Gaudi,w testamencie zastrzegł sobie prawo finansowanie dalszej budowy
wyłącznie ze składek osób prywatnych;za pieniądze darczyńców.
Dlatego Sagrada Familia,od 129 lat jest w budowie.
Dźwigi,windy,to codzienny widok na murach tego cudu architektonicznego.
Zakończenie przewidziane na rok 2026.
Sagrada Familia jest kolosem.Przez swoją „powłokę” ,
robi na widzach piorunujące wrażenie..
Od niedawna tablica informuje o dacie zakończenia budowy.
Królestwo Güella,
właściwie zrealizowana przez niego
myśl geniusza Gaudiego.
Budowa trwała od 1900-1914.
Zrobienie zdjęcia bez cudzej ręki lub innej części ciała w kadrze,
graniczy z cudem.
Na tej kultowej salamandrze, zawsze ktoś się pokłada pozując do fotografii.
Odczekałam 5 póz 😀 po czym wrzasnęłam: sorrrryy!!!!
To jaszczurka z filmu Vicky Cristina Barcelona Woody Allena.
Najbardziej po katedrze Sagrada Familia,oblegane miejsce Barcelony.
Naprawdę nazywa się Fontanna Smoka (wody nie widziałam).
Ale przyjęła się nazwa jaszczurka.
Płytki układał asystent Gaudiego, Josep Jujol.
Ten dżentelmen to Eusebio Güell.
Po ojcu otrzymał fortunę.
Po matce wrażliwość na piękno i sztukę.
Człowiek światowy, podróżnik.
Starannie wykształcony na kilku uczeniach Europy,
dostrzegł niepowtarzalny talent Antonia Gaudiego.
To on dawał zlecenia i to on płacił za najśmielsze projekty.
Szybko zostali przyjaciółmi.Do końca.
Eusebio Güell,to taki ówczesny deweloper.
W Paryżu na Wystawie Światowej w Pawilonie Hiszpańskim zobaczył ekspozycję rękawiczek .
Gablota,to nieobrobiony kawał drewna z elementami metalu i szkła,
które nie naruszały kształtu ani struktury konara.
Postanowił dotrzeć do autora.
Tak spotkał Gaudiego.
I to jemu zlecił m.inn. zaprojektowanie ekskluzywnego osiedla dla barcelońskich krezusów.
Na zdjęciu sala 86 kolumn, Teatru Greckiego.
Świetna akustyka,dlatego często odbywają się tu koncerty.
Płytki na suficie sprawiają wrażeni skory węża.
Gaudi obudował wszystkie krzywizny terenu,
wykorzystał wiele odpadów znalezionych na miejscu.
Przy ostrych wymaganiach”zielonego”Gaudiego o nienaruszalności gruntu,
powstało bajeczne osiedle,niezrozumiałe przez współczesnych.
Na szczycie Łysej Góry do dziś mieszkają potomkowie,
jednego z dwóch kupców nieruchomości.
Świat nie poznał się wtedy na Gaudim.
W zamyśle , ta falista ławka ma jednoczyć ludzi
przez możliwość swobodnej rozmowy.
Podobno jest najdłuższą ławką świata,ma 110 m.
Jest jednocześnie gzymsem dla tzw.Teatru Greckiego.
Na pierwszy planie zwieńczenie portierni przy wejściu głównym.
W tle Morze Śródziemne.
Fragment portierni.
To co było wówczas klapą,przekuło się w sukces.
Güell sprzedał niedokończone osiedle miastu,a to przekształciło go w roku 1922 w park.
I teraz Barcelonę rozpiera duma ze swoich ziomów 🙂
Wiele obiektów Gaudiego nosi w nazwie nazwisko sponsora Güell.
Wszak podstawą ducha jest materia…
Aby nie zakłócać krajobrazu,kolumny z kamienia wyrastają jak konary drzew.
A wszystkie kamyki zostały znalezione na miejscu.
Gaudi introwertyk.
A sztuka taka rozbuchana.Co za wyobraźnia !
Wielokroć zapewne stał na tym balkonie mistrz Gaudi.To jego dom.
Fragment różowego budynku to dom, w którym mieszkał przez 20 lat.
Do czasu wyprowadzki do katedry Sagrada Familia.
Obecnie jego muzeum.
Trencadís, rodzaj mozaiki z potłuczonych kafli.
Wszystkie opisy i informacje,po katalońsku.Walka o niepodległość,we wszystkich detalach. Brawo!
Metro Lessops-zielona linia L3.
Info Placa de Catalunya.
Ulica Olot.
Wejście free.
Cmentarz żydowski w Łodzi został założony w 1892 r. w południowej części Bałut,
na niewielkim wzniesieniu pomiędzy ulicami Bracką, Zagajnikową, Zmienną i Inflancką.
