Wracam do Portugalii 🙂
Tak reklamuje się Sintra.
Zapewne w tej dziwnej mieszance , jest miejsce i na romantyzm 🙂
Najbardziej obrazowo o tym miasteczku można powiedzieć,
że Pan Bóg rozsunął chmury
i na każdym wzgórzu
postawił zabaweczkę-zamek lub pałac, ale każdy pochodzący z innego pudełka 🙂
Sintra jest tajemnicza,trochę kiczowata i bardzo oryginalna.
Standardowy dom w Sintrze ,wymoszczony płytkami.

Miasto położone w dolinie,skąd fantastyczne widoki na wzgórza.
Ogromny Park Krajobrazowy dotyka Oceanu,a kończy go Cabo da Roca (opisywałam)
No i mikroklimat,co sprawia,że wiele osób ma tu swoje letnie domy,
lub przyjeżdża ze stolicy na weekendy.
Ok 25 km od Lizbony,30 min autobusem .
pociągiem 50-60 min.Cena biletu :2,25 €
Cały transport działa z częstotliwością co 30 minut.
Stacja kolejowa w Sintrze od strony peronów.
Budynek stacji.
A wewnątrz ,przepiękne azulejos z amorkami.
Przygoda zaczyna się tuż za budynkiem dworca;
ulica ,a raczej aleja prowadząca od stacji do centrum.
Już na starcie 🙂 widać,że mamy do czynienia z czymś niezwykłym.
Dużą ilością zamków i pałaców,umiejscowionych na niewielkiej przestrzeni.
Nieopodal kolei ,znajduje się pierwsza niespodzianka :
Ratusz z 1910 roku.
Styl ekstrawagancki,jak z bajki Disneya.
Budzi powszechne zainteresowanie
bo jest jak pałac królewny 🙂
Iglica jest oszklona i prezentuje motywy portugalskiej flagi.
Willa
Wydział Zabytków.
Fonte da Mourisca ,Fontanna Mauretańska na Volta Duche z roku 1922.
Autorem jest Jose da Fonseca,urodzony w Coimbrze,
znakomity rzeźbiarz,który w Sintrze pozostawił wiele swoich prac.
Sintra, jakby specjalizowała się w tego rodzaju gatunku sztuki-rzeźbie.
Jose da Fonseca 1884-1956
Tuż za pomnikiem kobiety z brązu,
autorstwa Teixeira ,znajduje się jego muzeum:
Muzeum Pedro Anjos Teixeira,
jednego z największych rzeźbiarzy Portugalii.
Urodzony w Paryżu,wrócił z ojcem, również rzeźbiarzem, do ojczyzny.
Najpierw do Lizbony,następnie,
z powodu prześladowań do Sintry.
Zmarł tamże , w roku 1977 ,pozostawiając po sobie 900 różnych prac.
Muzeum wypożyczyło miastu część kolekcji,
a te zostały usytuowane przy Volta do Duche:
Przy Volta da Duche
prezentują swoje prace
różni artyści i rzemieślnicy.
Pomnik doktora Rafaela da Silva .
Średniowieczny Pałac Narodowy, przez osiem wieków służył jako siedziba letnia monarchów.

