Magdalena Popławska otrzymała nagrodę im.Zbyszka Cybulskiego.
To nagroda wyjątkowa-dla wyjątkowych aktorów,
I patrząc na listę obdarowanych,to najlepsi:
Wśród laureatów są : Olbrychski,Janda,Komorowska,Opania,Kondrat,Jankowska-Cieślak,Stuhr.
Czyli elita polskiego Teatru.
Właśnie dołączyła Magda.
Magda Popławska urodziła się 3 kwietnia 1980 w Zabrzu
I to jest właściwa data.
W powszechnym obiegu istnieje przekłamanie,więc,kto o niej pisał m.inn.w Wikipedii,niech poprawi!
Jest spod znaku Barana,numerologiczna 7. Skończyła krakowską Szkołę Teatralną.O jej dokonaniach pisać nie będę,ale o moich spostrzeżeniach. Nie bywa,nie laszczy się.Jej główną cechą jest skromność.Bardzo empatyczna.
Widziałam ją na spacerze z kimś z rodziny,wymagającym opieki.
Widziałam ich czułą relację.Zaimponowała mi. Jest wolnym duchem.
Uśmiechnięta,uprzejma zawsze chętna do pomocy.Wrażliwa. Robiła swoje,a świat to docenił.Bo to naprawdę świetna aktorka.I fajny człowiek. Jest kobietą spełnioną,szczęśliwą.
Jest jedną z klanu, bo aktorstwo to zawód „rodzinny”
siostra Aleksandra Popławska i szwagier Marek Kalita.
Antosia,córka Oli i Marka,też szykuje się na gwiazdę,co wszystkim ogłasza,od kiedy zaczęła mówić
No i mama Maria. Innego zdjęcia nie mogłam zamieścić 🙂 siedzi tyłem,z bujną blond fryzurą,po stronie lewej,na benefisie Hanny Boratyńskiej. Związana z Teatrem zawodowo,dydaktycznie ,hobbystycznie i miłośnie. To ona nauczyła córki słowa,wrażliwości,zaraziła aktorstwem. Zapewne dziś jest bardzo dumna.
MADZIU ! GRATULUJĘ !