Jest największą na świecie nekropolią żydowską,pod względem ilości pochowanych osób.
Cmentarz na Bałutach,to historia Łodzi.
Dom Oczyszczenia,Dom Przedpogrzebowy.
Wybudowany w roku 1898,w/g projektu żydowskiego architekta Adolfa Seligsohna,
kształtem przypomina halę fabryczną.
Gwiazda Dawida,
umieszczona nad jego wejściem to kabalistyczny znak
przenikania się światła widzialnego z niewidzialnym,
symbol siedmiu planet,
symbol tygodnia,
gdzie środkowe pole oznacza dzień Szabatu,
zaś wierzchołki trójkątów pozostałe sześć dni tygodnia.
Dom Przedpogrzebowy, największy na świecie ma 850 m ².
fundacji (18.000 Rubli) Miny z Dobrzyńskich Konstadt,
dla uczczenia swojego męża,przemysłowca i bankiera, Hermana.
Na lewo w rogu,oryginalny XIX-wieczny karawan.
Na zachowanej emaliowanej tabliczce umieszczonej obok siedziska woźnicy,napisane:
Kongregacja Wyznania Mojżeszowego. Karawan, cmentarz ul. Bracka.
Na prawo widoczne drzwi do:
..pomieszczenia wykonywania ostatniej posługi ,rytualnego mycia zwłok,tzw mykawy.
Żeliwny stół,z ruchomym blatem,(podnoszony do pionu),ze skórzanymi pasami do mocowania ciała,
używany był,jak mówił Pan z Gminy Żydowskiej-na tym cmentarzu, taśmowo.
Mycie nieboszczyka ,to najważniejszy rytuał w Judaizmie.
Żyd umiera.
Rodzina powinna ułożyć zmarłego na podłodze,nogami w kierunku wyjścia z mieszkania.
zapalić dwie świece u wezgłowia,
przykryć ciało białym płótnem i wyjść z domu. Chewra Kadisza (bractwo pogrzebowe-4 osoby) karawanem przewozi ciało z domu do Beit tahara– Domu Oczyszczenia, cały czas nogami do przodu.
Po wyniesieniu zmarłego z domu przewraca się krzesła,
by śmierć nie mogła znów na nich zasiąść, wylewa wodę z naczyń,
bo anioł śmierci, może zostawić w niej ślad,
zasłania lustra, bo anioł śmierci może się w nich odbić.
Podczas rytualnej ablucji,przestrzegano obsługi w/g płci.
Pomiędzy Domem Przedpogrzebowym ,a bramą cmentarną
ustawiono w 1956 r.cenotaf,ku czci Żydów zamordowanych w getcie łódzkim.
Zbudowany z piaskowca pomnik, ma formę stożkowego obelisku.
Płaskorzeźbioną z motywem złamanego drzewa dębu,
zwieńczonej tablicami inskrypcyjnymi i menorą.
Naprzeciwko Domu Oczyszczenia, znajduje się główne wejście wewnętrzne ,
na teren łódzkiego Cmentarza Żydowskiego –
symbolizujące przejście ze świata żywych do świata zmarłych.
Nawiązując do architektury gotyckiej,
bramę zaprojektował również, Adolf Seligsohn,
Ufundował zaś, przemysłowiec łódzki Markus Kon.
Cmentarz zajmuje powierzchnię 42 ha. Zostało tu pochowanych ponad 230.000 osób,
W tym ok. 45 tys. zmarłych i zamordowanych w okresie funkcjonowania łódzkiego getta.
Oprócz Żydów pochowani są tu Polacy – członkowie ruchu oporu,
Cyganie oraz lekarze zarażeni tyfusem w „Obozie Cyganów”
Pomnik,wykonany z piaskowca – przypominający mur jerozolimski.
Napis po hebrajsku w kwadratowej ramie,brzmi:
„Posiadłość grobów rodziny Kestenbergów”.
Jakub był właścicielem tkalni mechanicznej, produkował flanelę wełnianą.
Sfinansował budowę murowanego ogrodzenia, obecnego cmentarza.
W judaizmie ,ziemia w której chowa się zmarłego,staje się jego własnością,ale za pochówek,rodzina musi zapłacić.
W 1893 r. ustalono obowiązujący cennik :
5 rubli miejsce przy drodze, 1 rubel w głębi .
Grobowiec małżonków Hermana i Miny Konstadt, (fundatorki Domu Przedpogrzebowego) wybudowany w 1896 roku. Jest pierwszym rodzinnym grobowcem wzniesionym na łódzkim Cmentarzu Żydowskim.
Wykonany z czarnego polerowanego granitu według projektu łódzkiego rzeźbiarza i kamieniarza
Antoniego Urbanowskiego.Wcześniej ,kobiety i mężczyźni grzebani byli osobno, w różnych częściach cmentarza.