W nim dokonał żywota 12 września 1683 banita, król Portugalii Alfons VI.
Cela uwięzienia Alfonsa VI
przez dziewięć lat, aż do śmierci.
Widoczne stożki to …kominy kuchenne pałacu ,
zainstalowane w specjalnie, oddzielnie wybudowanym budynku (P/poż 😀 )
Kształt miał spełniać również funkcję ozdobnych wież.
Postanowiłam wybrać się na najwyższe wzgórze,do Zamku Maurów z IX wieku.
Słynną twierdzę w XIII wieku strawił pożar,resztki zniszczyło trzęsienie ziemi.
Ostatecznie padł pod naporem krucjat i stracił na znaczeniu.
Niszczał.
Dopiero w XIX wieku,miłośnik średniowiecza,
król Ferdynand II Koburg zwany Królem-Artystą (1816 – 1885 )
zatrzymał ten proces,przeprowadzając renowację.
Pozostawił go w formie ruin.
Po drodze groby..
Niżej na mapce, widać fragment obłego muru z bramą,
widoczną też na zdjęciu.
Wejście właściwe na teren zamku.
Była to, niefortunna decyzja,
bo trudności w podejściu pod stromą górę 1,5 h i efekt końcowy ,
czyli widok z góry,choć piękny, nie był wart mojej męki w niewłaściwym obuwiu 🙁 .
Idealna propozycja dla uprawiających trekking
Nieopodal Zamku Maurów ,na pobliskim wzgórzu znajduje się najbardziej kolorowy,
bez stylu,
Pałac Pena.Palacio National da Pena.
Autorem tego pałacu, jest ekscentryczny Ferdynand II Koburg,
a stworzony został z miłości.
Król zakochał się w śpiewaczce operowej Elizie Hensler,(po ślubie hrabina Edla)
i uwił wielobarwne gniazdo.
Tu przyszła na świat ich córka Alicja,…i od razu wkroczyła do krainy czarów 🙂
A króla i tak pochowano
obok pierwszej żony Marii II, w Lizbonie (matki jego 11 dzieci ).
Zawsze staram się pokazać obiekty z góry,
bo dopiero wtedy widać ogrom dzieła.
R.Strauss oczarowany urodą miejsca powiedział,
że pałac zbudowany na skale ,a jakby wymknął się z bajki.
Wpisany na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO,1995 ,jako krajobraz kulturowy w Sintrze.
Drugą bajką po pałacu ,są jego ogrody.
PRZEPIĘKNE, z cudowną roślinnością.
Sintra tonie w drzewach,krzewach,kwiatach.
A wśród tej obfitości,dużo kamiennych rzeźb.
Przy każdym pałacu, znajdują się tak ogromne ogrody-parki.
Wszędzie widać pracujących ogrodników
i efekty ich trudu.
Na samym środku Sierra de Sintra stoi ni to pałac ni willa.
Najbardziej tajemnicza Quinta da Regaleira .
Budowana między 1904-1910 na zlecenie milionera
dr.Antonio Augusta de Corvalho Monterio.
1848-1920
Antonio pochodził z Rio de Janeiro,
gdzie rodzina dorobiła się fortuny na handlu kawą i kamieniami szlachetnymi.
W roku 1871 ukończył prawo na Uniwersytecie w Coimbrze ( opisywałam ).
Był wybitnym entomologiem, kolekcjonerem,bibliofilem.
Jednak do historii przeszedł jako budowniczy
Quinta da Regaleira
Postać niezwykła.
Zafascynowała mnie jego aparycja.
W każdym wieku.
Antoni zatrudnił europejską gwiazdę,
najlepszego w tamtym czasie,
włoskiego projektanta i architekta,
nauczyciela scenografii w La Scali.
Quinta da Regaleira otoczona jest tajemnicą,
którą tworzą ogromne ogrody, podziemia,piwnice tajemne ścieżki,
i gęste mgły,które w tym miejscu spowijają wzgórze.

Styl mauretański,gotycki i symbole.
Wiele symboli:alchemiczne,różokrzyżowców ,masońskie i templariuszy.
Dla tych ostatnich, powstały słynne schody,które są na pozycji 7, cudów architektury
koniecznej do zobaczenia za życia.
W roku 1942 obiekt został kupiony przez
Waldemara D’Orey,dla jego licznej rodziny.
W latach osiemdziesiątych przeszedł w ręce japońskiej firmy.
Dwa lata po wpisaniu na listę UNESCO,odkupiony przez gminę Sintra,wyremontowany i
w roku 1998 oddany turystom.
BARDZO POLECAM zdjęcia kanadyjskiego artysty,
specjalizującego się w fotografii z helikoptera, zakochanego w Portugalii i Sintrze
Taylora Moora,który przebywał w Quinta noc i dzień,noc i dzień,
i który wydobył z tego miejsca DUCHA.
Przepiękne zdjęcia :strach się bać 😀
↓↓↓↓↓↓↓
https://www.kickstarter.com/projects/924468600/a-book-of-light-and-shadows-quinta-da-regaleira
Pastel de Nata.
Ciasteczka,które można zjeść w całej Portugalii.
Oczywiście najsłynniejsze nazywają się Pasteis de Belem
i można je zjeść w 200-letniej cukierni obok klasztoru Hieronimitów w Lizbonie (opisywałam ).
W Sintrze,są równie pyszne…
Maszerują do teatru na spektakl.
Dobrze wyglądają dzieciaki w jednakowych mundurkach,elitarnie .
W mieście, dużo plakatów ze zdjęciami zwierząt do adopcji.
Bardzo mnie to zainteresowało.
Na stronie schroniska , zobaczyłam te oczy….
W roku 2009 oddano w Sintrze na powierzchni 4 tys m ²,
nowoczesny Ośrodek Weterynaryjno – Medyczny,który kosztował 1,5 miliona €.
Część z powierzchni przeznaczono dla 250-300 bezdomniaków.
W ubiegłym roku przybyło tam 1777 zwierząt,
z czego 1394, wróciło do właścicieli lub adopcji.
Brawo Sintra !
https://youtu.be/BCulacxG9cU
http://museuvirtual.cm-sintra.pt/mat/patrono
http://www.tudosobresintra.com/2012/06/camara-inaugura-hoje-o-novo-canil.html
http://www.serradesintra.net/en/quintas-de-sintra/quinta-da-regaleira
Carlos Neves.


































