Grób rodziny przemysłowców, Hirszbergów.Pomniki grobowe Krystyny z Kottów i Jakóba Hirszbergów,
w formie modernistycznych sarkofagów.
Grób Izaaka Hertza – fabrykanta, filantropa i działacza społecznego,
zmarłego 21 listopada 1905 roku.
Pomnik wykonany z czerwonego piaskowca.
W tle widoczny grobowiec rodziny Zygmunta Jarocińskiego.
Z białego marmuru,ukształtowany w formie starożytnej budowli.
Miejsce spoczynku właściciela połowy Łodzi-Izraela Kalmanowicza Poznańskiego – łódzkiego przemysłowca i fundatora cmentarza.
Elementy grobowca sprowadzano specjalnie wybudowaną drogą kolejową,
łączącą cmentarz z linią warszawsko-wiedeńską.
W kopule grobowca znajduje się mozaika, którą wykonał wenecki artysta dr Antonio Salviati.
Prawnik,który porzucił intratne zajęcie ,bo zakochał się w szkle.
I tu chwilę poświęcę temu niezwykłemu artyście.
Dzięki niemu świat usłyszał o szkle z wyspy Murano,
bowiem podniósł rzemiosło uprawiane tam od średniowiecza
do rangi najwyższej sztuki.
Brał udział w pracach renowacyjnych w Katedrze Św Marka w Wenecji,
stworzył szklany plafon w Katedrze w Aachen (pokazywałam)
a do dzieła w Mauzoleum Poznańskiego użył 2 milionów szkiełek z Murano.
Mauzoleum Izraela Poznańskiego jest uważane za największy grobowiec żydowski na świecie.
Zaprojektowane i zbudowane zostało w latach 1903-1905 przez berlińską firmę
„Wilhelm Cremer & Richard Wolffenstein
W 1892 r. ziemię na cmentarz zakupił Poznański.
Zastrzegł sobie w zamian za darowiznę :
prawo do 240 sążni kwadratowych (ok. 512 m2) w centralnym punkcie cmentarza ,pod rodzinny grobowiec.
Widoczne nad napisem POZNAŃSKI kropki,to miejsca po mocowaniach mosiężnych,złoconych,secesyjnych girlandach róż,które zniknęły.
Wewnątrz grobowca-mauzoleum ,
znajdują się wykonane z czerwonego marmuru sarkofagi
Leonii z Hertzów i Izraela Kalmanowicza Poznańskiego.
Pola między filarami wypełnia kuta z żelaza krata z powtarzającym się motywem
rybiej łuski i gwiazdy Dawida.
Sarkofagi wykonane przez łódzką firmę kamieniarską, Antoniego Urbanowskiego.
Odzyskane piękno.Trwają prace renowacyjne grobowca Marcusa i Teresy Silbersteinów.
Żyda chowa się w rytualnym odzieniu, uszytym ręcznie z 5 kawałków najtańszego białego płótna.
Bo wszyscy,idąc do Boga,są równi.Ale Pani Magda powiedziała:są równi i równiejsi.
Ci co mają pieniądze,i ci,którzy ich nie mają…..
Moim zdaniem,to najpiękniejszy pomnik na łódzkim Cmentarzu,Reginy i Leona Rappaportów.
Wykonany z czerwonego piaskowca,na którym po raz pierwszy ,na cmentarzu,wprowadzono elemementy secesyjne.
Mówi się,że projekt wykonał ten sam architekt,który projektował willę Rappaportów:Landau-Gutenteger.
Skromny pomnik z lastrika. Rodzice Juliana Tuwima- Adela i Izydor.
Na tym cmentarzu spoczywają też rodzice Artura Rubinsteina.
Modernistyczny pomnik nagrobny w formie nałożonych na siebie,
spiętrzających się ku górze trzech koron,
rodziny doktora Maksymiliana KONA,oddanego w walce z epidemią tyfusu.
Pomnik małżonków Stanisława i Anny Monitzów..
Wykonany w pracowni rzeźbiarsko-kamieniarskiej M.Brodera.
Maki i złamana gałąź dębu,to częste motywy nagrobne.
Mówią o kruchości życia.
Judaizm zabrania przedstawiania w sztuce postaci ludzkich,
w zdobnictwie macew, dominują motywy roślinne i zwierzęce.
Postać ludzka zastąpiona została przez wizerunek rąk.
Dłonie złączone kciukami i palcami wskazującymi z charakterystycznie
rozsuniętymi palcami w geście błogosławieństwa, znajdują się
na macewach zmarłych, z rodu kapłanów.
Żałoba składa się z trzech etapów. Pierwszy z nich zwanysziwa,
rozpoczyna się w dniu śmierci i trwa siedem dni.
Pozostający w żałobie odmawiają modlitwy, nie mogą opuszczać domu (za wyjątkiem szabatu)
ani przygotowywać pokarmów (pożywienie przynoszą im sąsiedzi lub znajomi),
nie jedzą mięsa, nie piją wina. Nie mogą też dotykać łóżka zmarłego,
myć się, ścinać włosów, golić się, nosić skórzanego obuwia,
siadać, a jeżeli już to na czymś bardzo niewygodnym.
Nie mogą słuchać muzyki, mężczyźni nie studiują Tory.
Drugi etap żałoby trwa 30 dni,
nadal nie wolno obcinać włosów, nosić nowej odzieży,
zajmować swojego miejsca w synagodze i brać udziału w radosnych uroczystościach.
Żałoba po rodzicach trwa 12 miesięcy, podczas której przez 11, codziennie, dzieci
(szczególnie synowie) obowiązani są do uczestnictwa w nabożeństwach
i odmawiania kadiszu za rodziców, poszczenia, dawania jałmużny.
Podczas trwania żałoby nosi się ubrania w stonowanych kolorach.
Zmarłych wspomina się przy każdej modlitwie izkor i w każdą rocznicę śmierci – jurcajt.
Pierwsza wersja,nieudana,upamiętnienia ofiar getta.
Po skatalogowaniu,każda mogiła miała być symbolicznie przypisana jednemu nazwisku.
Mogiły okazały się za duże.Zamiar porzucono.
Powstało Pole Gettowe,tylko z tabliczkami.
Co roku,przyjeżdżają tu,pełniący obowiązkową służbę wojskową,
chłopaki i dziewczyny z izraelskiej armii,
aby oddać pracą ,cześć zamordowanym.To obowiązkowa nauka historii.
Jedna z nich.Ten człowiek,zginął w roku 1940.
Drugie ogromne Pole.Pani Magda przewodniczka,powiedziała ,
że jest zaskoczona stanem tabliczek.
Myślała,że są metalowe,ale okazało się ,że..to co widać.
Jeszcze niedawno były w całości.
Kolejna nieudana próba rozwiązania sprawy.
Postanowiono naklejać tabliczki na plansze.
Walają się po polu,w trawie.Nazwisk do uczczenia ,jest ponad 45.000.
Na łódzkim Cmentarzu Żydowskim znajduje się ok. 65 tys. tradycyjnych macew.
W tle brama główna.Pod murem,zachowane kilkanaście dołów przeznaczone dla Żydów,
likwidujących na rozkaz Niemców łódzkie getto.
Niemcy spóźnili się z zamiarem unicestwienia ich,bo do Łodzi weszła Armia Czerwona.
Pozostawione ku pamięci i przestrodze.
Ci młodzi ludzie, zostali w 1946 roku zamordowani przez ludność polską w Piotrkowie Trybunalskim.
Wywleczono ich z pociągu.Swoje koszulki oddają im z honorem
zwiedzający cmentarz młodzi z Izraela.
Mają taką samą wymowę,jak kamyki.
Tablice -symbole.Dla tych,którzy zostali zamordowani w obozach śmierci i gettach,
i nie posiadają grobów.
Roger Glover,basista kultowego Deep Purple, jest moja miłością od dawna. Nawet ci,których rock nie interesuje,znają Smoke of the water.
Glover,Walijczyk urodził się 30.11.1945 w Brecon.
Od lat 60,był aktywny muzycznie ,grał w różnych kapelach,ale dopiero od czasu ,
kiedy został jednym z nich,
basistą DEEP PURPLE,
rozwinął skrzydła i stał się personą.Jego fanem (zaraz po mnie )
jest pan Miedwiediew,ten ważny człowiek z Rosji.
Roger,człowiek wrażliwy,widzi świat piękniej;
dodatkowo,przez malarstwo i fotografię.
Glover jest bardzo miłym i ciepłym człowiekiem,co widać również na tym filmie o początkach.
Pięknie pokazuje Walię.
Oprócz talentu,popularności,pieniędzy – Roger ma dobre serce.
Swoje prace z różnego okresu przekazuje na cele charytatywne.
Jesteśmy na otwarcie wystawy,połączonej ze sprzedażą jego prac.
Stoi w towarzystwie przedstawiciela Dziecięcej Kliniki Onkologicznej w Kolonii,
dla której przeznaczone są pieniądze.
Popularne skojarzenie na temat Kielc,stolicy świętokrzyskiego,
(Pierwsza wzmianka-1171 – powstanie kolegiaty pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny.)
to mówiąc delikatnie- wiatr hulający na dworcu.
Wiatru nie było ,wręcz przeciwnie,przywitała mnie piękna pogoda.
Nie ,to nie Las Vegas, to zacofane,zapyziałe biedne Kielce !
Tu mieszka chłop, który za domem ma firemkę.Zaprzęg parkuje na dachu.
Kielce mnie zachwyciły!
CZYSTOŚCIĄ,(codziennie o świcie śmieciarki robią pobudkę,ale podobno, można się przyzwyczaić).
przestrzenią, szerokimi ulicami,zielenią !I położeniem.
To, zwana przez mieszkańców SIENKIEWKA .Ulica Sienkiewicza ,ma 1.270 m.To kieleckie Champs-Élysées.
W najszerszym miejscu -45 m,najwęższym-12,2.
Na deptak została zaanektowana ze zwykłej,ruchliwej ulicy,po której śmigały samochody.
Biegnie od pl.Moniuszki do dworców PKP i PKS.
Gdyby ruszył tędy stylowy tramwaj,mogłaby udawać ulicę w San Francisco lub Lizbonę.
Początki ulicy Sienkiewicza to wiek XVII kiedy w Kielcach mieszkało…1500 osób.
Obecnie Bank….
..a kiedyś,również Sejmik Powiatowy.
Jedyna rzeka (rzeczka) w Kielcach to Silnica.
Przy niej ,rozsiadł się na wieczność emisariusz Polskiego Państwa Podziemnego, Jan Karski.
Hotel Wersal obecnie,
I onegdaj..Wybudowano go równo 100 lat temu,bo w roku 1912.Z dworca dojeżdżało się bryczką.
W szybie odbija się Kościół Ewangelicko-Augsburski-Obecnie Ekumeniczna Świątynia Pokoju.
Wybudowany w roku 1935,nic się nie zmienił.Tylko otoczenie….
Modlą się luteranie.
Przed drzwiami czeka na swoją mszę ,nieliczna ,
ale niezwykle sympatyczna grupa zielonoświątkowców.
Od 10 lat,po generalnym remoncie,kościół stał się świątynią dla wierzących różnych wyznań.
Plac Moniuszki.Tu zaczyna się ulica Sienkiewicza.
Pomnik patrona w/g projektu Gustawa Zemły,stanął w roku 2010.Robi wrażenie.
Kolumna ma 9 metrów !
Kielce to miasto muzyki i pomników. Miles Davis,przed Kieleckim Centrum Kultury.
Jedyny pomnik muzyka na świecie,co budzi żywe zainteresowanie obcokrajowców.
Corocznie odbywa się tu Festiwal Jazzowy jego imienia.
Aleja Sław XX w,na skwerze Szarych Szeregów.
Każdy pomnik ma innego projektanta.
Takich cokołów stoi tu 40,po obu stronach alei.
Mój idol,dlatego występuje osobno 🙂
A tu,największy skarb Kielc.
Byłe kamieniołomy,obecnie rezerwat przyrody, Kadzielnia.
Dwie niecki po urobku.W jednej stworzono amfiteatr,druga służy do rekreacji.
Te wapienne skały posiadają 26 jaskiń ! Widoczny po prawej to Pomnik Dekalogu.
Inspiracją było Oratorium Świętokrzyska Golgota, Książka i Rubika.
Są ogromne 2 na 6 metrów.Trzeba przyznać ,że wyróżniają się formą na tle świątków,
krzyży i innych pomników,stawianych powszechnie.
I przypominają kielczanom o istnieniu praw boskich.
Czas relaksu nad przepaścią…
Dla zainteresowanych.A Kielce zasługują na większą uwagę.
To jest sufit w pieczarze RAJ.
Raj to nie był,bo ja wszystkiego się boję,
a jak zapanowało straszne, wilgotne zimno,to na dobre się wystraszyłam.
W dodatku pani mówiła żeby uważać na głowę (nisko)a ja tam wtargnęłam z klaustrofobią.
Poświęciłam się dla tego jednego zdjęcia.Aparat trzymałam na plecach 🙂
Ale pani i tak zauważyła i publicznie mnie ochrzaniła.
RESTRYKCYJNIE przestrzegają zasadyzabronione. Choć aparacik jest cichutki i bez błysku.
CUDOWNY Park Miejski.
Nie pokazałam wielu ciekawych obiektów.
Kościołów,Katedry,Pałacu Biskupów Krakowskich,Pałacyku Zielińskich itd.
Skupiłam się na tym ,co nowe.
I napiszę coś,czego nigdy nie robię.
Ale ludzie gadają.Gadają,ze nowe oblicze Kielce zawdzięczają wybranemu na trzecią kadencję Prezydentowi.
Wojciech Lubawski -Prezydent Kielc od 2002.(Foto Michał Jaroń)
Czapka z głowy,Panie Prezydencie !
Za Wprost:(2006)
Tylko to jest stare,ale wiecznie jare.I aby nigdy się nie zmieniło.Bo tu czarują MAJONEZ KIELECKI
TRZYMAJCIE SIĘ SCYZORY !!
Jeszcze do Was wrócę,bo macie też trochę smutku w historii miasta …
Dodane po publikacji, dnia 17 listopada 2013.
Po burzliwej dyskusji w komentarzach,pokażę coś,co wywoła uśmiech u dyskutantów:
Znany kielecki obrazek,
i okolice wejścia na Stadion Olimpijski w Barcelonie 🙂
Urodzona 12 listopada 1929 w Philadelphii w stanie Pensylwania.
Skorpion,numerologiczna 8 .
Ojciec, John Brendan Kelly- trzykrotny mistrz olimpijski w wioślarstwie .
Matka, Margaret Katherin Majer,opiekunka ogniska domowego.
John, irlandzki emigrant z zawodu murarz,dzięki braciom którzy pomogli mu na starcie,stał się milionerem.
W spisie powszechnym w roku 1940,ujawniono że ich dom rodzinny , wart jest 50,000 $.
Grace figuruje w spisie ,ma11 lat.
Rodzina Kelly od lewej :
siostra Elisabeth-Anne 1933-2009,
matka Grace 1929-1982,
brat John Brendan jr.1927-1985,
siostra Margareth Katherine 1925-1991
ojciec.
Mimo dostatku,udanych i ładnych dzieci,rodzina jak piszą biografowie,była dysfunkcyjna.
Ojciec wymagał od dzieci tężyzny fizycznej,
ignorując potrzeby emocjonalne i duchowe.
Ulubienicą tatusia,była najstarsza córka Peggi,
czego nie ukrywał, (na wieść o Oskarze dla Grace,powiedział,że Peggi zrobiłaby to lepiej)
i syn który poszedł w sportowe ślady ojca.
Miał swoje drugie życie,pełne kochanek, czego nie krył nawet przed dziećmi.
Odtrącona Grace ,w dorosłym życiu zawsze była na krawędzi w relacjach z mężczyznami.
W 1947 Grace z rodziną wyrusza na statku do Europy,
aby kibicować bratu w zawodach wioślarskich.
Na pokładzie, piękny mężczyzna,bardzo nią zainteresowany.
To młody Kennedy.
Jednak ojciec Johna, kategorycznie przerywa tę znajomość.
Za tę chwilę zachwytu, Jacqueline Kennedy ,
szczerze znienawidzi Grace.
Kończy American Academy of Dramatic Arts,w NY
występuje w programach telewizyjnych i produkcjach teatralnych,
modelingu i reklamie.Zarabia całkiem dobrze.
170 cm wzrostu ,posągowa,
z dystansem do otoczenia, skrywała swój sekret:
nimfomanię
W roku 2007,dziennikarka New York Timesa,
Wendy Leigh specjalistka od biografii,po trzech latach pracy,
informacji z ponad stu źródeł,wydała książkę odbrązawiając idealny,
śnieżnobiały wizerunek późniejszej księżnej.
Grace Kelly nie miała skrupułów,a w jej zainteresowaniu
byli głównie żonaci partnerzy filmowi:
Wdowa po reżyserze Henry Hathaway’u, na pytanie Wendy, jak wielu mężczyzn mogła uwieść,odpowiedziała „wszystkich,miała na sobie białe rękawiczki, ale nie była święta !”
W 1955 na gali Oskarów statuetkę otrzymał Marlon Brandon za „Na nabrzeżach”i
Grace Kelly, za „Dziewczynę z prowincji”.
Do dziś,ta decyzja uchodzi za największą pomyłkę Akademii.
Oskara miała dostać Judy Garland za „Narodziny gwiazdy„.
To wywołało skandal, drugi,przyczynili laureaci.
w trakcie przyjęcia Grace i Marlon zniknęli .
Bing Crosby,ówczesny adorator Kelly, znalazł parę in flagranti i ogłasza nowinę.
Była w parze z Olegiem Cassini’m projektantem Jacqueline Kennedy.
Związek zaowocował konsekwencją,która zniknęła po pobycie Grace w Europie…
Na festiwalu filmowym w Cannes w 1955 ,Paris Match zaproponował Grace sesję zdjęciową w pałacu Grimaldich.
Spotkanie tych dwojga,uratowało Monaco.
Według umowy zawartej w 1918 roku, Monaco miało zostać wcielone do Francji,
jeśli ówczesny władca umrze bezpotomnie.
Niewysoki,niepiękny książę Rainier, intensywnie szukał żony ..i pieniędzy !
Książę poprosił Grace o rękę,został przyjęty.
W Monaco szykowano się do wesela;
ręcznie, przez trzy tygodnie suknię szyło16 szwaczek .
Amerykanie pisali że Grace wychodzi za drobnego księcia,
właściciela kawałka parku rozrywki, zwanego Monaco.
19 kwietnia 1956,Grace stała się księżną Monaco,
wnosząc w posagu,2 miliony $.
Wśród druhen modelka, przyjaciółka Grace, Carolyn Reybold -druga z lewej
której mąż też został skonsumowany.
Szczęśliwa młoda para….
Grace chętnie zapraszała do Monaco, gwiazdy z Hollywood.
Sprzedany niedawno na aukcji, list Grace do Grety Garbo.
Rodzina w komplecie
Karolina- 1957 (imię po przyjaciółce,której skradła męża)
Albert-1958
Stefania-1965
W pałacu się dusiła,szczerze go nienawidząc.Nie była szczęśliwa z powodu zdrad męża i dzieci,które przysparzały skandali obyczajowych.
Była ograniczona,zamknięta z zakazami.
Zachorowała na depresję.Pocieszali ją goście:
Frank Sinatra i David Niven.O tym drugim,wiadomo,że był miłością jej życia.
Napisała książkę o kompozycji z suszonych kwiatów.Miała nawet wystawę w Londynie.
Jej celem stało się wydanie córki Karoliny
za księcia Karola.
Niestety, zabiegi nie odniosły skutku.
Niezrażona,próbowała ożenić siostrzeńca z księżniczką Anną.
Znowu nici.Bardzo chciała dostać się na dwór angielski.I to się nie powiodło.
Ale zaproszenie na ślub Karola i Diany, przyjęła.
Czasami wracała do Stanów;odwiedzała siostrę Peggi,w Ocean City,w ich letnim domu.
*************************************
Zagrała w 11 filmach.Jej kariera trwała zaledwie 5 lat.
Nigdy nie zaznała ukojenia.Żyła za krótko i nieszczęśliwie.
Na drodze Przekleństwo Diabła,podczas powrotu do domu,do Monaco.
13 września 1982,
jej Rover wypadł z drogi w 160 m przepaść…
Za Discovery, Channel 4: ..mówi się,że odebrała ją z przygranicznej francuskiej miejscowości Stefania. Grace należała do sety,w której,w stanie hipnozy,na… katafalku,poddawała się ..masażom erotycznym.
To była największa tajemnica księżnej.
http://de.wikipedia.org/wiki/Sonnentempler
Do dziś nie wiadomo ,kto prowadził…
14 września 1982, świat dowiedział się że księżniczki też umierają...
Sharon Marie Tate
urodzona 24 stycznia 1943 w Texasie, (wodnik,numerologiczna 6),
jako pierworodna córka Paula i Doris Tate.
Trzytygodniowa Sharon z rodzicami.
…….kiedyś los ich złączy….
1945
Przez pierwsze 9 lat swego życia,rodziców miała na wyłączność.
Stąd, niezwykle silne związki uczuciowe z mamą i ojcem.
W roku 1952, na świat przyszła Debra,a w 1957 Patricia
Ojciec wojskowy,prowadził wędrowny tryb życia,
więc rodzina podążała z nim.
We Włoszech,w Weronie,od roku 1962 ,Sharon uczęszczała do Szkoły Amerykańskiej.
Zapamiętano ją jako zaangażowaną, aktywną,wesołą uczennicę.
Wygrywała wszystkie konkursy piękności,
ale chciała do filmu.
Pułkownik Tate otrzymał rozkaz powrotu do Stanów,
Sharon miała plany :
HOLLYWOOD !
Martin Ransohoff, przewodniczący Filmways ,oniemiały urodą Tate,
wezwał rodziców na rozmowę;
Nie miała jeszcze 21 lat- musieli wyrazić zgodę na angaż.
Ojciec i matka podpisali cyrograf,otwierający najstarszej córce,
drogę do kariery.
z ojcem
W Hollywood poznaje Jay Sebringa ,fryzjera gwiazd
i pozostaje jego dziewczyną przez trzy lata.
Polański kręci Nieustraszonych pogromców wampirów,
angażuje Tate.
Zaczyna iskrzyć…..
Zanim Roman i Sharon stali się parą,
przedstawili Jay Sebringowi swoje plany.
Byli zakochani i chcieli być razem.
Ta szczerość ,tak zaimponowała byłemu Sharon,
że zaprzyjaźnił się z Polańskim i zostali przyjaciółmi do końca.
Wymarzona para Hollywood.
Mimo obaw przed kolejnym małżeństwem,Polański prosi Sharon o rękę.
Projekt sukni ślubnej w której bogata hippiska , wyglądała zjawiskowo.
Ślub reżysera i aktorki odbył się 20 stycznia 1968 w Londynie.
Polański mówił,ze żeni się z aniołem……
Pod koniec 1968, Sharon odkrywa,że jest w ciąży.Szaleje ze szczęścia-będzie mamą!
Kupuje wyprawkę,przygotowuje ubranka dla dziecka.
Poszukują większego domu .
……i jak tu nie być przesądnym ? ……
Ostatecznie wybierają 10050 Cielo Drive.
Piękny dom w stylu rancza .
Poprzednim lokatorem był Terry Melcher, jedyny syn Doris Day,który mieszkał tam ze swoją dziewczyną Candice Bergen
Terry,muzyk i producent muzyczny,
zainteresował się twórczością Mansona i zapraszał go do swojego domu.
Później jednak wycofał się z tej znajomości ,więc mówiono
że pośród wielu powodów zbrodni, mogła być
zemsta za odrzucenie. Manson wysłał swoich ludzi.Ale Terry i Candice już się wyprowadzili.
Szczęśliwi Sharon i Roman 15 lutego 1969 roku,
zamieszkują na wzgórzu-
Posiadłość to:
4.600 m² : dom w stylu rancza ,basen,domek dla gości i cudowny widok na Benedict Canyon .
Sharon nazywa posiadłość domem miłości.
Polański pozuje w salonie.
Za kilka miesięcy, na widocznej po stronie prawej kanapie,
zginie jego żona.
To zdjęcie zostało wykonane 23 marca 1969 roku przez Shahrokh Hatami,wybitnego japońskiego fotografa.
Pakująca się przed podróżą Sharon,wygląda przez okno.
Istnieją spekulacje że mogła widzieć Mansona,
który właśnie tego dnia i o tej porze odwiedził sąsiada Polańskich, Rudiego Altobelli .
24 marca 1969 Sharon wyjeżdża z Romanem do Londynu,który tam kończy filmu.
Sharon jest już w wysokiej ciąży.
Robi ostatnią sesję zdjęciową dla czasopisma Queen i sama ,20 czerwca na statku Queen Elizabeth II,
wraca do Kalifornii.Polański planuje powrót 12 sierpnia.
Później powie że jak ją żegnał ,miał nieodparte wrażenie
że widzi ją po raz ostatni.
Sharon wraca do domu, zaprasza do domu przyjaciół.
Zdjęcie zrobione na początku sierpniu 1969, tuż przed masakrą,na nim ona z byłym chłopakiem Jay Sebringiem.
Zdjęcia również z sierpnia 1969,może nawet z tego samego dnia-
Sharon z Yorskshirem Terrierem- Prudence,
fotografowana przez Sebringa,
których fotografuje Wojciech Frykowski.
Jedno z ostatnich zdjęć Sharon.Ciąża osiem i pół miesiąca.
*******
Roman Polański kilka lat później, nakręcił Tess.
Zadedykował film żonie.
Sharon czytała tę powieść i pozostawiła książkę na nocnym stoliku w Londynie.
Powiedziała Romanowi,że byłby z tego niezły film.
*******
Wieczorem 9 sierpnia ok.godz.22,30, Sharon z przyjaciółmi wraca z restauracji Kojot.
Każdy idzie do swojego pokoju.
9 sierpnia 1969 nocą , 10050 Cielo Drive, Beverly Hills w Kaliforni.Przez okno włamują się trzy dziewczyny i jeden chłopak.Banda Mansona.Dokonują najkrwawszej zbrodni wszechczasów.
Ślad stopy morderczyni Sharon.
Niedziela,następnego dnia.Policja wyprowadza zwierzęta ofiar.Z synkiem Sharon-6 osób.
Po tragedii,Polański postanowił zrównać z ziemią miejsca,
gdzie mieszkał z Sharon zaledwie kilka miesięcy (do pół roku, brakowało 6 dni).
Trent Reznor zadziałał szybciej,
kupił nieruchomość i zamienił jego część w studio nagraniowe,
i irracjonalnie nazywając je „Pig”,w odniesieniu do krwi Sharon rozmazanej na ścianach…
Polański w końcu cel osiągnął.Buldożery zrównały z ziemią jego koszmar,a strony dogadały się na 400.000 $
Ta krwawa ziemia została zakupiona,przez pewnego pazernego śmiałka.
Postawił na niej pałac.
EPILOG
Tym nożem,zadała 16 ciosów ciężarnej kobiecie, Susan Atkins
członkini”rodziny” Mansona,
(wysokiego na 150 cm)
matka jego dziecka(po narodzinach odebrane a obecnie, z inna tożsamością).
Morderczyni zmarłana raka mózgu ,
24 września 2009 mając 61 lat, w więzieniu Frontera w Kalifornii.
Amputowano jej nogę,a po operacji mózgu została sparaliżowana.
Po raz kolejny, sąd odrzucił prośbę o ułaskawienie.
Zabiegał o to jej drugi mąż,absolwent Harvardu (obaj poślubieni w wiezieniu).
Mimo śmiertelnej choroby,Ameryka nie pozwoliła jej wyjść na wolność.
Średnia z sióstr,Debra prowadzi fundację wspierającą ofiary przestępstw,im Sharon Tate-Polański
http://www.cielodrive.com
www.sharontate.net
wikipedia
http://www.allstarpics.net
http://murdersofaugust69.freeforums.net/thread/333/sharons-family
Gazeta w.